Czy życie człowieka, naznaczone traumą, fizycznym i psychicznym cierpieniem, można uratować? Czy nienawiść wygra w starciu z miłością? Czy relacja ma szansę leczyć? Odpowiedź na te pytania można znaleźć w niezwykłej powieści Zanim zgaśnie iskra autorstwa Dagmary Zielant-Woś.
Elsa ukrywa się przed światem po koszmarze, jakiego doznała. Ktoś, kto ją skrzywdził, zadbał o to, by panicznie bała się bliskości i mężczyzn. A jej były chłopak rzucił ją, gdy jeszcze była w szpitalu. Mijają lata, a ona nie potrafi wyjść do drugiego człowieka. Niespodziewanie na jej drodze staje Alex. Ona ratuje mu życie, ale czy nie jest odwrotnie?
Oboje mają na koncie traumatyczną przeszłość. Oboje myśleli, że miłość nie jest dla nich. Jednak czasem dwa złamane życia mogą stać się całością. Nie chodzi tylko o romantyczną wizję miłości, która „naprawia człowieka”, ale o otoczenie siebie nawzajem opieką, zrozumieniem i akceptacją. W takim środowisku rany goją się szybciej, a lęk ustępuje miejsca zaufaniu. Dagmara Zielant-Woś pokazuje, że warto otworzyć się na drugą osobę, a co najważniejsze – warto na nią poczekać. Bo przecież nie wszystko dzieje się od razu.
Autorka postawiła na złożoną fabułę. Bohaterowie Zanim zgaśnie iskra wiele przeszli, a jak się okazuje – jeszcze nie wszystkie karty zostały odkryte. Życie nie jest ani sprawiedliwe, ani łaskawe. Przed nimi duże wyzwania, a także ostateczna konfrontacja z kimś, kto nie cofnie się przed niczym, by zniszczyć ich w całości.
Emocje Elsy, Aleksa i innych bohaterów są poruszające. Bo choć życie jest sumą naszych wyborów i decyzji, nie na wszystko mamy wpływ. Czasem stajemy się ofiarami, które już zawsze będą zmagać się z konsekwencjami złych doświadczeń. Jednak nawet wtedy jest nadzieja. Tą nadzieją jest miłość, przyjaźń, wzajemne zrozumienie.
Zanim zgaśnie iskra to powieść o nowych szansach, o walce, o złamanym życiu, które jednak nie jest do końca stracone. To historia, która wzrusza, czasem oburza, zdumiewa, ale też przynosi dużo ukojenia. Myślę, że wyróżnia się wśród innych historii obyczajowych, bo autorka śmiało rozwija nietuzinkową fabułę i nie waha się zaskakiwać czytelnika. Polecam! Ta książka ma szansę rozgrzać serce.
Iris przez wiele lat zmagała się z presją toksycznego środowiska. Jednak gdy w końcu kontrolująca matka znika z jej życia, kobieta podejmuje decyzję o rozwodzie...