Będziesz serca biciem. /NB/
Magdalena Zarębska

Książka opowiada o życiu nastolatki, o jej rodzinie, przyjaciółkach i szkole. O tym wszystkim z czym młoda dziewczyna musi się borykać na co dzień. O jej problemach, przyjemnościach i obowiązkach. Wbrew pozorom jest ona zabiegana i mam mnóstwo spraw na głowie. Na wiele z nich nie ma wpływu. Przeżywa ona wiele emocji, stara się rozważać każde wydarzenie i wyciągać z nich wnioski. Uczy się życia obserwując je i rozważając co jest dla niej dobre. Podejmuje sama trudną decyzję, która ma wpływ na jej życie. Bardzo trafnie ocenia swojego pierwszego chłopaka.

Jej relacje w rodzinie mają na nią duży wpływ. Każdy z domowników żyje swoim życiem. Myślę, że nie było by nic w tym złego, aby książkę przeczytali również rodzice.  Może wtedy inaczej spojrzeliby z jakimi problemami spotyka się ich dziecko. Może potrafili by odpowiednio podejść do dziecka i szczerze z nim porozmawiać. To co nam w dorosłym w życiu może nie wydawać się problemem dla nastolatków może być całym światem.

Książka lekko napisana, dobrze się ją czyta. Miło powspominać nastoletnie czasy.

"Będziesz serca biciem" to w zasadzie literatura młodzieżowa, ale nie jest nigdzie napisane, że dorośli nie mogą jej czytać. Jest to bardzo urokliwa, lekka w odbiorze lektura skłaniająca do wspomnień i refleksji. Myślę, że każdemu się może spodobać.

"To, że chodziłam do liceum, nie spowodowało, ze czułam się zagubiona czy bezradna. Musiałam sobie sama radzić. I niekiedy brakowało mi mamy, która zadałaby mi jakieś osobiste pytanie. Przynajmniej od czasu do czasu."

Książka opowiada o życiu Jagi, nastolatki uczącej się w liceum, o jej rodzinie i przyjaciółkach. Cztery szkolne przyjaciółki poszły do innych szkół i drogi ich się rozeszły, dodatkowo w weekendy każda ma jakieś zajęcia lub obowiązki, więc spotykają się bardzo rzadko. Dorota, Emilia, Oliwia i Jaga rozmawiają ze sobą coraz częściej tylko na czacie. Jaga nawet coraz częściej ma obowiązek opieki nad młodszym bratem, a Antek dodatkowo skutecznie ją wkurza.
Co prawda, udało się przyjaciółkom wspólnie spędzić Sylwestra w domu Emilki, lecz rano musiały się już rozjechać do swoich domów.
Jaga coraz częściej czuje się osamotniona, w domu wszyscy zajmują się tylko swoimi sprawami, rodzice wymagają tylko aby dobrze się uczyła i nie sprawiała kłopotów. Takie podejście rodziców do dzieci jest obecnie dosyć powszechne, więc myślę, że tę książkę należałoby w zasadzie zadedykować również i dorosłym, zwłaszcza rodzicom nastoletnich dzieci. Relacje rodzinne mają przecież duży wpływ na kształtowanie charakteru. Dziwię się, że młodzi rodzice tak szybko zapominają o tym, że jeszcze nie tak zupełnie dawno sami byli nastolatkami...

"Od dziecka słyszałam, że ludzie będą mnie postrzegać poprzez to, jak się zachowuję, a w moim interesie było, żeby zapamiętali mnie z jak najlepszej strony."

Bardzo trudni jest podejmować życiowe decyzje nie mając wsparcia w bliskich. Jaga ma tak jak niemal każdy nastolatek różne problemy. A presja ze strony szkoły, rodziców czy młodszego brata wcale nie pomaga w ich rozwiązywaniu. Przyjaciółki również są zajęte swoimi sprawami, więc dziewczyna nie może i nie chce nawet zasypywać ich swoimi wątpliwościami.
Mimo tego, że książka opowiada o niby zwykłych, przyziemnych sprawach, to jednak właśnie takie sprawy codziennie muszą rozwiązywać młodzi ludzie.
Dodatkowym atutem tej książki jest bardzo ładna okładka, odpowiednio nawiązująca do treści.
Polecam.

