Recenzja książki: Trzeci etap

Recenzuje: Magdalena Galiczek-Krempa

Co to znaczy „być kobietą"? Kiedy jest się nią tak naprawdę, a kiedy – nie do końca? Co zrobić z upływającymi latami? Z samotnością? Ze zmarszczkami? Czy można cieszyć się życiem, gdy tego życia nie pozostało już zbyt wiele? Trzeci etap Katarzyny Ryrych to znakomita odpowiedź na te, ale i na zdecydowanie więcej pytań, które wciąż zadaje sobie Zuzanna, główna bohaterka powieści.

Zuzanna to kobieta po sześćdziesiątce. Gdy przechodzi na emeryturę, postanawia opuścić duże miasto, w którym dotychczas żyła. Wynajmuje mieszkanie parze gejów (co powiedziałaby na to moja ciotka? - przechodzi jej przez myśl i zaraz się do tej myśli szczerze uśmiecha) i przeprowadza się do urokliwego, drewnianego Domu położonego w Beskidzie Wyspowym, jaki przypadł jej w spadku po rodzinie. Zuzanna jest samotna. Ale do swojej samotności zdążyła się już przyzwyczaić. Mąż odszedł od niej kilka lat po ślubie, a syn od dawna żyje z rodziną w Szwecji. Przeprowadzka do L. (czyżby Limanowa?) ma przynieść Zuzannie spokój, wytchnienie, ciszę po dotychczasowym miejskim zgiełku, ale też pozwolić na pierwszy od wielu lat oddech pełną piersią. Gdy na skutek niespodziewanego zbiegu okoliczności na ganku jej Domu pojawia się Wiking, Szwed, którego poznała podczas jednej z wizyt u syna, w ciele i umyśle Zuzanny rodzi się coś na kształt pozytywnego niepokoju.

Książka Katarzyny Ryrych opowiada o trzech miesiącach z życia Zuzanny w jej nowym-starym Domu. Życia z Wikingiem i licznymi gośćmi, którzy niespodziewanie, ale z radością spędzają czas w pięknej okolicy. Te trzy miesiące przeplatają liczne retrospekcje. Z lat dziecięcych, kiedy to Zuzanna przyjeżdżała do Domu dziadków na wakacje. Z czasów jej młodości, gdy samotnie wychowywała syna i zarabiała na jego utrzymanie, zapominając o sobie i swoim szczęściu. Z wydarzeniami mającymi miejsce nieco wcześniej, z niewypowiedzianymi myślami, spostrzeżeniami, uwagami.

Trzeci etap nie jest banalną, błahą opowiastką z happy endem. To opowieść o stereotypach, dotkliwie wrzynających się w podświadomość jak zbyt ciasno zawiązany gorset w ciało. O patriarchacie i przebrzmiałych tradycjach. O obowiązkach kobiet i o prawach mężczyzn. O tym, czego nie wolno płci pięknej i o tym, co przysługuje płci brzydkiej. O nierównej walce z brakiem równości. O przekreślaniu wszystkich, którzy mają odwagę myśleć inaczej, czuć bardziej, pracować bardziej kreatywnie.

Katarzyna Ryrych portretuje swoją bohaterkę jakby w opozycji do obrazów, jakie malować będzie czytelnikowi za sprawą stereotypów wyobraźnia, gdy pomyśli o kobietach po sześćdziesiątym roku życia. Autorka pokazuje, że emerytura wcale nie musi być czasem siedzenia przed telewizorem, wypraw do lekarza czy spacerów do kościoła. Może być czasem nadrabiania zaległości. Czerpania z życia tego, na co nie miało się czasu (możliwości, odwagi) wcześniej. Czasem drugiej młodości, czasem, kiedy wszystkiego się chce, ale niczego się nie musi.

Powieść Katarzyny Ryrych napisana jest fenomenalnym stylem. Autorka jest znakomitą obserwatorką wszystkiego, co nas otacza. Obserwacje te wplata w opowieść, obnażając tym samym niedoskonałości i zalety, miałkość i wartość, banał i oryginalność, kłamstwo i szczerość, ohydę i piękno. Zachwyca język powieści, lekkość, z jaką przebiega się przez kolejne strony historii i dowcip, jaki znać w każdym „kulawym” dialogu Zuzanny i Wikinga.

Trzeci etap to powieść napisana z pasją, wiarygodna i uczciwa. Opowiada tym, co nas boli, o naszych pretensjach i niedopasowaniach. Ale też o tym, że nie warto marnować czasu. I o tym, że to, co dobre, może zdarzyć się w najmniej oczekiwanym momencie. 

Tagi: bóg

Kup książkę Trzeci etap

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Trzeci etap
Książka
Trzeci etap
Katarzyna Ryrych
Inne książki autora
Mała wojna
Katarzyna Ryrych0
Okładka ksiązki - Mała wojna

We wrześniu 1939 roku wszystkim wydawało się, że wojna potrwa tylko parę tygodni, a już z pewnością nie dotrze do niewielkiej willi stojącej przy jednej...

O Stephenie Hawkingu, czarnej dziurze i myszach podłogowych
Katarzyna Ryrych0
Okładka ksiązki - O Stephenie Hawkingu, czarnej dziurze i myszach podłogowych

Piotrek dotąd był po prostu Bratkiem, młodszym bratem swojego brata. To Stefan, unieruchomiony w łóżku przez tajemniczą chorobę, nauczył go wszystkiego...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Raj utracony
John Milton
Raj utracony
Krok do szczęścia
Anna Ficner-Ogonowska
Krok do szczęścia
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy