W malowniczym Szuminie rodzice Klary prowadzą małą stajnię, w której mieszka August. Kucyk i dziewczynka rozumieją się bez słów i doskonale wiedzą, czym jest siła prawdziwej przyjaźni. Dlatego gdy w klasie pojawia się Paulina, postanawiają pomóc jej w odzyskaniu ukochanego kucyka Rokiego. Razem na pewno im się uda. Przecież wszyscy wiedzą, że konie to bardzo mądre zwierzęta!
Oprawę graficzną przygotowała Marianna Jagoda. Jej energetyczne, kolorowe ilustracje pięknie dopełniają historię, która przypadnie do gustu nie tylko młodym wielbicielkom zwierząt!
Wydawnictwo: Akapit Press
Data wydania: 2019-03-04
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 168
Język oryginału: polski
Ilustracje:Marianna Jagoda
Witamy w Szumińskich Łąkach! To właśnie tutaj spotkasz Hanię, Klarę i Paulinę oraz ich przyjaciół ze stajni. W Szumińskich Łąkach zawsze coś się...
Nastoletnia Amanda spotyka Nawojkę – pierwszą studentkę w dziejach Akademii Krakowskiej. Nawojka jest gotowa wiele zaryzykować, by studiować na uczelni...
Przeczytane:2019-09-04, Ocena: 6, Przeczytałam, 24 ksiązki 2019, 52 książki 2019, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2019, 12 książek 2019, 26 książek 2019, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2019 roku,
Dawno nie spotkałam tak wartościowej książki dla dzieci, jestem pełna podziwu. Narracja w książce jest dwutorowa – z jednej trony opowieść snuje Klara, a z drugiej kucyk islandzki August.
Jest to celowy zabieg, bo w prosty sposób pokazane jest, że zwierzęta też mają uczucia. Personifikacja i nadawanie imion zwierzętom pozwala przejąć się ich losem. Główna bohaterka – Klara, jest wrażliwą i pełną empatii dziewczynką. Mieszka aktualnie z mamą i siostrą. Niektóre dzieci z łatwością utożsamią się z bohaterką, bo jej tata pracuje za granicą by zarobić na utrzymanie, jednak codziennie rozmawia z córką i wspiera ją w jej działaniach. Dziewczynka żywi szacunek do fauny i flory. Z najlepszym przyjacielem – Augustem, rozumie się bez słów. Autorka dzięki tej relacji przemyca wiele ciekawostek o koniach i ich zachowaniu. Nie obcy jest jej też los innych, z dziecięcą werwą planuje kolejne akcje charytatywne, mające na celu pomoc osobom w potrzebie. Kiedy na jej drodze staje Paulinka, pełna wewnętrznej złości, Klara nie odwraca się od niej, próbuje natomiast zrozumieć jej zachowanie.
Podczas jednej z pierwszych rozmów, w odpowiedzi na złe traktowanie odpowiada nowej znajomej, że ta nie musi jej lubić, ale nie pozwoli się obrażać. Jest to piękna lekcja asertywności. Nie bez uwagi pozostawię pozostałe relacje. Pisarka pokazuje nam korelacje pomiędzy bohaterami, które polegają na wzajemnym szacunku i zrozumieniu, dorośli nie podnoszą głosu na dzieci, traktują ich po partnersku.
Nie byłabym sobą gdybym nie poruszyła tematu ilustracji autorstwa Marianny Jagody. Nie są to twory cyfrowe, a ręcznie malowane małe dzieła sztuki. Olejne pastele przeplatają się z miękkością akwareli. Mocne nasycenie kolorów. Dużo bardziej też podoba mi się aktualna okładka. Oddaje serce tej historii.
Dzięki tej książce, bardzo łatwo będzie poruszyć z dzieckiem temat dobroczynności, pomocy innym, szacunku do zwierząt czy odmienności kulturowej. Każdy rozdział warto omówić.