Książkę przeczytałam dzięki portalowi Czytam Pierwszy

Książka przyciąga wzrok urokliwą okładką, zachęca też do lektury opisem. Wygląda na coś wartościowego, po co warto sięgnąć. I tak w istocie jest. Historia opisana w książce jest nie tylko wyjątkowo ciepła, ale też pouczająca. Opowiada o trudnym wchodzeniu w dorosłość, o pierwszych miłościach i wszystkich komplikacjach z tym związanych. A także o problemach większego kalibru. O wątpliwościach, rozczarowaniach, relacjach rodzinnych, a także seksie i antykoncepcji. Oraz o całkiem przyziemnych sprawach, które również stają się udziałem każdego młodego człowieka. Wiadomo nie od dziś, że życie nastolatków to emocjonalna huśtawka, mieszanina sukcesów i sytuacji, które sprawiają, że człowiek chciałby się zapaść pod ziemię. To czas, kiedy człowiek uczy się niezależności, kiedy przeżywa wszystko po raz pierwszy: pierwsze miłości, pierwsze poważne decyzje na temat przyszłości, pierwsze alkoholowe odurzenia, pierwszy seks. To z jednej strony nadal okres beztroski, z drugiej problemy, które swoim rozmiarem potrafią przerosnąć nastolatka, przerastają często nawet dorosłego. I o tym wszystkim pisze Magdalena Zarębska w swojej książce, której targetem są przede wszystkim nastolatkowie. Bo to oni odnajdą w bohaterach i ich problemach cząstkę siebie. Uważam jednak, że po tytuł ten powinni sięgnąć również dorośli, przede wszystkim rodzice nastolatków, bo książka pozwoli im lepiej zrozumieć skomplikowany świat ich nastoletnich pociech, targające nimi emocje i problemy, z którymi muszą się mierzyć.

Książka jest dobrze napisana, prosto, w sposób, który trafi do młodych ludzi. Czyta się ją płynnie, bez przestojów. Nie jest przegadana, a żywe, naturalne dialogi nadają jej dynamizmu. Postaci są poprawnie zbudowane, charakterne, i, co chyba jest najważniejsze, ich wiek odpowiada temu, jak zostały przedstawione. To typowe nastolatki, które popełniają błędy, gubią się w swoich emocjach, często najpierw coś zrobią, później pomyślą. Nieco naiwne w swoim myśleniu i działaniu. Ale takie są prawa tego wieku. Młodzi bohaterowie książki dopiero uczą się, jak radzić sobie ze swoimi emocjami, poznają swoje możliwości i ograniczenia. Nie widziałam w ich postępowaniu niczego, co nie byłoby właściwe dla tego wieku. Ba, nawet chętnie powspominałam sobie swój nastoletni czas i muszę przyznać, że z perspektywy nieco starszego czytelnika, niektóre z przeżywanych problemów, teraz wydają mi się błahe i nawet mogę się z nich otwarcie pośmiać. Wtedy jednak nie było mi tak wesoło. W związku z problemami, które podejmuje, książka jest wypełniona emocjami po brzegi. Potrafi poruszyć, ale też rozbawić. Relacja Jagi i Jędrka przechodzi przez kilka etapów, podczas których rozwija się nie tylko ona, ale zmieniają się bohaterowie. Bardzo fajnie się te zmiany obserwuje. Dwójka głównych bohaterów ma odmienne spojrzenie na życie, inne wymagania co do związku i różną wizję przyszłości. Mijają się ich wyobrażenia z tym, co otrzymują od życia i od tej drugiej osoby. Co z tym wszystkim zrobią, czy rozwiążą swoje problemy, to już musicie sprawdzić w książce.

„Będziesz serca biciem” to bardzo urokliwa opowieść, przepełniona emocjami, pełna wielu przeżyć i wzruszeń. A przy tym mądra, z przesłaniem skierowanym nie tylko do młodzieży, ale też do wszystkich dorosłych, którym dobro młodych ludzi leży na sercu. To bardzo życiowa pozycja, którą nie tylko dobrze się czyta, ale która pozostaje z czytelnikiem na dłużej. Polecam!

Bardzo lekka i przyjemna książka, którą dosłownie się pochłania. Czytałam ją z wielką przyjemnością i ciekawością. Lekka, przeznaczona głównie dla nastolatków, ale może spodobać się na lekki wieczór dosłownie każdemu. Przeżycia dziesięciolatki, które można przeżywać razem z nią.

Jeszcze nie czytałam tej pozycji. Czytaliście? Polecacie?

Książkę mam w planach, piękna okłądka zachęca do czytania. A powieść może być świetnym prezentem dla nastolatków:) 

Książka i dla starszej i młodszej młodzieży ;) Wprawdzie nie jestem targetem tej książki, ale miło mi było wrócić wspomnieniami do szkolnych lat. Kiedy przypomnimy sobie, jak faktycznie zachowywaliśmy się jako nastolatkowie, książka nie będzie wydawać się infantylna. Pierwsze miłosne zawirowania, to coś niezwykle ważnego dla każdego nastolatka i fajnie o tym poczytać, przypomnieć sobie, jak to było :) Może starsi czytelnicy tacy jak ja, powinni otworzyć się na takie powieści, by lepiej zrozumieć młodsze rodzeństwo czy nawet swoje dzieci ;)