Kobiety

Ocena: 4.4 (15 głosów)
Inne wydania:

Kobiety to już nawet nie osobny rozdział w życiu Charlesa Bukowskiego - to cała książka, której pierwsze zdania brzmią: "Miałem pięćdziesiątkę na karku i od czterech lat nie byłem w łóżku z kobietą. Nie miałem żadnych przyjaciółek. Kobiety widywałem jedynie na ulicy lub w innych miejscach publicznych, lecz patrzyłem na nie bez pożądania, z poczuciem, że nic z tego nie będzie. Onanizowałem się regularnie, ale myśl o jakimkolwiek związku z kobietą - nawet nie opartym na seksie - była mi obca. "Po czym następuje blisko trzysta stron poświęconych głównie opisom zbliżeń z imponującą liczbą partnerek. Kobiety pociągały autora z siłą, która pozbawia mężczyzn nie tylko rozsądku, ale i instynktu samozachowawczego. Czasem uważał je za modliszki, przystawał jednak na każde ryzyko, byle tylko dokonać kolejnego podboju. Nawet czytelnicy, których mogłaby razić nadmierna dosadność opisów, nie rozstaną się z tą książką w połowie.

Informacje dodatkowe o Kobiety:

Wydawnictwo: Noir sur Blanc
Data wydania: 2018-04-26
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788373926226
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: Women

więcej

Kup książkę Kobiety

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Kobiety - opinie o książce

Charles Bukowski "Kobiety"
Henry Chinaski to podstarzały pisarz, który opowiada o kobietach, z jakimi zdarzyło mu się spotkać i obcować. A później przelewa to na papier i wygłasza na spotkaniach autorskich. Jak sam twierdzi, jest typem mężczyzny odpychającego i nie pojmuje, co widzą w nim kobiety. Swoją drogą bardzo ciekawe, skąd tyle kobiet w jego życiu? A to wiecznie zapijaczony i niechlujny poeta. "Byłem zadowolony, że nie jestem ani zakochany, ani pogodzony ze światem. Tak, lubię być w konflikcie z całym światem. Ludzie zakochani stają się często drażliwi, wręcz niebezpieczni. Tracą poczucie dystansu i poczucie humoru. Robią się nerwowi, przypominają ponurych psychopatów. A niekiedy nawet stają się mordercami."
Lektura specyficzna i wulgarna. Nie dobrnęłam do końca, ponieważ anegdotki wydają się monotonne i okropne. Ile można pisać o podbojach łóżkowych? Erotoman, alkoholik i gawędziarz. Nie ukrywam, że wymęczyła mnie ta książka. Ale to nie oznacza, że nie sięgnę po Bukowskiego zwłaszcza, że znalazłam interesujące cytaty nie tylko o kobietach. Tak, dało się wyszukać sentencje pomimo tych ekscesów. Może dlatego ma sporo zwolenników.
Henry Chinaski to nie kto inny jak sam Bukowski. Twórczość jest w dużej mierze inspirowana życiem autora, jego własnymi doświadczeniami niedoli pisarza. Bukowski był awanturnikiem i nie stronił od alkoholu i skandali. Outsider, sceptycznie podchodzący do ludzi człowiek ale również szukający bliskości z nimi. "Życie ludzi nie różni się aż tak bardzo - chociaż jesteśmy skłonni wierzyć w swoją niepowtarzalność. Ból jest dziwnym uczuciem. Kot zabijający ptaka, wypadek samochodowy, pożar... Ból zjawia się nagle - trach! - i już jest, przygniata cię, aż nadto rzeczywisty. A w oczach postronnego obserwatora wyglądasz na głupca. Jakbyś nagle zidiociał. Nie ma na to lekarstwa, jeśli nie znasz nikogo, kto zrozumie, jak się czujesz, i wie, jak ci pomóc."

