Kto | Post |
---|---|
|
2013-02-25 13:33:33
Jolanta Kwiatkowska. Autorka powieści Przewrotność dobra, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Dobra Literatura oraz 5 książek opublikowanych przez Wydawnictwo MG. Jej powieści były wielokrotnie nagradzane w plebiscytach serwisu Granice.pl, zdobywając m.in. tytuł "Książki Roku" w prestiżowej kategorii prozy polskiej. Jej "Autobiografię" w cieniu pierwszych można pobrać bezpłatnie z sieci. Autorka chciała bliżej poznać swoich czytelników i porozmawiać z nimi za pośrednictwem naszego serwisu. Dlatego zapraszamy do zadawania w tym właśnie wątku pytań na tematy szczególnie Was nurtujące. Autorka będzie na nie regularnie odpowiadała do środy, 6 marca 2013. Najciekawsze pytania - zgodnie z tradycją - nagrodzimy książkami lub punktami wymiennymi na książki w naszym sklepiku. Zapraszamy do dyskusji! Aby wziąć udział w dyskusji, wystarczy kliknąć przycisk "Odpowiedź" |
|
2013-02-25 13:45:55
1. Dlaczego Jolanta Kwiatkowska została pisarką? 2. Kim byłaby Jolanta Kwiatkowska, gdyby pisarką nie była? :-) 3. Skąd czerpie Pani pomysły na kolejne książki? Czy bazuje Pani na autentycznych zdarzeniach i postaciach? 4. Poszukiwanie właściwej drogi i celu w życiu to tematy, które często pojawiąją się w Pani książkach. Czy istnieja jakaś uniwersalna rada, którą móglby dziś się kierować zabiegany i nieco zagubiony człowiek? |
|
2013-02-25 14:10:41
Witam. Korzystając z okazji, chciałbym zadać kilka pytań do Pani:) 1.Pani Jolanto czy pisząc nową książkę zastanawia się Pani nad tym, jakie wywoła ona emocje u czytelników? Bo, to iż wywołują one wielkie emocje, wiem po sobie samym, a dokładnie po przeczytaniu "Przewrotności dobra". 2. Jakby określiła Pani gatunek literacki, który Pani uprawia? Pytanie wydaje się na pozór banalne, ale przyznam szczerze, że długo się zastanawiałam na odpowiedzią.. 3. Czy opisywany w Pani książkach świat, jest światem, który Pani postrzega i odbiera na co dzień, czy też jest on w pewnym stopniu przerysowany? Ponadto jestem ciekaw, czy postrzega Pani swoje książki jako bardziej optymistyczne, czy jednak pesymistyczne? 4. Czy nie kusi Panią czasami pójście w bardziej "komercyjną literaturę", np. o tematyce romansu erotycznego czy też (nie daj Boże:))polskiej sagi o wampirach:)? |
|
|
|
2013-02-25 14:14:55
Dzień dobry alison2. Pytasz, dlaczego? Nie wiem. Samo tak wyszło."Rozmawiałam" z wieloma osobami w tym z samą sobą, pisząc. Później ktoś we mnie spytał: "Może wyślesz?". Drugi ktoś podpytał: "Jk nie teraz, to kiedy?". Tak sobie rozmawiały te ktosie, że przekonały mnie i wysłałam. I dalej to już jakoś tak wyszło... 2. Tym kim była, jak nie była tzn tym kimś co jest :D 3. Odpowiedź jest w odpowiedzi na pierwsze pytanie. Gdy rozmawia się samą z sobą i ze znajomymi pisząc, to najczęściej rozmawia się o tym , co się zdarzyło w życiu. 4. Według mnie nie ma uniwersalnej rady, ale nie ma to oznacza, że jest (to ta moja nielogiczność logiczna). I jeżeli jest to jest prosta: "Żyj i pozwól żyć innym". Pozdrawiam :) |
|
2013-02-25 14:31:41
Witaj Geronimo 26. Pisząc, nie myślę o emocjach innych. Nie mogę, bo sama "kipię" emocjami. Złoszczę się, dyskutuję, czasami pochlipię a niekiedy śmieję się. I nic na to nie mogę poradzić a podobno powinnam, bo świadczy to o nieprofesjonaliźmie. Ale już się przyznałam, że żadna ze mnie profesjonalistka :) 2. Nie, pytanie wcale nie jest banalne.A ja nie znam odpowiedzi. Według mnie - życie - to wielorakość gatunków, a że piszę o "samym życiu" to gatunkowo - nie potrafię się określić :) 3. Jak powyżej....i odpowiem pytaniem: "Czy to co w życiu się przytrafia nie jest przerysowane? Jest optymistyczne, czy pesymistyczne? Czy potrafi ktoś wymyślić bardziej zaskakujący scenariusz niż samo życie? 4. Kusi mnie, oj kusi....wiele, ale nie komercja. Pewnie dlatego, że jako "młoda inaczej" cieszę się z tego co mam i więcej nie potrzebuję. Nie piszę, bo "muszę". Piszę by samej sobie spróbować odpowiedzieć na pewne pytania i przyznam się, że często dalej nie znam odpowiedzi. A co do "nie daj Boże" to zawsze wolałam praktykę od teorii :) |
