Cedrik Ivory, syn pastora, po dwudziestu latach wraca do Atherton Hall. Kiedyś spędzał tu wakacje jako przyjaciel obecnego gospodarza, lorda George’a Hastingsa, teraz będzie nauczycielem jego siostry Emily. Dziewczyna stoi u progu dorosłości, ale jej edukacja, wychowanie i maniery pozostawiają, zdaniem brata, wiele do życzenia. Dorastała w poczuciu winy za śmierć matki, która zmarła przy jej porodzie, zaniedbana przez ojca, który po odejściu żony odciął się od świata. Dlatego przypadkowe spotkanie Cedrika i George’a jest dla lorda wybawieniem – postanowił się ożenić i zdał sobie sprawę, że nie może przedstawić swojej siostry londyńskiej śmietance towarzyskiej.
Cedrik szybko przekonuje się, że Emily jest inteligentną i wyjątkową młodą kobietą. Staje się jej opiekunem i powiernikiem, kimś, kogo nigdy nie miała – bliską osobą. Czy stanie się kimś więcej?
Wydawnictwo: Lucky
Data wydania: 2024-09-24
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 408
Lord George Hastings składa swemu przyjacielowi, Cedrikowi Ivory, propozycję, aby ten podjął się nauczania jego siostry, Emily. Ta młoda kobieta, do tej pory zaniedbywana przez braci, bez rodziców, jedynie z towarzystwem służby, była ukrywana przez George'a, który wstydził się pokazać ją na salonach. Przybliżająca się data jego ślubu, zmusiła mężczyznę do zadbania o maniery i etykietę siostry. Cedrik, syn pastora, nauczyciel, wydał mu się do tego zadania najlepszy, jednak nie przewidział jednego... Zaniedbany kwiat, gdy się o niego troszczyć, prędzej czy później zacznie zachwycać swym pięknem, szczególnie zajmującego się nim ogrodnika...
"Zaniedbany ogród" Laurencji Wons, to pierwszy tom sagi Ścieżki przeznaczenia. Piękna opowieść osadzona w czasach salonowej etykiety, ciasnych gorsetów i szelestu eleganckich sukien. Tutaj nie ma miejsca na porywy serca, uleganie emocjom czy samodzielne myślenie. Szczególnie dotyczy to kobiet. Autorka wspaniale oddała atmosferę tamtych lat. Uwielbiam czytać takie powieści, ale nietrudno w nich przedobrzyć, choćby wielością opisów czy zbytnią egzaltacją. Na szczęście fabuła "Zaniedbanego ogrodu" została idealnie wyważona, ze smakiem i tym nieuchwytnym czymś, co nie pozwala się od niej oderwać. Dodatkowym plusem jest charakterystyczny magnetyzm jaki wyczuwa się między bohaterami, którzy chcą, ale wiedzą, że nie mogą, bo pozycja społeczna tworzy między nimi przepaść. Zakończenie pozostawia cień smutku, więc tym bardziej będę wypatrywać kontynuacji..
Miłość w świecie literatury to niepowtarzalna podróż, a każdy autor ma własną wizję tego niezwykłego uczucia. Laurencja Wons ukazuje miłość w kontekście historycznym. Autorka pięknie opowiadają o pierwszej miłości i związanych z nią emocjach. Magia, nowe, niesamowite doznanie, ukradkiem skradzione spojrzenia, pierwsze pocałunki i motyle w brzuchu.
Na kartkach tej książki ukazane są losy młodej dziewczyny. Emily, jej dzień narodzin już zawsze będzie kojarzony z dniem śmierci matki, zrozpaczony ojciec w niedługim czasie też odchodzi. Pozostawiona przez braci w Atherton Hall, wyrosła na nieokrzesaną dzikuskę, ubierającą się w męskie stroje i niczym małpka wspinającą się po drzewach.
George'a, najstarszy brat, postanowił się ożenić i zdał sobie sprawę, że nie może przedstawić siostry londyńskiej śmietance. Zatrudnia swojego przyjaciela Cedrika, jako nauczyciela, którego zadaniem jest zadbanie o edukacje dziewczyny, nauczenie jej pisania, czytanie, ale przede wszystkim dobrych manier. Cedrik szybko przekonuje się, że Emily to wyjątkową, ale bardzo osamotniona młodą kobietą.
Piękna i czysta pierwsza miłość, walka o przetrwanie w świecie arystokracji, obłudy i zawiści, wśród ludzi, którymi rządziły pozory. Dla których pochodzenie z arystokratycznego rodu było kryterium oceny ludzi. Dziewczęta już od wczesnego dzieciństwa były przygotowywane do życia na salonach. Bo ich cel to błyszczeć w towarzystwie i znaleźć odpowiednią partię na męża. Kobiety chłodne, niezdolne do prawdziwego uczucia, niestroniące od flirtu, bo małżeństwo to tylko transakcja.
„Zaniedbany ogród" piękna, dobrze napisana powieść, chwytająca za serce historia pierwszej miłości, która nie miała prawa się wydarzyć. Książka, która wzrusza, uczy ofiarności, wierności ideałom, pokazuje, czym jest prawdziwa przyjaźń.
Jestem jak ten ogród Cedriku , zaniedbana, dzika i niekochana.
Emily Hastings jest młodszą siostrą lorda Atherthon, George'a. Mimo ,że ukończyła już dziewiętnaście lat dziewczyna nigdy nie została oficjalnie przedstawiona londyńskiej elicie.
Panna Hastings bowiem , przynajmniej wedle słów guwernantek zatrudnianych przez jej starszego brata nie ma w sobie ani grama ogłady i nie sposób uczynić z niej damy.
Młody lord zaś jest w potrzebie i to niezwykle wręcz palącej.
Za kilka miesięcy stanie na ślubnym kobiercu, zaś jego wybranką została wielce szanowana Victoria Lazenby.
Oczywiście przed zawarciem związku małżeńskiego mężczyzna musi przedstawić swej przyszłej żonie rodzinę w tym zwłaszcza brata i siostrę.
Niespodziewanie w sukurs przychodzi mu przyjaciel z czasów szkolnych , syn pastora -Cedrik Ivory.
Po rozważeniu prośby Hastingsa młody nauczyciel zgadza się kształcić krnąbrną pannę , choć początki ich znajomości wcale nie należą do łatwych i nie zapowiadają owocnej współpracy.
Nasz bohater jest autentycznie przerażony, gdy odkrywa jak bardzo George odsunął od siebie siostrę , a wszystko to z powodu śmierci matki , która odeszła wydając na świat długo wyczekiwaną , upragnioną córeczkę .
Również ojciec Emily nie był w stanie zaopiekować się dziewczynką , gdyż po stracie ukochanej popadł w obłęd.
Czy świat młodziutkiej arystokratki zmieni się dzięki Cedrikowi?
Czy młode serca oprą się przeciwnościom losu i kajdanom konwenansów? Jakie tajemnice brytyjskiej socjety ujrzą światło dzienne?
Dawno nie sięgnęłam po tak niesamowicie intrygującą historię, lecz po lekturze niezmiernie cieszy mnie fakt ,że zostałam jej patronką.
Po przeczytaniu pierwszych kilkudziesięciu stron byłam niemal pewna,że wiem w jakim kierunku zmierza fabuła tej opowieści, jednak okazało się, że autorka przełamuje wszelkie schematy, a każdy kolejny rozdział intryguje bardziej od poprzedniego.
Relacja dwójki ludzi, których dzieli niemal wszystko od razu roztopila moje serce będąc balsamem dla romantycznej cząstki duszy.
Uważność , cierpliwość i empatia Ivory'ego są po prostu nie do opisania, zaś ciepło, otwartość i spontaniczność dziedziczki rodu Hastingsów świetnie uzupełniają się z charakterem jej wybranka, rozdartego między lojalnością wobec przyjaciela, a miłością, która nie miała prawa się wydarzyć.
Wyjątkowa i niepowtarzalna książka od której nie sposób się oderwać.
Idealna dla wielbicielek Bridgertononów.
Kusi tym bardziej, że stanowi pierwszą część cyklu Ścieżki przeznaczenia, a zapewniam, że po zakończeniu z waszych ust wydobędzie się jęk : Już? I co dalej?
PS Przed rozpoczęciem czytania przygotujcie zapas chusteczek ??
Polecam i zacieram ręce w oczekiwaniu na rozwój wydarzeń w kolejnych tomach.
Małgosia, bibliotekarka z prowincjonalnego Pochwatowa, po miłosnym zawodzie ułożyła wreszcie swoje życie uczuciowe. Sytuacja komplikuje się jednak, gdy...
Przeczytane:2024-12-02, Ocena: 6, Przeczytałem, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku,
Na wstępie chciałabym podziękować Autorce oraz Wydawnictwu za zaufanie i możliwość objęcia patronatem medialnym książki "Zaniedbany ogród" będącej pierwszym tomem serii "Ścieżki przeznaczenia". Jest to delikatny romans historyczny, w którym znajdziemy motyw różnicy wieku oraz slow burn. Dla mnie było to pierwsze spotkanie z twórczością autorki i już teraz śmiało mogę powiedzieć, że na pewno nie ostatnie. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się w zawrotnym tempie. Ja pochłonęłam ją w jeden poranek i nie odłożyłam póki nie przeczytałam ostatniego zdania. Z ogromnym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem śledziłam losy bohaterów, a także ich bliskich. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana, dopracowana i bardzo dobrze poprowadzona. Razem z bohaterami przeniosłam się do dziewiętnastowiecznej Anglii i uważam, że Laurencja w rewelacyjny sposób oddała klimat tamtych czasów, ukazując jak wyglądało życie arystokracji, a także uboższej ludności. Natomiast plastyczne i pobudzające wyobraźnię opisy sprawiły, że czułam się tak jakbym towarzyszyła bohaterom we wszystkich poczynaniach, co szalenie mi się podobało. Postaci, zarówno pierwszo jak i drugoplanowe, zostały wykreowane bardzo autentycznie. Jestem przekonana, że nawet mimo dzielących nas lat i okoliczności z powodzeniem moglibyśmy się z nimi utożsamić w niektórych przypadkach, podzielając podobne troski i dylematy moralne. Na kartach powieści mogłam lepiej poznać Emily oraz Cedrika - ich myśli, odczucia, mogłam dowiedzieć się jakie wydarzenia wpłynęły na ich obecne życie, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Emily od samego początku zaskarbiła sobie moją sympatię i z całych sił jej kibicowałam. Jednocześnie poznając lepiej jej historię wielokrotnie miałam ochotę wejść do tej książki żeby przytulić główną bohaterkę, naprawdę jej współczułam tego jak była traktowana przez niektóre osoby, w których tak naprawdę powinna mieć wsparcie. Cudownie było obserwować jak Emily zmienia się z chłopczycy z świadomą swoich atutów młodą kobietę. Cedrik również od pierwszych chwil zdobył moją sympatię, imponowała mi jego cierpliwość, opiekuńczość, chęć pomocy. Relacja głównych bohaterów została w bardzo naturalny i delikatny sposób zaprezentowana. Początki co prawda nie są łatwe, Emily i Cedrik muszą się do siebie przekonać, obdarzyć się zaufaniem. Bardzo podobały mi się momenty, kiedy bohaterowie otwierali się przed sobą, troszczyli o siebie, wspierali wzajemnie. Wszystko pomiędzy nimi toczyło się swoim niespiesznym rytmem pozwalając Czytelnikowi skupić się na gestach, słowach i odczuciach towarzyszących głównym postaciom. Ważną rolę odgrywają tutaj także postaci drugoplanowe, które wprowadzają sporo zamieszania (nie zawsze pozytywnego) do życia głównych postaci, dostarczając im samym, a także Czytelnikowi wielu emocji i wrażeń. Kiedy myślałam, że już z grubsza wiem jak potoczą się losy Emily i Cedrika autorka zaczęła wprowadzać pewne komplikacje, niespodziewane zwroty akcji, które wywołały we mnie całą lawinę skrajnych emocji. Z jednej strony rozumiem dlaczego Cedrik postąpił w taki a nie inny sposób, a z drugiej ciężko mi się z tym pogodzić... "Zaniedbany ogród" to emocjonująca, poruszająca historia pewna życiowych doświadczeń, mądrości i prawd, z którą cudownie spędziłam czas i nie mogę się doczekać dalszych losów bohaterów, już teraz podskórnie czuję, że autorka jeszcze namiesza w życiu Cedrika, Emily oraz bliskich im osób. Polecam!