Na gorącym uczynku
Harlan Coben

Wciągające śledztwo, wydawanie wyroku przed poznaniem pełnych faktów, samosąd i siła mediów. Kolejna powieść Cobena, tym razem poświęcona bardzo wrażliwemu tematowi pedofilii. Do czego może doprowadzić snucie domysłów? Jak daleko można posunąć się, by zdobyć fantastyczny materiał do nowego programu? Czy media pomagają, czy przeszkadzają w znalezieniu prawdy? Niepokojący kryminał. Niepokojący, bo manipulacji ulega codziennie każdy z nas...

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Świetna książka, która jest warta uwagi. Intryga, nowe fakty, które przybliżają nas do prawdy, a potem znowu jesteśmy daleko od jej poznania. Dan Mercer jest pracownikiem opieki społecznej, który wpada w zasadzkę zastawioną przez reporterkę Wendy Tynes, która prowadzi program "Przyłapani na gorącym uczynku". Program ten ma na celu demaskować pedofilów. Tymczasem za zaginioną jest uważana jedna z uczennic - Haley McWaid. Trzy miesiące poszukiwań i nadal nic. Natomiast Dan Mercer staje przed sądem i zostaje uniewinniony, a potem zabija go jeden z ojców pokrzywdzonych dzieci. Kto tak naprawdę zabija Dana i dlaczego Wendy postanawia poznać prawdę. A więc chce się dowiedzieć, co stało się nie tylko z Danem, ale również poznanie sekret pewnego mężczyzny z czasów studiów. I co to ma wspólnego z tym wszystkim? O tym można się przekonać po przeczytaniu książki. Gorąco polecam.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Stary, dobry Coben to zdecydowanie coś, co po pracy przydaje się najbardziej! Powieść o charakterze iście z początków kariery pisarza - ciekawy wątek, niespodziewane zakończenie, wciągająca fabuła, szybki rozwój akcji. Innymi słowy coś, czego w nowszych książkach raczej zaczyna brakować. Także tę akurat pozycję - bardzo polecam :)

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Od kiedy przeczytałem pierwszą książkę Harlana Cobena minęło już kilka lat, ale wciąż bardzo dobrze pamiętam jak mnie zainteresowała, co sprawiło, że na każdą kolejną jego powieść czekam z radością. Wiem, że wiele osób zarzuca mu przewidywalność i używanie podobnych rozwiązań w wielu książkach, jednak jego powieści bardzo mi się podobają, ponieważ nie oczekuję od nich głębokich wartości i ważnych życiowych przekazów. Ich zaletą jest to, że mają mi uprzyjemnić wieczór wciągającą akcją i niespodziewanym zakończeniem, bo taka literatura ma być rozrywką, a nie umęczeniem mózgu. Dziennikarka, Wendy Tynes prowadzi program, w którym na żywo demaskuje pedofilów. Jednym z nich jest Dan Mercer, wcześniej znany z dużego zaangażowania w pomoc dzieciom, które trafiają do opieki społecznej. Program obejrzany przez tysiące ludzi sprawia, że jego życie zmienia się w piekło. W krótkim czasie staje przed sądem, jednak dzięki bardzo dobremu obrońcy, wszelkie dowody zostają odrzucone, a on wypuszczony na wolność. Pomimo tego zmuszony jest porzucić swój dom i pracę, by uciec przed rodzicami, którzy sami chcą wymierzyć mu sprawiedliwość. Szczególną nienawiścią pała do niego były szef federalny, podejrzewając, że jego syn padł ofiarą pedofila. Proponuje nawet, by reporterka Wendy pomogła mu dokonać samosądu. Ona jednak odmawia, mając nadzieję, że sprawa wróci do sądu, a przestępca zostanie ukarany według prawa. W tym samym czasie ginie siedemnastoletnia licealistka, policja przez trzy miesiące nie ma żadnego tropu, który mógłby pomóc w rozwiązaniu sprawy. Pewnego dnia zostaje znaleziony jej telefon, a śledztwo przybiera nieoczekiwany obrót. Cobenowi nie można odmówić umiejętności z jaką buduje kolejne wątki i stopniuje napięcie. Mimo tego, że bardzo lubię jego książki, przyznaje, że wolę serię z Myronem i Winem, choć widać, że autor stara się, by także te bez nich były ciekawe. Tutaj należy dodać, że Win pojawia się także w tej książce, choć jego rola jest raczej epizodyczna. Thriller jest solidnie napisany, a autor z pewnością nie zawiedzie wiernych czytelników. Wszelkie niedociągnięcia zrzućmy na ilość napisanych książek, przecież wiadomo, że z każdą kolejną ciężko wymyślić coś nowatorskiego. Warto zwrócić uwagę, że pomysł na książkę jest bardzo ,,na czasie", autor ukazuje jak działa marketing wirusowy i jak w bardzo prosty sposób stać się jego ofiarą. Internet, choć przede wszystkim jest siłą i bardzo pomaga obecnie w wielu aspektach życia, może być także bardzo groźną bronią. Nie od dziś wiadomo, że w sieci nic nie ginie, może być ukryte, ale nie ma możliwości pozbyć się tego na zawsze. Dlatego trzeba uważać, co wpisuje się w internecie, dodaje i jak kreuje to nasz obraz w oczach innych osób. W tej chwili nie ma nic groźniejszego niż oczernienie w sieci, to coś, co ciężko wymazać, a tym bardziej opanować. Polecam fanom gatunku.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