|
2013-02-25 14:49:20
1. Ile miała Pani lat kiedy zaczęła czytać? 2. Jakim bohaterem książkowym chciałaby Pani być? 3. Proszę dokończyć zdanie "Córka Dorotki byłaby.... 4. Książka której nie pamięta Pani zaraz po przeczytaniu? 5. Nosi Pani halkę? 6. Czego uczy się Pani od mężczyzn? 7. Abstrakcyjne pojęcie dla pisarki? 8. O czym nigdy nie napisałaby Pani? 9. Boi się Pani śmierci? 10. Co Pani sądzi o facebooku? 11. Co oprócz zakładki z Jolą wisi nad Pani biurkiem? 12. Pisze Pani ręcznie? 13. Anioł czy Diabeł? 14. Co z tym brakiem cierpliwosci do siebie? 15. Była Pani kiedyś bliska obłędu? 16. Pytanie o pytanie brzmi..... 17. Czy wie Pani dlaczego owca jest smutna? 18. Wierzy Pani w Boga? 19. Jak chciałaby Pani świętować swoje setne urodziny? 20. Czytanie według Pani to spokój czy rozrywka? P.S.Kocham Panią... A. |
|
2013-02-25 15:08:34
Witam Pani Jolanto ! 1) W jakim wieku zaczęła Pani pisać "do szuflady", bo domyślam się, że pewnie tak było ? 2) Jak się Pani czuła po napisaniu pierwszej książki ?czy już wtedy były te emocje relacji człowiek - pisarz ? 3 ) Czy myślała Pani o napisaniu autobiografii ? 4 ) Czy lubi Pani poezję ? 5) Pisząc książkę, daje Pani do "wglądu" rodzinie ? podpytuje Pani o jakieś "cenne myśli " ? 5 ) Imiona postaci książkowych to jakieś szczególnie ulubione ? 6) Pisząc robi pani szkice książki na papierze, czy wszystko w komputerze? 7) Ulubiona pora roku?, kolor ( pozwolę sobie zgadnąć - turkus ?) alkohol? deser ? 8) Psy Pani kocha, a jaki jest stosunek ma Pani do kotów i innych zwierząt ? 9) Czy pisze Pani dużo w nocy? 10) Jak długo pisana była "Przewrotność dobra" ? 11) Czy będą dalsze losy "Luckiego" ? 12) Jakie były pierwsze kroki prowadzące do zawodu pisarki ? 13) Czy lubi Pani czytać swoje książki wielokrotnie ? 14) Czy pomysły na treść, bohaterów przychodzą w najdziwniejszych ( najmniej oczekiwanych )miejscach, okolicznościach i czasie ? 15) Czy ma Pani już pomysł na kolejną książkę? kiedy może się ukazać ? 16) Dostaje Pani dużo listów od czytelników - wielbicieli ? 17) Woli Pani morze czy góry, urlopując się ? 18) Czy chciałaby Pani, by książki zostały sfilmowane ? 19) Ulubiony pisarz, poeta, polski aktor, muzyk ? 20) Największe marzenie ? jeśli mogę zapytać ... |
|
2013-02-25 15:11:46
Witam Auro. Łoo matko. Moje klepki zatrzeszczały i wystukały. 1. Nie pamiętam (diagnoza: sks) 2. Oj, wieloma….a najlepiej „czapką-niewidką” ale by było super. 3. „Córka Dorotki, byłaby inną…”Dorotką”. 4. „Dawno, dawno temu za siedmioma górami…… i „I ja na weselu byłem, miód i wino piłem…”. 5. Pod sukienkę, zawsze. 6. Rozumienia siebie. 7. Wieczne szczęście. 8. Poradnika o uprawie…seksu. 9. Nie. Boję się umierania. 10. Uważam, że „robi” dużo dobrego. Złego – robią niektórzy użytkownicy, korzystając z anonimowości. 11. Grafika mojej kochanej Dorotki 12. „Kod emocji” i „Rozsypane wspomnienia” pisałam ręcznie. Nie miałam Internetu na działce. 13. Zawsze razem. 14. Musiałam i muszę mieć dużo cierpliwości dla innych – mogę pozwolić sobie na luksus, nie mieć do siebie. 15. Nie. Chyba nie. Chociaż, muszę pomyśleć, co to jest obłęd? 16. Nienormalnie, normalnie 17. A jest? 18. W swojego. 19. Tańcząc kankana. 20. To kolejne życie. |
|
2013-02-25 15:48:15
Kawa do kawuni :) 1. W wieku, w którym już można było przejść na wcześniejszą emeryturę. Ale mi się upiekło…12 lat zyskałam, czyli duuży plus. 2. Pierwsza, napisana, przeczytana przez kilka osób i…zniszczona. W żadnej nie było relacji – człowiek pisarz. Relacja to człowiek z człowiekiem. 3. Autobiografia???? Jeżeli już to właśnie ta pierwsza tym była i zasłużyła na to, co ją spotkało. 4. Tak. Ale tą „archaiczną”. 5. Daję najbliższym i zawsze myślę, że pewnie to będą jedyni czytelnicy. 6. Ulubionych nie daję, żeby nikt nie pomyślał, że ma coś wspólnego z bohaterem. Raz tylko dałam bohaterce moje drugie imię, bo w tym przypadku bohaterka miała dużo ze mnie. 7. Zimę lubię – w górach. Lato – nad morzem. Jesień – na Mazurach. Wiosnę – wszędzie. Kolor….czarny, ale moje dziecię „nie pozwala mi” ubierać się na czarno. Alkohol może być, może go nie być. Jeżeli to pół wytrawne wino. Deser? Jak wszystkie posiłki najlepiej gdyby był w tabletce 8. Jednym słowem. Zwierzakolubna. 9. Tak 10. Najkrócej ze wszystkich a jednocześnie najdłużej. 11. Nie, bezogonowiec pilnuje swojego stada, by wszyscy znali swoje miejsce. Najzwyczajniejsze, zwyczajnie piękne codzienne życie w stadzie. 12. Tylko jeden krok – wysłanie do wydawnictw, ale to nie czyni ze mnie pisarki. Jestem autorką wydanych i niewydajnych historii. 13. Czytam, gdy poprawiam. Później już nie. 14. Przeważnie wtedy, gdy wspominam lub coś się aktualnie wydarza albo usłyszę, zobaczę coś, co wyprowadzi mnie z równowagi. 15. Trzy są gotowe. Czy się ukażą? Nie wiem. Na pewno nie są wydawniczo „chodliwe”, czyli może być ciężko z wykluciem się z szuflady. 16. Sporo. Odzywają się Ci, co odbierają i nadają na tej samej „fali” – i to mnie bardzo cieszy. Od razu czuję się bardziej „normalna”. 17. Morze, w górach nie zawsze dobrze się czuję. 18. Pewnie byłoby miło, ale czy to byłoby dalej tę historią? Nie wiem. 19. W zależności od wieku, okoliczności, nastroju…….ale nigdy nie było jednego. 20. Nie wygrać w totka. Zapłakałabym się, że dopiero teraz :D :D :D |
|
2013-02-25 15:59:00
Dzień dobry,pani Jolanto. 1.Jakiego gatunku książki uwielbia pani najbardziej? 2.Ma pani pomysł na nową książkę? |
|
2013-02-25 16:23:57
Pani Joleńko. Dziękuję za „rozszerzenie” obrazu Pańskiej Osoby. Wiele mamy wspólnych cech. Tego byłam bardzo ciekawa ! Pozdrawiam, życząc zawsze pomyślnych twórczych wiatrów i tego co daję niewymuszoną radość i wewn. harmonie. |
|
2013-02-25 18:33:41
witam serdecznie Pani Jolu 1. Co znaczy dla Pani słowo Kocham Cię? 2. jak dużo czyta Pani ksiązek? 3. Jesli dojdzie do filmu o Dorotce, która Polska aktorka powinna ja zagrac 4..Pipi Lansztrung czy Ania z Zielonego Wzgórza? 5.Co zrobiłaby Pani z milionem dolarów? 6.Jaka była Pani nastolatką? 7.Jak zdefiniowała by Pani prawdziwa przyjaźń, a jak prawdziwą miłość dziękuje za Pani książkę...pozdrawiam serdecznie |
|
2013-02-25 18:44:14
Dzień dobry kacpi. 1. Łatwiej mi odpowiedzieć jakiego nie czytam. Prawdziwiej będzie, jakiego już nie czytam. Prawie nie czytam kryminałów,science fiction i "bajek". 2. Nie miewam pomysłów. Obca jest mi tzw. wena.Piszę pod wpływem jakiegoś bodźca, który zmusza mnie do porozmawiania samej z sobą.Przyznasz mi pewnie rację, że długo tak się nie da.Dlatego rozmawiam z moimi bohaterami. |
|
2013-02-25 18:59:47
