Kilmeny ze Starego Sadu

Ocena: 4.82 (11 głosów)
Inne wydania:

Kiedy Eryk zapuścił się w głąb starego ogrodu, nie spodziewał się, że spotka tam tajemniczą Kilmeny, piękną, czarnowłosą dziewczynę. Pokochał ją od pierwszego wejrzenia. Jednak nie przypuszczał, że tak wiele przeciwności losu stanie mu na drodze do wybranki. Czy uda mu się zdobyć jej miłość?

Informacje dodatkowe o Kilmeny ze Starego Sadu:

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2015-06-16
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788308054611
Liczba stron: 120
Tytuł oryginału: Kilmeny of the Orchard
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Ewa Fiszer

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Kilmeny ze Starego Sadu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Kilmeny ze Starego Sadu - opinie o książce

Avatar użytkownika - iwona-w
iwona-w
Przeczytane:2015-12-19,
Przeniosłam się do dziecinnych lat - piękny język Pani Lucy Maud Mongomery, opisy pobudzające wyobraźnię i ten klimat - nutka tajemniczości, wzruszenie i optymizm, a przede wszystkim wiara w człowieka. A że całość przypomina bajkę dla dorosłych, to chyba dobrze, bo we współczesnym świecie trochę brakuje nam tej bajecznej rzeczywistości i wiary, że mimo przeciwności losu wszystko może dobrze się skończyć...
Link do opinii
Książka dostała kilka tytułów, "Kilmeny ze Starego Sadu", "Kilmeny z Kwitnącego Sadu", czy, jak moja wersja "Dziewczę z sadu". Na szczęście wszędzie występuje słowo kluczowe sad, więc jakoś można się w tym połapać. Eryk, młody nauczyciel, spotkał tajemniczą dziewczynę grającą na skrzypach w sadzie. Niestety ta, gdy go zobaczyła, zlękła się i uciekła. Okazuje się, że piękna Klimeny od urodzenia nie mówi. Dziewczyna, oprócz tego, że jest niemową, uważa się za brzydką. To właśnie jej najbliższa rodzina, zwłaszcza nieżyjąca już matka, wmówiła dziewczynie takie kłamstwo. Prawdopodobnie by uchronić w ich mniemaniu Kilmeny przed światem i miłością, która może ją skrzywdzić. Książeczka wprawdzie nie jest zbyt gruba i chociaż powstała stosunkowo niedługo po "Ani z Zielonego Wzgórza", kompletnie ma inny klimat. Pełna jest pięknych opisów kanadyjskiej przyrody Wyspy Księcia Edwarda, a także uchyla troszkę ich codzienne życie. To trochę małomiasteczkowa społeczność, która ma za złe Gordonom, że nie przyprowadzają dziewczyny do kościoła, czy do szkoły. Klimena dojrzewa nieświadoma jaki naprawdę jest świat zewnętrzny. Nigdy nie była nawet w miasteczku. Oczywiście pojawia się wątek miłosny, ale także mamy tu zazdrośnika. Miłość ukazana tu jest jako uczucie piękne, niewinne. Jak to u Montgomery bywa, co najwyżej dochodzi do pocałunku. W końcu miały to być książki dla dorastających młodych kobietek. Jedyne, co mogę zarzucić tej historii to przewidywalność akcji. Przyjemna lektura na odprężenie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - pajeja88
pajeja88
Przeczytane:2015-03-28,

z twórczością pani Montgomery przyjemność miałam już wcześniej, tak jak zresztą większość z was, chociaż część pewnie zrobiła to nie do końca świadomie. W końcu najbardziej znana powieść Lucy Maud „Ania z Zielonego Wzgórza” została zekranizowana, przeszła do klasyki i stała się lekturą szkolną. Gdy zaczynałam czytać „Dziewczę z sadu” bałam się, że przeczytam o Ani z tym, że w nowej odsłonie.

Na prośbę starego znajomego Eryk Marshall opuszcza rodzinne miasto i jedzie na Wyspę Księcia Edwarda objąć posadę nauczyciela w zastępstwie przyjaciela który zaniemógł. Nie spodziewa się jednak tego co go tam spotka. Piękna Kilmeny, od urodzenia niema, wprowadza zamęt w życiu i sercu poukładanego Eryka.

