reklama

Recenzja książki: Singielka w Londynie

Recenzuje: Adrianna Michalewska

Pierwszy tom przygód Ewy, młodej Polki, która zdecydowała się na podróż do Londynu, może z pewnością obrazować losy tysięcy mieszkanek mniejszych i większych polskich miast. Ewa zna angielski, ma w kieszeni kilka groszy, w Londynie czeka na nią przyjaciółka, która wynajmuje cały dom. A zatem na starcie Ewa ma dach nad głową, jedzenie i widoki na pracę - nie jest to więc dramatyczna historia o tym, jak trudno zacząć nowe życie w obcym kraju. Ewie wszystko przychodzi raczej łatwo, choć zdarzają jej się zabawne perypetie, jak choćby ta z kominkiem, który spalił jej połowę włosów. Nieświadoma zasad i obyczajów panujących w Anglii dziewczyna co i rusz popada w niegroźne tarapaty.

Londyn Ewy to miasto kulturalnych ludzi, przystojnych strażaków, którzy mogą sprawić, że życie na obczyźnie stanie się bardzo przyjemne, życzliwych pracodawców i wyrozumiałych przechodniów. To miasto pięknych sklepów pełnych świetnych ubrań, gwiazd muzyki, wspaniałych małych klubów i rozterek miłosnych, które zatruwają obu dziewczynom życie. Ten bajkoromans (nietrudno zgadnąć, że Ewa to Kopciuszek, którego czeka szczęście) nie przytłacza ciemnymi stronami emigracji, strachem o przyszłość, widmem głodu i bezdomności, zmorą powrotu do Polski po nieudanej próbie usamodzielnienia się. To emigracja oglądana przez różowe okulary, sympatyczna, ciepła i pełna humoru.

Jak czytamy na okładce, Marta Matulewicz, autorka książki, sama przeżyła dziesięcioletnią przygodę z mieszkaniem w obcym kraju. Po jej zakończeniu wróciła do Polski z osiemdziesięcioma pudłami ubrań. Powieść jest wynikiem jej osobistego doświadczenia i przemyśleń. Ta emigracja, oglądana przez różowe okulary, może zaskakiwać. Przyzwyczajeni jesteśmy do dramatycznych opowieści z podróży, więc trudno nam uwierzyć w to, że czasami wyjazd może być po prostu miłym doświadczeniem. Matulewicz czyni wyłom w szeregu powieści o tragicznym losie polskiego emigranta na zachodzie Europy. Nic tu nie kończy się śmiercią i poniewierką. Jest miło i sympatycznie – czyli właściwie tak, jak być powinno. Bo po co wyjeżdżać, jeśli na końcu drogi ma czekać smutek i żal? Niech lepiej czeka przystojny strażak i choć kilka modnych ubrań. W końcu życie to nieustająca przygoda.

Kup książkę Singielka w Londynie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Singielka w Londynie
Książka
Singielka w Londynie
Marta Matulewicz
Inne książki autora
Singielka w Londynie. Stare miłości i nowe rozterki
Marta Matulewicz0
Okładka ksiązki - Singielka w Londynie. Stare miłości i nowe rozterki

W życiu rezolutnej Ewy następują kolejne rewolucje. Tytułowa bohaterka będzie przeżywać upadki i wzloty miłosne, leczyć złamane serce, zmieniać stanowisko...

Dylematy Laury
Marta Matulewicz 0
Okładka ksiązki - Dylematy Laury

Historia ponaddwudziestoletniej kobiety, która z zadziwiającą łatwością – ale i wdziękiem – wpada w kolejne tarapaty. Za każdym razem...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Pies
Anna Wasiak
Pies
Cienie. Po prostu magia
Katarzyna Rygiel
Cienie. Po prostu magia
Suplementy siostry Flory
Stanisław Syc
Suplementy siostry Flory
Lato drugich szans
Dagmara Zielant-Woś
Lato drugich szans
Odpowiedź Hiobowi
Carl Gustav Jung
Odpowiedź Hiobowi
Upiór w szkole
Krzysztof Kochański
Upiór w szkole
Piwniczne chłopaki
Jakub Ćwiek
Piwniczne chłopaki
Dolina Marzeń. Przeszłość
Katarzyna Grochowska
Dolina Marzeń. Przeszłość
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy