Bezwzględna


Tom 4 cyklu Protektorat parasola
Ocena: 5 (4 głosów)

Lady Alexia Maccon znowu w akcji, ale tym razem to nie jej wina. Gdy szalony duch grozi królowej, bezduszna wszczyna śledztwo i wpada na trop pewnej drażliwej sprawy z przeszłości. Na domiar złego jej siostra postanawia walczyć o prawa kobiet (szok!), madame Lefoux tworzy potwora, a na ulicach Londynu panoszą się jeżozwierze mordercy. Afera goni aferę i Alexia nie ma czasu pamiętać, że jest w ósmym miesiącu ciąży.

Ponadto czwarty tom serii "Protektorat Parasola" odpowie na dręczące wszystkich pytanie - co zawiera tajemnicza beczka w pracowni madame Lefoux? - oraz przyniesie odpowiedzi na wiele ważkich kwestii, takich jak ta, czy Biffy zostanie subiektem, co kryje garderoba lorda Akeldamy i czy zostanie on dyktatorem mody w stolicy?

Informacje dodatkowe o Bezwzględna:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2012-03-06
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 978-83-7839-070-1
Liczba stron: 364
Tytuł oryginału: Heartless
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Magdalena Moltzan-Małkowska

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Bezwzględna

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Bezwzględna - opinie o książce

