Czasem wystarczy jedna noc, by życie zmieniło się nie do poznania. Na własnej skórze doświadczają tego bohaterowie najnowszej książki Jess Ryder. Powieść Tylko jedna noc to trzymający w napięciu thriller, który pokazuje, że człowiekiem wciąż rządzi afekt.
Oczekiwania często znacznie różnią się od rzeczywistości. Przekonuje się o tym Amber, świeżo upieczona matka, która zamiast radości z macierzyństwa, coraz częściej czuje zmęczenie i złość. To nie poprawia sytuacji w jej domu i prowadzi do konfliktów z mężem Georgem.
Kiedy George wyjeżdża w celach służbowych, a Amber postanawia spędzić weekend w SPA, pozostawia córkę pod opieką siostry. Spokojny weekend zmienia się jednak w koszmar, kiedy okazuje się, że dziecko zaginęło, a opiekunka nie potrafi wyjaśnić, jak do tego doszło.
Szybko okazuje się, że porwanie Mabel nie było przypadkowe – ktoś poświęcił wiele czasu na to, by pozbawić George’a i Amber dziecka. Pytanie jednak: po co to zrobił? I czy rodzice naprawdę chcą, by dziewczynka do nich wróciła?
Nikt nie może czuć się bezpiecznie. Wydaje się, że takie przesłanie płynie z thrillera Tylko jedna noc. Jess Ryder udowadnia, że klasyczne pytanie, które pada w czasie dochodzenia: Czy ma Pan jakichś wrogów?, jest niewystarczające. Zamiast tego warto raczej zastanowić się nad tym, czy nie jesteśmy odpowiedzialni za krzywdy wyrządzone innym?
Powieść Tylko jedna noc pokazuje, że w życiu kluczowa jest rozmowa, bo to jej szczególnie brak między bohaterami. Autorka dowodzi, że wielu przykrych sytuacji dałoby się uniknąć, zastępując wzajemne pretensje i rozczarowania dialogiem czy próbą zrozumienia drugiej osoby.
Powieść Jess Ryder przekonuje także, że czasem nasz losy zależy od drobnostek. Małych rzeczy, których początkowo nie traktujemy z należytą powagą, a które mogą przynieść bolesne konsekwencje.
Po zniknięciu Mabel jej rodzice zastanawiają się nad tym, kto i dlaczego porwał dziewczynkę. Czytelnik dowiaduje się tego znacznie wcześniej, a to za sprawą narracji zastosowanej przez autorkę. Choć w znacznej części rozdziałów towarzyszmy rodzicom zaginionej dziewczynki, to Jess Ryder nie zawęża punktu widzenia jedynie do perspektywy tych bohaterów. W Tylko jednej nocy już od samego początku mamy także wgląd w umysł porywacza i poznajemy jego motywacje.
Jedną z cech thrillera jest jego dynamika, a Jess Ryder udaje się stworzyć powieść, którą czyta się z zapartym tchem. Interesująca narracja przepleciona jest z wartką akcją. Jednocześnie Tylko jedna noc cechuje logika fabularna, dzięki czemu cała historia wydaje się wiarygodna.
Tylko jedna noc to nie tylko opowieść o uprowadzeniu dziecka, ale również o tym, że każdy z nas popełnia błędy. I że za nasze grzechy – prędzej czy później – przyjdzie nam zapłacić. Po książkę Jess Ryder zdecydowanie warto sięgnąć.
Wydaje się to niemożliwe, ale kolejna książka Jess Ryder wkręca jeszcze bardziej niż "Wszystkie nasze tajemnice" Związki to nie jest prosta sprawa...
Po hipnotyzującym Wszystkie nasze tajemnice i wkręcającym Zmyśleniu Jess Ryder wraca z kolejnym fenomenalnym thrillerem! Jej historie uzależniają jak narkotyk...