Link do opinii
Była to moja pierwsza książka Bukowskiego, ale na pewno nie ostatnia. Napisana jest prostym, łatwym do przyswojenia stylem, dzięki czemu czyta się ją jednym tchem. Tak też było w moim przypadku. Po przeczytaniu opinii na temat tej pozycji nie zaskoczyło mnie to co było w środku. Powieść ta nie nadaje się dla wrażliwych czytelników ze względu na często używane wulgaryzmy, opisy stosunków seksualnych i motywatora w postaci alkoholu dla wspomnianych wyżej zachowań.
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2014-07-17,
,,Kobiety" to swoista spowiedź człowieka uzaleznionego od alkoholu, hazardu i seksu. Swoje historie, które przeżył, kobiety, które spotkał, niekończące się sceny łóżkowe, wszystko opisuje wulgarnym językiem, całkowicie pozbawionym liryzmu. Jakie są bohaterki jego erotycznych przygód? Idiotki, które myślą, że dla faceta, który bez przerwy pije i zalicza panienki, staną się nagle te ,,number one". Tak, tak, niby wiedzą, że miał tę i tę i tamtą, ale JA będę ta Naj, dla mnie porzuci inne; ha, ha, ha. Czy nigdy nie zrozumieją, że ,,starego psa nie można nauczyć nowych sztuczek"? ,,-Nie chciałbym cię zrobić na szaro, Dee Dee (...) Nie kochaj mnie (...)" Oczywiście zrobił na szaro, tę i wiele innych, bo inaczej po prostu już nie potrafił, nawet gdyby chciał. Przyzwyczajenie to nasza prawdziwa natura! Język: plugawy. Kobiety: kretynki, które idą do łóżka, bo facet jest pisarzem. Co zatem decyduje o wartości tej opowieści?! Autor ma kapitalnie lekkie pióro, poczucie humoru, wiele autoironii, jest szczery do bólu, autentyczny, pozbawiony jakiejkolwiek autocenzury. Przede wszystkim jednak przez cały ten brud i bylejakość przebija tęsknota za czymś lepszym, dobrym, poukładanym: ,,Ludzie są sobie winni odrobinę lojalności, nawet jeśli nie łączy ich węzeł małżeński. (...) Sara jest dobrą kobietą. Muszę sporządnieć. (...) Można utracić tożsamość, pieprząc się na prawo i lewo. Sara zasługuje na dużo więcej. Wszystko jest teraz w moich rękach."
Link do opinii
Kiedy kończyłem czytać tę książkę, czułem jakbym żegnał się już na zawsze z najlepszym przyjacielem...
Link do opinii
Avatar użytkownika - kjts
kjts
Przeczytane:2014-03-14,
Kolejny wieczór autorski, kolejna zaliczona fanka, kolejny list od fanki, kolejne czekanie na lotnisku, kolejna przelotna przygoda, kolejne rozstanie. "Kobiety", pomimo różnorodności prezentowanych charakterów przedstawicielek płci pięknej mogą się wydawać książką niesłychanie monotonną. W połowie lektury byłem już niesłychanie znudzony, ale zdecydowałem się czytać dalej i było to słuszne rozwiązanie. Każde dzieło należy zawsze oceniać jako całość, a nie na podstawie jego fragmentów. Czym są więc "Kobiety" jako całość? Jest to spowiedź seksoholika. Obserwujemy jak bohater popada w nałóg, jak w nim trwa, jak uświadamia sobie swój problem i szuka jego podłoża, aż wreszcie jak z niego wychodzi (czy na długo? tego się nie dowiadujemy). Wspomniana monotonia nie powinna więc uchodzić za wadę tej powieści, ale jej zaletę, pozwalającą bardziej wczuć się w chorobę bohatera. Powtarzalność jest bowiem słowem nierozłącznie związanym ze słowem "nałóg". Oczywiście należy pamiętać, że to wciąż książka Bukowskiego, także nie znajdziemy tu dziesiątek stron wnikliwej autoanalizy. Nie. Tylko suche fakty, prosty styl i tu i ówdzie powtykane refleksje na temat swojego życia i postępowania. Wrażenie robią tez opisy spotykanych kobiet- na początku każda z nich jest "piękna", a ich defekty fizyczne ujawniane są czytelnikowi później, niejako mimochodem co również każe zastanowić się nad tym jak seksoholik patrzy na świat.
Link do opinii
Avatar użytkownika - elizak
elizak
Przeczytane:2013-10-11,
Szczęście dla każdego znaczy coś innego Z prozą Charlesa Bukowskiego zapoznałam się pierwszy raz po rekomendacji mojego męża. Od tego momentu stałam się fanką jego twórczości, szorstkiego języka i nihilistycznej postawy. Głównym bohaterem Kobiet jest Henry Chinaski. Występuje on również w kilku innych powieściach, opowiadaniach i wierszach, w których uważany jest za alter ego autora. Chinaski jest pisarzem żyjącym z własnej twórczości. Zarabia głównie w trakcie wieczorków autorskich, których nienawidzi. W wolnym czasie oddaje się hazardowi obstawiając zakłady na wyścigach konnych i upija się. Ale przede wszystkim Chinaski kocha kobiety. Wszystkie kobiety. O czym dowiadujemy się śledząc kolejne podboje miłosne bohatera opowiedziane ze wszystkimi detalami. Powieść bowiem wypełniona jest erotycznymi, a właściwie pornograficznymi opisami. Chinaskiego interesuje wyłącznie miłość fizyczna, a mimo to otoczony jest bezustannie wianuszkiem kobiet. Te, jakby nie dostrzegają, że obiekt westchnień jest zawsze pijany, ciągle zdradza i nie ma grosza przy duszy. Wieloletnie uzależnienia odbijają się też na jego zdrowiu. Tryb życia jaki prowadzi ułatwia poznawanie coraz to nowych, łatwych kobiet, które zdają się być dla niego jedynie nowymi ciałami, imionami, profesjami. Żadnej ze swych wad bohater nie ukrywa, wręcz się z nimi afiszuje. Jedni będą zatem czytać powieść z wypiekami na twarzy, inni odwracać ze wstydem wzrok. Bukowski ze swym doskonałym warsztatem literackim pisze lekko i barwnie. Opisy są soczyste i wulgarne. Liczne dialogi nadają zaś powieści dynamizmu. Długo zastanawiałam się po co Bukowski stworzył Kobiety? Powieść napisana jest bez wyraźnego początku i w zasadzie bez zakończenia. Rozdziały składają się niemal wyłącznie z opisów seksualnych doznań, które mają przyciągać czytelników do powieści i ich oburzać. Jednak gdyby przedrzeć się przez nie i przeczytać między wierszami odnajdziemy powieść o degradacji współczesnych wartości, ale również historię o mężczyźnie poszukującym swojego szczęścia i cieszącym się światem takim, jakim go zastał. Chinaski jest świadomy swoich niedoskonałości. Jest egoistą, kobieciarzem, szowinistą i gburem, którego opuszczają wszystkie partnerki. Jest jednak przede wszystkim ze sobą szczery. Ponownie zapytam więc po co Bukowski napisał Kobiety? Być może chciał zdemaskować prawdziwe, acz ukryte pragnienia mężczyzn... Zresztą przeczytajcie i spróbujcie odpowiedzieć sobie sami.
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2013-03-24,
Pochłonięta jednym tchem.
Link do opinii
Avatar użytkownika - katarzynasuwaluk
katarzynasuwaluk
Przeczytane:2019-03-28, Ocena: 2, Przeczytałam, 26 książek 2019,

