Niezwykli bohaterowie, tajemnice, walka dobra ze złem, zdrady. Magiczny świat, w którym różne nacje pragną… Czego? Tego nie mogę zdradzić. Zagubiony, który prowadził to lektura bardzo specyficzna, ale przyciągająca i wciągająca. Przeczytajcie recenzję, a dowiecie się, czy jesteście w gronie osób, które zainteresuje ta pozycja.
Wskakujemy do opowieści, której główną bohaterką i jednocześnie narratorką większości tekstu jest pewna dziewczyna – Ariadna. Wskutek wydarzeń z pierwszego tomu pojawia się ona w mieście elfów – Eldarum – i tam dowiaduje się, kim jest jej przybrany brat. Po rozwiązaniu tej tajemnicy pojawiają się kolejne. Tajemnica goni tajemnicę. Niektóre sekrety są odkrywane po kawałku, inne pozostają niewyjaśnione przez bardzo długi czas.
Kilkunastoletnia Aro, jak nazywał ją brat, szybko nawiązuje kontakt z nowymi osobami i ma specyficzny dar zjednywania sobie ludzi oraz niezwykłych stworzeń. Przez ten dar często pakuje się w kłopoty i równie często – dzięki niemu – udaje jej się ujść cało z opresji. Kiedy jednak jej brat potrzebuje pomocy, trudno jej go przekonać do swojego pomysłu. Czy uda jej się rozwiązać wszystkie tajemnice? Czy uda jej się pomóc bratu?
Momentami powieść mocno trzyma w napięciu, choć jednocześnie akcja toczy się raczej niespiesznie. Ariadna jest myślicielką i obserwatorką. I miłośniczką odkrywania sekretów, a tych jest w książce naprawdę sporo.
Przedstawione w powieści postaci są dość różnorodne. Książka Zagubiony, który prowadził kończy się w sposób otwarty – niektóre wątki pozostają niedomknięte. Miło zatem będzie wkrótce poznać ciąg dalszy przygód Ariadny, a także – być może – kolejne zagadki i ich rozwiązania.
Nie zapominaj o swoim darze.Może kiedyś oswoisz wilka albo inne dzikie zwierzę. Ariadna od lat słucha opowieści o Księciu, wypędzonym następcy tronu,...