Dobry wieczór becia 30. 1. Słowo - nic, no może prawie nic. Czyny bardzo dużo. 2. Nie umiem "przelatywać" treści. Czytam wolno, często wracam do już przeczytanego tekstu. Tak samo wracam do przeczytanych książek. W międzyczasach "dużo" to czytam, tych, które nazywam "szybkościówkami". 3.Nie zastanawiałam się, bo na pewno nie dojdzie :) 4. I jedna i druga....obie są cudowne, każda na swój sposób. 5. Miliard rzeczy. 6.Bliższa mi charakterologicznie (kiedyś)na pewno była Pipi. 7.Pisałam w odpowiedzi kacpi, że to są pytania stawiane od wieków i ciągle szukamy odpowiedzi. Przyjaźń to świadomość, że można się nie widzieć bardzo długo a wystarczy jeden sygnał: potrzebuję Cie i już jest odzew. Miłość to kochanie kogoś mimo jego wad. Jak zdefiniować przymiotnik "prawdziwa" nie wiem. "Odpozdrawiam" również serdecznie. |
|
2013-02-25 19:51:11
Pani Jolanto, wspomniała Pani że pisząc nową książkę "kipie Pani emocjami", co myślę że jest czymś dobrym, bynajmniej z punktu widzenia czytelnika, ponieważ niejako i czytelnik i autor mają tak samo słabą "zbroję" przed płynącymi z lektury emocjami:) Chciałbym zapytać zatem, czy łatwiej jest pisać o rzeczach radosnych, pozytywnych, czy smutnych, czasami wręcz przygnębiających? Domyślam się, że trudniej to drugie. Zatem jak Pani sobie radzi np z odreagowaniem po pracy nad taką książką, lub konkretnym jej fragmentem? Czy to zostaje w Pani głowie, czy np. po przystąpieniu do pracy nad kolejną książką, zostają one wyparte nowymi emocjami? |
|
2013-02-25 20:33:51
Tak, to drugie. Najtrudniej do tej pory było po spisaniu historii Dorotki. Te trzy lata, gdy nikt jej nie chciał wydać miałam wrażenie, że jest przy mnie stale i krzyczy na mnie, że musi wyjść do ludzi. Może to dziwnie zabrzmi ale fakt, że tak wiele osób czuło te emocje, to tak jakby ze mnie trochę zdejmowali. To, że tak wiele osób odezwało się do mnie prywatnie pisząc, że znają takie Dorotki i Doroty świadczy tylko o tym, że warto było "bić się" by ta historia "poszła" do innych. Teraz mam drugą, o którą też będę chciała zawalczyć. Całkowicie inna, inaczej napisana, inne emocje - ale to po prostu "moje" emocje. |
|
2013-02-25 21:45:13
1.Pani Jolanto jakiego rodzaju literaturę najczęściej pani piszę. 2. Skąd czerpie pani inspirację do napisania kolejnych książek. 3. Czy według pani podróże pomagają w pisaniu powieści literackich. |
|
2013-02-26 09:29:15
Witam Pani Jolanto ! 1) Czy lubi Pani pisać listy? Bardziej forma elektroniczna czy papierowa ? 2) Czy ma Pani zawsze coś „pod ręką „ do pisania, by w napływie myśli zanotować je ? 3) Czy ma Pani sentyment do książek z dedykacją ? czy dużo ich jest we własnej bibliotece? 4) Czym dla Pani są spotkania autorskie ? 5) Lubi Pani tą chwilę, gdy wpatrzeni wielbiciele czekają na dedykacje? 6) Czy lubi pani czytać w łóżku, nocą ? 7) Czy pisała Pani kiedyś pamiętniki, takiej tylko dla siebie ? 8) Co zabrałaby Pani na bezludną wyspę ? lub kogo ? 9) Tworząc bohatera ma Pani od razu jakiś jego obraz, czy musi on rodzić się powoli ? 10) Lubi Pani przyrządzać w kuchni pyszności, obiady , piec ciasta ? 11) Ubiór, sportowy ?elegencki ? czy … ? mam na myśli zwykłe dni …, bez okazji … 12) Pomysł na tytuł książki rodzi się na początku czy na końcu ? 13) Premiera książki … jakie to emocje ? 14) Czy pożycza pani książki w bibliotece ? 15) Jadąc w podróży zabiera Pani coś do poczytania ? 16) Czy jest Pani sentymentalna ? pamiątki , skrzynia ze skarbami ? 17) Długopis czy pióro , tak na co dzień ? 18) Ulubiona książka ? 19) Nie lubiana książka ? 20) Kawa, jej aromat … ile razy dziennie ulega Pani jej wielmożnej pyszności ? |
|
2013-02-26 11:34:54
Witam Pani Jolanto! A ja mam jedno Pytanie: Czy wie Pani skad i dlaczego ma tak na imie? pozdrawiam Imienniczka ;) |
|
2013-02-26 11:55:07
Dzień dobry imienniczko.Wiem, że sierotka Marysia wylosowała. Tzn moja starsza siostra. Były trzy karteczki i trzy imiona. I tak zostałam Jolą. :) |