Miłość i zdrada z punktu widzenia mężczyzny. Opowieść o uczuciu, które nie ma prawa istnieć, a zarazem analiza struktur społecznych ograniczających wolność człowieka, wikłających go w role, których nie jest w stanie wypełnić. Bruksela. Miasto władzy, wielkiej polityki i układów, miasto gdzie krzyżują się drogi wszystkich narodów kontynentu. Ona - Megi. Polska prawniczka, robiąca karierę w Komisji Europejskiej. Piękna, inteligentna kobieta, za którą mężczyźni oglądają się na ulicy, matka dwójki wspaniałych dzieci. On - Jonathan. Mąż, pisarz. Zajmuje się domem. Męski odpowiednik Anny Kareniny, rozdarty między miłością do rodziny a gwałtowną namiętnością do innej kobiety. Ta druga - Andrea. Narzeczona szefa Megi. Ambitna dziennikarka telewizyjna. Piękna, zmysłowa, uwodzicielska. Spotyka się z Jonathanem w kościołach, do których w świeckiej Brukseli nikt nie chodzi. Plebanek opowiada o zmaganiu z wymykającym się spod kontroli uczuciem, wyrzutach sumienia, lęku przed ranieniem bliskich. Bez pruderii pisze o seksie, otwarcie stawia pytania o miłość, pożądanie i wierność.
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2014 (data przybliżona)
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 385
Język oryginału: polski
"Nielegalne związki" Grażyna Plebanek
Zwykła rodzina Jonathan,Polak który wychował się w Anglii, Megi jego żona Polka i dzieci Antosia i Tomaszek, szczęśliwa rodzina która wyjeżdża do Brukseli, gdzie Megi dostała intratną posadę w Komisji europejskiej.Jonathan bajkopisarz opiekuje się dziećmi i prowadzi kurs pisania na uczelni.
A o czym jest książka? O zdradzie małżeńskiej,Megi zdradza męża we wczesnych latach małżeństwa, romans Jonathana trwa przez całą książkę. Jak to jest zdradzić żonę, przyjaciółkę, rodzinę? Tego się dowiecie z książki.Treść to nie tylko erotyczne opisy ale przede wszystkim ładunek emocji: rozterek, poczucia winy, zazdrości,walki z samym sobą,wybaczeń, rozczarowań a przede wszystkim poczucie zdrady i poczucie niepożądania. Podczas czytania wchodzisz w skórę bohaterów,towarzyszysz im ,kibicujesz a czy oceniasz to już indywidualna sprawa czytającego. Jonathan jest rewelacyjnym ojcem, troskliwie opiekuje się dziećmi by żona mogła się realizować w pracy, jest też uwikłany w związek między dwiema kobietami, wręcz uzależniony od nich obu. Nie chce stracić kochanki a tym bardziej rodziny, nie chce ranić a rani i jest mu z tym źle, nie wie jak z tego wybrnąć. Miota się i męczy, cierpi jak przy odstawieniu narkotyku,bo związek z Andreą to uzależnienie. Strach przed wypłynięciem tajemnicy na światło dzienne, bo przecież żona to wierna przyjaciółka z którą jest emocjonalnie związany. Współczułam mu tej sytuacji w której utknął jak motyl w sieci pająka, nie potrafiłam go skreślić i naznaczyć jako negatywną postać powieści. Sami musicie przejść przez ten ładunek emocjonalny, pięknie opisany stan duszy; Sami musicie ocenić bohaterów jeśli chcecie stanąć po którejś stronie barykady. Na samym końcu powieści nadal nie potrafiłam stanąć za którąś ze stron.
Książka bardzo dobra, pięknie napisana. Nie zawiodłam się na kolejnym już tytule autorki Grażyny Plebanek,mam już za sobą kilka jej powieści i wszystkie mi się podobały,dobra nietuzinkowa literatura kobieca. Jak najbardziej polecam do zapoznania się z prozą pani Plebanek. Polecam też same "Nielegalne związki" bo książka jest warta przeczytania.
Romans, zdrada. Spojrzenie ze strony mężczyzny, który nie umie bądź nie chce walczyć z pragnieniami, które prowadzą do problemów. Pikantne.
Nowoczesna opowieść o sprawach starych jak świat - miłości i zdradzie. Polskie małżeństwo z dwójką dzieci zamieszkuje w Brukseli. On, Jonathan - obywatel świata, urodzony w Polsce, wychowany w Anglii, wyedukowany we Francji, ona, Maggie - pracownica unijnej administracji. Jej ciągle nie ma, on poznaje fascynyjącą kobietę i przepada bez chwili wahania. Typowy romans Jonathana z Andreą, w tle jego rozterek uczuciowych, z podejrzeniami żony i znajomych, z retrospekcją do romansu Maggie. Pomimo braku czegos "świeżego" uważam książkę p. Plebanek za naprawdę świetną. Jej styl pisania, z którym nigdy wcześniej nie miałam do czynienia, sprawia, że książka "czyta się sama". Nie mam pojęcia czym to jest spowodowane, ale wszystko o czym pisze, wydaje się interesujące, wciągające, wymuszające aby czytać dalej. Bardzo chcę zmierzyć się z kolejną pozycją tej autorki i sprawdzić, czy ten swoisty dla mnie fenomen przetrwa :) Polecam bardzo!
Nowa the capital of Europe. Zadeptywana przez urzędników Parlamentu Europejskiego, zamieszkiwana przez stare, bardzo bogate rodziny rentierów...
Kobietami jesteśmy między 15. a 35. rokiem życia - tak mówi kultura, w której żyjemy. Póki jesteśmy płodne, a najlepiej i ładne, jesteśmy na piedestale...