„To nie jest książka o gotowaniu. To nie jest książka o kuchni. To fantastyczna przygoda, szalona podróż przez cały Kosmos, to szok, dowcip, inteligencja i zagadka kryminalna. Koniecznie przeczytajcie, co najlepszy szef kuchni wśród pisarzy i najzdolniejszy gawędziarz pośród szefów robił, kiedy go nie było!”
Saanti Wrtt, magazyn „Galaxia”
więcej
Informacje dodatkowe o Grillbar Galaktyka:
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2011-10-21
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 512
POLECANA RECENZJA
GRILLBAR GALAKTYKA
Czasem można odnieść wrażenie, że kiedy autor napisze jedną książkę, którą będzie się chwalić zawsze i wszędzie, to kolejne będą zdecydowanie słabsze. Dlatego też po lekturze Siewcy Wiatru wiele osób omijało kolejne powieści Kossakowskiej. A szkoda, bo chociażby Grillbar Galaktyka to naprawdę solidna propozycja dla wszystkich miłośników fantastyki.
Zgrabne połączenie komizmu sytuacyjnego z przezabawnymi kreacjami bohaterów i z humorem słownym sprawia, że niektóre rozdziały skłaniają wprost czytelnika do płaczu ze śmiechu. Dosłownie. Auto...
więcej
Kup książkę Grillbar Galaktyka
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki
REKLAMA
Zobacz także
Grillbar Galaktyka - opinie o książce
Dobrze się bawiłam. To lekka, kosmiczna opowieść z wieloma nawiązaniami popkulturowymi.
O żesz, ale sie ubawiłam. :-) Korowód niesamowicie zabawnych kosmicznych indywidułów oraz ciekawe zależności pomiędzy różnymi rasami zachwyciły mnie. Chichotałam przy nawiązaniach do kultowych produkcji filmowych i kibicowałam uciekającemy przed mafią kucharzowi.
Lekki kryminał osadzony w nieziemskiej atmosferze i kulinarnych aspektach. Trochę przerysowania i absurdów. W tle, chwilami dość nachalna krytyka biurokracji i unifikacji.
Inne książki autora
Bramy Światłości: Tom 1
0
Pan odszedł i serce świata przestało bić. Królestwo, oparte na solidnej podstawie niebiańskiej hierarchii, musi trwać. Daimon, jeszcze niedawno wyrzutek...
Upiór Południa. Pamięć Umarłych
Zobacz wszystkie książki tego autora
0
On nie chce pastora. Na sam jego widok zaśmiał się jak dziki, a potem powiedział, że tam, gdzie się wybiera, takie znajomości byłyby wyjątkowo źle widziane...