super

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Mistrz gatunku. Do przeczytania jednym tchem. Główna bohaterka jest dziennikarką telewizyjną, której udaje się "złapać" lokalnego pedofila. Przypadkiem okazuje się on także odpowiedzialny za zniknięcie pewnej nastolatki. Ale od początku czytelnik wie, że Dan jest niewinny. Cała afera okazuje się być bardziej skąplikowana, a historia ma drugie dno. Zakończenie zaskakujące, świetna robota! Polecam!

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Pozycja ta nie zachwyciła mnie tak jak poprzednie, mimo, że zawierała wszystko czym Coben porywa, czyli świetny pomysł i zaskakujące zakończenie. Odniosłam wrażenie, że tym razem Coben pisał książkę tak jakby od niechcenia: ot, pojawił mu się jakiś pomysł i przeniósł go na papier, lecz nie przyłożył się do niego jak należy. Ale i tak czyta się dobrze.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Kolejna z przeczytanych przeze mnie książek Cobana po raz kolejny daje odczucie wielkości wyobraźni autora. Wodzenie za nos czytelnika dopracowane do poziomu perfekcji. Przeciwnie niż w realnym życiu w kryminałach lubię być zaskakiwana.W tej książce takich zwrotów w sposobie postrzegania mamy dosyć sporo. Nie wiadomo do końca kto , czemu jest winien. Dziennikarska dociekliwość w dojściu do prawdy powoduje, że w efekcie otrzymujemy gotowe rozwiązanie i odpowiedzi na nurtujące nas pytania. Polecam

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Bardzo dobre, trzyma w napięciu do ostatniej strony.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Jeśli chcę dostać to co lubię to w ciemno sięgam po Cobena. Nawet gdyby to była jakaś słabsza pozycja ( a nie była) to i tak z pewnością dostarczyłaby mi wystarczającej dawki emocji. Fabuła dotyczy wielu problemów. Wymienię tylko kilka: pedofilia, manipulacja, pęd do popularności, smutek, tchórzostwo i źle pojęta młodzieńcza wolność. Akcja nie pędzi tutaj z szybkością odrzutowca, ale cały czas powoli się zagęszcza, ukazuje nowe ślady, otwiera nowe możliwe rozwiązania. I znowu udało się autorowi na koniec mnie zaskoczyć. Miłośnikom gatunku polecam.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)