Spędziłam z tą powieścią przepiękny wieczór. Wino, świece i wspaniała lektura umiliły mi ciężki dzień. Ze względu na objętość książki nie jest to przygoda na dłuższy okres, jednak w tym wypadku jest to plus. Płyniemy z uczuciami bohaterów jedną falą, nie przerywamy i nie odkładamy lektury, dzięki czemu wszystko narasta w nas równomiernie i przeżywamy to samo co bohaterowie.

A przeżywamy naprawdę wiele w dodatku z zupełnie innej perspektywy. Wszystko opisane jest z punktu widzenia mężczyzny co stanowi ciekawe rozwiązanie, niezbyt często stosowane w romansach. Zawsze słyszałam że jesteśmy skonstruowani inaczej- kobiety wszystko analizują i rozbijają sprawę na cząsteczki pierwsze, mężczyźni idą na żywioł i nie myślą o tym co zrobią tak często jak kobiety. Czy tak jest naprawdę? A może do spraw sercowych wcale nie podchodzimy tak różnie jak nam się wydaje?

Nie znajdziemy w tej powieści znaku charakterystycznego cyklu z Anią w roli głównej. Kilmeny nie jest wplątywana w różne przedziwne sytuacje i nie wychodzi z nich obronną ręką przez swoje poczucie humoru. Przeokropnie się się cieszę, że autorka nie pisała na jedno kopyto,a każda z jej książek jest dziełem zupełnie innym i niepowtarzalnym. To co jest niezmienne to przepiękny język, wspaniałe opisy i chwytające za serce sceny.

Pamiętajcie, że książka ta ukazywała się wcześniej pod innym tytułem; „Kilmeny ze Starego Sadu”, więc możecie ją znać właśnie pod tą nazwą.

Link do opinii
Avatar użytkownika - dayna15
dayna15
Przeczytane:2014-12-21,
Posiadam wydanie z 1989 roku.
Link do opinii
Avatar użytkownika - asymaka
asymaka
Przeczytane:2014-12-18,
Eric Marshall właśnie "otrzymał dyplom nauk humanistycznych, z najlepszą lokata na wydziale (...)". Jakie ma plany na przyszłość? Mądry, przystojny, utalentowany, pochodzący z zamożnej rodziny młody mężczyzna ma świat u stóp, może wszystko! Twardo stąpa po ziemi, nie zwracając uwagi na rady przyjaciela, który zachęca go do zdobycia sławy jako prawnik. Ma zamiar pracować w handlu, obok ojca. List od dawnego kolegi ze szkolnej ławy zmieni całkowicie jego życie. Czy ten praktyczny i całkowicie pozbawiony romantycznej natury człowiek będzie w stanie zapanować nad uczuciem, jakie zagości w jego sercu? Znajdzie się w miejscu wyjątkowo nudnym, spokojnym, nie będzie spodziewał się tu absolutnie żadnych emocjonujących przeżyć, a właśnie tam, na Wyspie Księcia Edwarda, pozna Kilmeny. Dziewczyna jest skromna, piękna, wyjątkowa, doskonała w każdym calu, choć niema. Czy uda mu się zawalczyć o jej uczucie? Czy prawdziwa miłość jest w stanie przezwyciężyć wszelkie przeciwności losu? Przeczytajcie koniecznie. Pokochacie tę historię tak samo jak ja ją pokochałam. Nieważne, czy macie piętnaście czy czterdzieści lat, na pewno spodoba Wam się romantyczna opowieść o głębokim uczuciu. Polecam zdecydowanie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Amarisa
Amarisa
Przeczytane:2014-10-08,
Pochodzący z zamożnej rodziny dwudziestoczteroletni Eric Marshall właśnie skończył studia na Uniwersytecie Queenslea zdobywając dyplom nauk humanistycznych z najlepszą lokatą na wydziale. Ten dumny, bardzo ambitny młody człowiek dokładnie wie, czego chce od własnego życia. Już dawno postanowił sobie, że przejmie schedę po swoim ojcu i dołoży wszelkich starań, aby rodzinna firma stała się znana w całej Kanadzie. Tymczasem otrzymuje list od dawnego przyjaciela, z którym nie widział się od ładnych paru lat. Larry West zawiadamia Erica o swej chorobie i prosi, aby na czas jego nieobecności zastąpił go na stanowisku nauczyciela w niewielkiej szkółce mieszczącej się w rolniczej osadzie Lindsay. Młody Marshall jeszcze nie wie, że już niedługo w jego życiu zajdą diametralne zmiany. To tam, na Wyspie Księcia Edwarda, podczas niewinnego spaceru, zajdzie do tajemniczego, opuszczonego i zaniedbanego sadu, w którym spotka niezwykłą zjawę - młodą, przepiękną kobietę, dla której straci głowę. Jednakże na drodze do szczęścia stanie kalectwo dziewczyny (jest ona bowiem niemową), a także wydarzenia z przeszłości, które okryły hańbą jej rodzinę. Czy Eric zdoła przezwyciężyć przeciwności losu i zdobędzie serce swej wybranki? Czy miłość i tym razem zwycięży? Lucy Maud Montgomery to kanadyjska autorka, której powieści pokochały rzesze czytelników na całym świecie. Największą popularność przyniósł jej cykl o przygodach rudowłosej Anne Shirley, która pewnego dnia, będąc małą dziewczynką, przybyła na Wyspę Księcia Edwarda, by zamieszkać w domu na Zielonym Wzgórzu. W bogatym dorobku literackim pisarki znalazło się m.in dzieło "Dziewczę z sadu" , które po raz pierwszy wydane zostało w 1910 roku. Pierwotnie książka ta ukazywała się pt "Kilmeny ze starego sadu" bądź "Kilmeny z kwitnącego sadu". W tym roku wydawnictwo EGMONT postanowiło sprawić niespodziankę swym czytelnikom wydając tę klasyczną powieść w nowym, znakomitym przekładzie oraz w cudownej, naprawdę pięknej oprawie graficznej. Książka, choć niewielkich rozmiarów i o przeciętnej objętości, skrywa w sobie historię o przepięknej, głębokiej, tej najprawdziwszej z prawdziwych miłości, która zdarza się w życiu człowieka tylko raz i która potrafi zdziałać cuda tam, gdzie już znikąd nie było nadziei. Opowiedziana z punktu widzenia młodego mężczyzny odkrywa przed nami jego duszę, lęki i marzenia, najskrytsze pragnienia. Pokazuje determinację, z jaką gotów jest on walczyć o serce kobiety, którą pokochał od pierwszego wejrzenia. A nie będzie to takie łatwe, bowiem specyficzne wychowanie jego ukochanej sprawiło, iż trudno będzie mu przekonać ją, iż ktoś taki jak ona wart jest uczuć mężczyzny wywodzącego się z dobrego domu i posiadającego doskonałe wykształcenie. "Dziewczę z sadu" to taka swoista wersja historii o Kopciuszku, w której cicha, niepozorna, tajemnicza dziewczyna odnajduje swojego księcia z bajki. I choć jest to opowieść pod wieloma względami banalna, do bólu przewidywalna, z typowym dla tego typu opowieści zakończeniem, to i tak warto poświęcić jej swój czas. Należy w tym miejscu wspomnieć o tym, iż oprócz wątku romantycznego mamy tu również delikatne elementy kryminału (!!), co może zaskoczyć miłośników twórczości Montgomery. Autorka zadbała także o to, by pokazać czytelnikom obyczajowość ludzi tamtych czasów, ich zabobonne wierzenia, a także stosunek społeczeństwa do wszelkich odmienności - czy to związanych z pochodzeniem, czy też ułomnościami danej osoby. "Dziewczę z sadu" polecam wszystkim przedstawicielkom płci pięknej, niezależnie od ich wieku. Każda z nas posiada przecież, w mniejszym bądź większym stopniu, romantyczną duszę, dlatego też historia opowiedziana przez Montgomery z pewnością podbije wiele kobiecych serc. Mnie zauroczyła i wierzę, że z wami będzie podobnie. Moja ocena: 5/6 http://magicznyswiatksiazki.pl/?p=13902
Link do opinii
Lucy Maud Montgomery to kanadyjska pisarka (1874-1942) znana przede wszystkim z cyklu ,,Ania z Zielonego Wzgórza". Jej książki poznały miliony czytelników. ,,Dziewczę z sadu" to moje pierwsze spotkanie z autorką. Eric Marshall, skończył studia i planował pomóc ojcu prowadzić rodzinny interes. Choroba przyjaciela zmieniła jego plany. Larry West poprosił Erica o zastąpienie go w pracy. Młody mężczyzna zgadza się i wyjeżdża na Wyspę Księcia Edwarda i zostaje nauczycielem w Charlottetown. Na miejscu poznaję piękną dziewczynę Kilmeny, której oddaje swe serce. Eric to miły, przystojny dwudziestoczteroletni mężczyzna, który jeszcze nigdy się nie zakochał. W nowym miejscu nudzi się i nie znajduję zadowolenia z pracy. Wszystko się zmieniło, kiedy spotyka Kilmeny. Dziewczyna wychowywana w samotności jest niemową. Między tym dwojgiem uczucie rośnie z dnia nadzień, lecz Eric będzie musiał walczyć o miłość, gdyż Kilmeny nie tak łatwo przekonać do zamążpójścia. Jest to kolejne wydanie książki, piękna nowa okładka zachęca do poznania lektury. Wydawnictwo Egmont rozpoczął nową serię, nazwaną romantyczną i można w niej znaleźć wiele ciekawych pozycji. ,,Dziewczę z sadu" to po prostu książka o dziewczynie z sadu, tam się spotykali i poznawali. Jest to bardzo krótka lektura i ciężko napisać o niej recenzje nie zdradzając zbyt wiele. Główny wątek to miłość między bohaterami. Uczucie niezwykle czyste i delikatne. Książka jest idealna zarówno dla młodej dziewczyny jak i dorosłej kobiety. W jeden wieczór można poznać historię pięknej miłości i zapragnąć takiego uczucia dla siebie. Miła lektura, polecam 4/6
Link do opinii
Avatar użytkownika - Betsy
Betsy
Przeczytane:2014-09-30,
Mówiąc krótko: historia warta poznania. Z pewnością przypadnie do gustu fanom twórczości pani Montgomery, ale także miłośnikom historycznych romansów. ,,Dziewczę z sadu" to opowieść, gdzie wszystko jest proste: od początku fabuły aż do samego końca. Ale to dodaje jej jedynie uroku. Przewidywalna jest, to fakt, ale czyta się ją z przyjemnością. Dlatego z chęcią polecam każdemu. Przemiła lektura w tak fantastycznej oprawie - gwarantowana.
Link do opinii
Avatar użytkownika - figlarna24
figlarna24
Przeczytane:2014-09-26,

Z największą przyjemnością oświadczam- wracam do klasyki. Uwielbiam ten moment, kiedy zmęczona banalnymi lekturami, drastycznymi, kryminalnymi opisami, poradnikami, które maja mnie wzbogacić sięgam po coś romantycznego, przenoszącego mnie w inną rzeczywistość.
Cieszy mnie fakt, że wydawnictwo Egmont wznawia wydania klasyki, ponieważ Lucy Maud Montgomery się do niej zalicza.  Życzyłabym sobie, by Seria Romantyczna rosła w siłę i przypominała czytelnikom o cudownych lekturach, które zasługują na wieczną pamieć i uwagę. Ale skoro wspomniałam z takim sentymentem, o lekturze pt. "Dziewczę z sadu", to czuję się zobowiązana drogi czytelniku podzielić się z tobą zarysem fabuły. Autorka Lucy Maud Montgomery przenosi nas Wyspę Księcia Edwarda. To tu, na prośbę swojego schorowanego przyjaciela posadę nauczyciela obejmuje Eric Marshall. Eric to młody człowiek, prostolinijny, na wskroś uczciwy, pełen życia, ale i świadomy swojej powinności.  Ma on objąć władze w firmie ojca. Ojciec Erica także jest mężczyzną o wielkim sercu. Jako wdowiec wychowywał syna samotnie, w kulcie niezwyklej kobiety, jaką była matka bohatera. 
Eric nie doznał dotychczas uczucia miłości i w tej kwestii daje sobie czas. Czeka. Na co? Oczywiście na uderzenie strzały Amora. Tak mocno, że zabraknie mu tchu oraz, że poczuje, że ta oto kobieta jest mu przeznaczona. Czy tą kobietą będzie niema, nieśmiała, wychowana w domu o dziwnych obyczajach Kilmeny?  Dziewczyna na swych barkach nosi grzech  matki, który wpłynął i określił  przeszłość, teraźniejszość, ale i przyszłość dziewczyny. Czy los, który  skrzyżował drogi bohaterów będzie dla nich łaskawy? Czy podzieli ich ułomność dziewczyny? A może krewni bohaterki sprzeciwią się tej znajomości? A może konwenanse i różnica grupy społecznej oddziałuje na wybór młodych?
"Dziewczę z sadu" to książka godna pióra Lucy Maud Montgomery. Powieść o miłości, przyjaźni, ideałach okraszonych dobrym staroangielskim wychowaniem. To książka o przekroju angielskiej społeczności Wyspy Księcia Edwarda.  To powieść pełna humoru, spraw poważnych , zazdrości, tajemnic, ale i nostalgii i poniekąd smutku.
Kilmeny dziewczę, nie mająca pojęcia o świecie, samotniczka, utalentowana, piękna, choć przekonana o swojej brzydocie jest bohaterką, której można zarzucić infantylność. Nic bardziej mylnego. Dla mnie to postać trochę tragiczna, którą własna matka zamknęła w ramach bezsilności.  Dopowiadam sobie, że wraz z wiekiem bohaterka okazałaby się cudowną , pełną dobroci opiekunką ogniska domowego. 
Natomiast Eric w moich wyobrażeniach jawi się jako wysoki, szczupły młody mężczyzna w garniturze,  al'a surdut, z większymi klapami, białek koszuli.  Autorka tak prowadzi narracje, że czytelnik wbrew swojej woli pobudza wyobraźnie. Czytając "Dziewczę z sadu" czułam się jak podglądacz. Stawałam za drzewem i bez wstydu przysłuchiwałam się grze Kilmeny. "Podglądałam" Erica i Kilmeny , widząc jak rodzi się między nimi więź. Więź nieokreślona jeszcze, bez definicji, ale jakże silna i znacząca. 
Polubiłam tę parę, ale szczególnie polubiłam gadatliwego pana ROberta Williamsona, z którym łączy mnie miłość do kotów. Więc jeśli chcecie dowiedzieć się nie tylko o losach pary głównych bohaterów, ale i jednego z mieszkańców wsi, to polecam serdecznie. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Mamut
Mamut
Przeczytane:2022-05-03, Ocena: 5, Przeczytałam,