Avatar użytkownika - figlarna24
figlarna24
Przeczytane:2014-01-18, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2014,
"Bezwzględna"- czwarta, ostatnia wydana w Polsce (choć za granicą wydawane są jej kontynuację) fantastyczna powieść Gail Carriger. Zwlekałam z napisaniem tej recenzji, gdyż odwlekałam w czasie pożegnanie z Lady Alexią Maccon, tak długo, jak było to tylko możliwe.
Jeśli nie pamiętacie, to przypomnę, że Lady Alexia Maccon jest bohaterką niezwykłą. Nie ma ona duszy, za to ma za męża wilkołaka, a do tego Alfę watahy, zarozumiałą, przyrodnią siostrę, przyjaciółkę gustującą w obrzydliwie brzydkich sukniach, przyjaciółkę Francuzkę, która należy do tajnej organizacji i ma zmysł do wynalazków. Jest także wampir, metroseksualny, ukryty gej (choć tego autorka nie pisze wprost) Lord Akeldama..  Alexia Maccon jest także posiadaczką daru dotyku, który obezwładnia oraz  neutralizuje siły nadprzyrodzonych .
Wcześniejsze poczynania, ale także historię, jak to się stało, że Alexia stała się Lady Maccon, zaszła w ciąże, stała się postrachem nadprzyrodzonych itp zdarzeń,  możecie poznać w trzech poprzednich częściach "Bezduszna", "Bezzmienna", ":Bezgrzeszna".    W "Bezwzględnej"  Lady Maccon znowu wpakuje się w nie lada tarapaty. Kłopoty to jej drugie imię. Tym razem również nie obędzie się bez nastawania na jej życie, ale i dzieciofelara, które wciąż znajduje się w jej łonie.  Dzieciofeler sprawia matce wiele kłopotu. Taka dama, jak Lady Maccom zmuszona jest zdecydowanie ograniczyć swoją dynamikę ruchowa. Wiecznie głodna, humorzasta, z opuchniętymi stopami doprowadza do szału męża, ale i swego przyjaciela- wampira, fana mody, ale i młodych protegowanych, Lorda Akeldame. Bohaterka odlicza już dni do porodu, zastanawiając się cóż może się urodzić z mieszanki bezdusznej oraz wilkołaka. 
Gdy Lady Maccom poddaje się przymusowemu spowolnieniu tempa życia, to w jej otoczeniu pojawiają się mordercze, mechaniczne jeżozwierze, które próbują ją zgładzić. Za licznymi zamachami na jej życie stoją wampiry. Lord Akeldama w swoim sprycie knuje intrygę, jak jego przyjaciółka może ujść żywa z tego impasu.. I choć jedna sprawa wydaje się rozwiązana, to za moment pojawi się kolejna. Lady Alexia Maccon spotyka ducha, który w swym opętaniu wyznaje jej pewną tajemnice o zamiarze przeprowadzenia zamachu na najwyższą władzę w świecie nadprzyrodzonym. Ale kto i dlaczego chcę dokonać tak okrutnego i bezsensownego czynu? Tego już mimo wielkiego brzucha, głodu,  bolących stóp bezduszna musi się sama, szybko dowiedzieć.....
"Bezwzględna" otrzymała ode mnie ocenę najwyższą nie bez powodu. Jest to jedyny cykl, należący do kręgu literatury fantastycznej, który urzekł mnie od pierwszej strony, pierwszego tomu.  Gail Carriger posiada umiejętność wprowadzenia czytelników w doskonale wyimaginowany świat wampirów, wilkołaków, duchów, śmiertelników, ale i mającej hopla na punkcie parasolek bezdusznej Lady Maccon. 
Każdy z bohaterów jest charakterystyczny i posiada cechy tak indywidualne, że nie można go porównać z nikim innym. Każda z tych czterech części jest pełna humoru, niebanalnych dowcipnych dialogów, opisów tak sugestywnych oraz barwnych, że niejednokrotnie odnosiłam wrażenie, że jadę, a raczej uciekam powozem przed jeżozwierzami, że wymachuję parasolką, by uchronić dzieciofelera przed atakiem wampirów itp przygód.     Ci, którzy znają  poprzednie części na pewno pamiętają przyjaciółkę Lady Maccom. Kobieta bez krzty gustu, która uwielbia makabrycznie brzydkie suknie, jak i kapelusze została zmarginalizowana do drugoplanowej roli. W "Bezwzględnej"  pałeczkę postaci komicznej przejęła niespodziewanie wyniosła, zarozumiała i bezczelna siostra przyrodnia bohaterki- Felicyty. Kobieta przybywa do domu Lady Maccom w odzieniu, które budzi zgrozę nawet tak tolerancyjnej Alexii. Co się stało? Okazuje się, że upiorna siostra stała się obrończynią praw kobiet i sufrażystek. Ale to nie koniec zadziwiającej przemiany Felicyty. Najzabawniejszy jest fakt, że ta krytykantka zakochuje się w nadprzyrodzonym. Co z tego wyniknie? I czy przypadkiem Felicyty nie ściągnie tylko i wyłącznie kłopotów na swoją siostrę?   Nawet nie wiecie z jakim bólem serca żegnam się bohaterami. Liczę na to, że wydawnictwo Prószyński zdecyduje się na wydanie kolejnej części, która jest już w sprzedaży za granicą. Jestem bardzo ciekawa, jak potoczą się dalsze losy Lady Maccom, jej męża, lorda Akeldamy, ale i watahy wilkołaków, która w "Bezwzględnej" musiała przejść wiele niechcianych zmian i komplikacji. 
Rzadko można napisać, że dotychczasowe, wszystkie części cyklu były utrzymane na doskonałym, równym poziomie oraz, że sprawiły mi największą przyjemność podczas czytania, że były nieszablonowe, ciekawe oraz dowcipne.    Rada jestem z tego, że takie talenty, jak Gail Carriger mają szanse zaistnieć na rynku wydawniczym i proszę o więcej. 
A Lady Alexii Maccon nie mówię do widzenia, lecz do przeczytania!!!
Link do opinii
Avatar użytkownika - stokrotka22
stokrotka22
Przeczytane:2021-10-25, Ocena: 5, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - GosiaK
GosiaK
Przeczytane:2015-09-05, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2015, Mam,
Avatar użytkownika - Raven
Raven
Przeczytane:2015-01-16, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Avatar użytkownika - Ruczek
Ruczek
Przeczytane:2013-03-25, Przeczytałam, Mam,
Inne książki autora
Bezzmienna
Gail Carriger0
Okładka ksiązki - Bezzmienna

Alexia Maccon, lady Woolsey, budzi się bladym zmierzchem i słyszy, że jej mąż, zamiast spać, jak na porządnego wilkołaka przystało, drze się wniebogłosy...

Bezgrzeszna
Gail Carriger0
Okładka ksiązki - Bezgrzeszna

Lady Maccon wraca do Londynu, gdzie rodzina bierze ją w obroty, a plotkarze na języki. Zostaje wyrzucona z gabinetu cieni, a jedyna osoba, która mogłaby...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy