Ubóstwiałam być w jego rękach. Pragnęłam tego. Co do Hudsona – jego bariery nie były łatwe do pokonania. Były jak góry. Musiałam się na nie ostrożnie wdrapywać, używając raków i haków. Czasem musiałam usiąść na skalnej półce i odczekać, aż pogoda się uspokoi, zanim mogłam ruszyć dalej.
Związek Alayny i Hudsona do łatwych nie należy. On traktuje kobiety przedmiotowo - jak zabawki, na które może sobie pozwolić z racji posiadanego majątku. Jest bogatym biznesmenem z odpowiednio rozbudowaną klatą i szeroką żuchwą. Robi interesy na całym świecie, zarabiając miliardy, kupując i sprzedając spółki. Do swojego prywatnego życia nikogo nie wpuszcza. Wyjątek robi jedynie dla przyjaciółki z dzieciństwa, z którą rodzice chcieli go zeswatać, oraz właśnie dla Alayny. Dziewczyna pracuje w nocnym klubie należącym do Hudsona. Ale nie jest striptiserką, o, nie. Jest menedżerem. Chodzi w szpilkach i obcisłych kostiumikach. Hudson wynajął ją, by udawała przed rodzicami jego narzeczoną (to wątek jeszcze z poprzedniego tomu). Szybko jednak okazuje się, że chemia między nimi prowadzi do częstych i ekstatycznych zbliżeń. W końcu nasz macho zaprasza Alaynę do swojego apartamentu. Po namiętnej nocy zostawia ją samą. Wygląda na to, jakby dokonał kolejnego zakupu. Oto w jego mieszkaniu będzie teraz na niego czekała piękna kobieta, by mógł po pracy sobie z nią „pobyć”. Prawda jest taka, że dziewczyna nie ma nic lepszego do roboty, jak tylko oczekiwać na swego Adonisa. Czyli schemat: "kobieta w domu, mężczyzna w pracy" zostaje powielony.
W ich przypadku dochodzi jeszcze do gorącej gry namiętności. Robią TO gdzie się da i jak się da, za każdym razem z jednakowym zaangażowaniem. Aczkolwiek opisane sceny należą do udanych pod względem literackim. Nie ma tu wulgarności, jest za to sporo inwencji, fantazji i emocji. Alayna jest obsesyjne zazdrosna (stąd zapewne podtytuł). Zdaje sobie sprawę ze swojej choroby, która polega na szczelnym osaczaniu mężczyzny i kontrolowaniu każdego jego ruchu. Uświadomienie sobie problemu jest pierwszym krokiem do wyzdrowienia - tym bardziej, że bohaterka jest już po psychoterapii, wie, jak walczyć ze swoimi demonami. Jest to jednak bardzo trudne, bo Hudson nie ukrywa, że kobietami lubi manipulować dla własnych celów. Dla Alayny cała sytuacja stanowi zatem podwójne wyzwanie.
Powieść jest udaną reprezentantką nurtu powieści erotycznych. Życie bohaterów koncentruje się wokół luksusowego apartamentu, gdzie dziewczyna próbuje się urządzić po swojemu, czego symbolem mogą być książki, które próbuje wreszcie wypakować z pudeł, by urządzić bibliotekę. To taki dodatkowy akcent - nie samym seksem się żyje, a dom bez książek jest pozbawiony duszy. Jednak, powiedzmy sobie szczerze, nie o urządzanie gniazdka tu chodzi. Bohaterowie, mimo swoich wad, próbują zbudować związek. Szkoda by było, gdyby miało im się nie udać, skoro tak dobrze im ze sobą w łóżku (i poza nim).
Odkąd Sabrina odkryła, że jest jednym z sekretów Donovana, nie może poukładać własnych myśli i zrozumieć swoich uczuć. On sam zniknął i nie daje...
Dylan i Audrey nie planują się zakochiwać, a siłę pożądania chcą wykorzystać w zupełnie inny sposób. Problem w tym, że żadne nie mówi całej...