Eryk Marshall przybywa do małej osady Lindsay jako nauczyciel na zastępstwo. W opuszczonym sadzie napotyka piękna tajemnicza dziewczynę. Kilmeny jest niemową, ale Eryk ma przyjaciela lekarza specjalizującego się w schorzeniach gardła. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - AMJ1986
AMJ1986
Przeczytane:2023-01-16, Ocena: 4, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - anoola
anoola
Przeczytane:2014-09-07, Przeczytałam, Mam,
Avatar użytkownika - elphaba
elphaba
Przeczytane:2011-10-22, Przeczytałam,
Inne książki autora
Ania z Wyspy Księcia Edwarda
Lucy Maud Montgomery0
Okładka ksiązki - Ania z Wyspy Księcia Edwarda

Ostatni tom serii powieści o Ani Shirley wydany w pełnej, nie okrojonej wersji, w zgodzie z oryginalnym maszynopisem przekazanym przed laty kanadyjskiemu...

Wymarzony dom Ani
Lucy Maud Montgomery0
Okładka ksiązki - Wymarzony dom Ani

W życiu Ani nastąpiły istotne zmiany - zaręczyny z Gilbertem i uzyskanie tytułu magistra nauk humanistycznych. Solidne wykształcenie umożliwiło jej objęcie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy