Ostatnia spowiedź – książka, o której na blogach recenzenckich było i nadal jest dość głośno. Zainteresowanie to intryguje, tym bardziej, że przeważają pozytywne o powieści opinie.
Przedstawiona w powieści historia opowiada o miłości, która z pozoru nigdy nie powinna mieć miejsca. Skromna, przeciętna, poddana woli rodziców dziewczyna przypadkowo spotyka na lotnisku chłopaka, z którym naprawdę miło spędza czas. Nie wie jednak - nawet się tego nie domyśla - że niezwykły ciemnowłosy chłopak należy do bardzo odległego jej świecie. Mianowicie jest znanym i bogatym rockmanem. Ona jest nieco zaskoczona jego wyglądem, on zaś - tym, że dziewczyna go nie rozpoznała. Takie właśnie zrządzenie losu, zaledwie kilka godzin rozmowy sprawiają, że rodzi się między nimi niezwykła więź. Spotkanie to rozbudza ich serca do tego stopnia, że będą w stanie zrobić naprawdę wiele, by być razem. Czy jednak takie uczucie ma szansę przetrwać? Czy ma szansę przetrwać miłość, która łączy dwoje ludzi tak bardzo odmiennych, a która ponadto budowana jest na kłamstwie? Brandin początkowo nie ma zamiaru przyznawać się do tego, kim jest. A kiedy wydarzenia nabierają rozpędu, a uczucie staje się coraz bardziej głębokie, chłopak po prostu traci odwagę. Czy jednak w dobie mediów elektronicznych takie informacje mogą pozostać ukryte? Jak Brandin zareaguje na wiadomość, że główna bohaterka nie jest singielką? Ma ona bowiem chłopaka, z którym nie wiąże swej przyszłości, choć wolą zaborczych rodziców jest to, aby dziewczyna pozostała z nim na zawsze.
Nina Reichtert ukazuje w swej książce niezwykły obraz prawdziwej miłości, który jednak nie jest oderwany od codziennego życia. Ostatnia spowiedź to nie przesłodzony, mało prawdopodobny romans. Losy niejednej gwiazdy mogły potoczyć się właśnie w ten sposób.
Ostatnia spowiedź to z pozoru książka kierowana przede wszystkim do młodzieży. Tak naprawdę to jednak powieść, która może spodobać się czytelnikom w każdym wieku. Niezwykle przemyślana, interesująca, bardzo dojrzała. Nie tylko sprawnie napisana, ale też niosąca ważne życiowe prawdy. To opowieść o miłości nastolatków, którzy mogliby nią zawstydzić niejedno dojrzałe małżeństwo.
To trochę tak, jakbyś zakręcił pozytywką. Nie możesz jej zatrzymać, bo zgrzytnie i wyda nieprzyjemny dźwięk. Moje życie to jeden długi nieprzyjemny dźwięk. Jednak pierwszy raz myślę, że to, co teraz mam, zagra płynnie do końca. Więc chyba muszę doczekać do melodii.
Sprawdzam ceny dla ciebie ...