Dwója z plusem, Panie Bukowski! Jakoś mi Pańska proza do gustu nie przypadła. Dlaczego? Bo życie głównego bohatera jest do bólu przewidywalne. Alkoholik, hazardzista i erotoman w jednym. Z tego połączenia miała wyjść bomba, a wyszedł niewypał. Chinaski to postać tragiczna, która alkoholem i kobietami wypełnia swój świat. Do tego przerwy między tymi dwoma zajęciami przeznacza na wyścigi konne, walki bokserskie oraz pisanie wierszy i wyjazdy na wieczory autorskie. Już po kilku rozdziałach można wychwycić ten rytm. Nie wiedzieć czemu, Henry ma w sobie magnes na kobiety i to różnego kalibru. Od filigranowych blondynek, przez proporcjonalne rude do dobrze zbudowanych brunetek. Nie lecą na kasę - bo jej nie ma, na samochód też nie - bo jeździ gratem ani na charakter - bo jest zwykłym gburem. To może na urodę? Też nie, bo ma zapijaczoną gębę, duży brzuch, braki w uzębieniu i nie dba o swój wygląd. Więc na co on te wszystkie kobiety wyrywa? Nie wiem i powiem więcej - on też tego nie wie. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - LenaVenator
LenaVenator
Przeczytane:2018-08-09, Ocena: 2, Przeczytałam, 12 książek 2018,

Nie rozumiem powszechnego zachwytu nad tą książką, jak i nad samą osobą Pana Bukowskiego. Sama historia nie była ciekawa, ot zwykłe życie alkoholika i kobieciarza. Chociaż dziwię się owym kobietom i zastanawia mnie, co tak je do Bukowskiego ciągnęło. Sama książka brzmi jak jego wybujane fantazje mężyczny o zbyt niskiej samoocenie o tym ile to kobiet już w życiu miał i jak często wchodziły mu do łóżka. Historia jakich wiele, wystarczy przejść się do pierwszego lepszego baru i posłuchać opowieści pijanych mężczyzn i ich przechwałek - wyjdzie na to samo. 

Poza tym, moim zdaniem, nadużywano tu wulgaryzmów, które nie przeszkadzały, jednak w większości były po prostu zbędne.

Była to moja pierwsza książka Bukowskiego i na pewno ostatnia.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Zveruna
Zveruna
Przeczytane:2019-12-21, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - taghell
taghell
Przeczytane:2018-05-14, Przeczytałam,
Inne książki autora
Faktotum (Audiobook)
Charles Bukowski0
Okładka ksiązki - Faktotum (Audiobook)

Faktotum to powieść złożona z krótkich rozdziałów wypełnionych przygodami tytułowego "totumfackiego", który nieustannie poszukuje zajęcia, a do kwestionariuszy...

Kobiety
Charles Bukowski0
Okładka ksiązki - Kobiety

Kobiety to już nawet nie osobny rozdział w życiu Charlesa Bukowskiego - to cała książka, której pierwsze zdania brzmią: "Miałem pięćdziesiątkę na karku...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy