Chodź do Karliego. Karli na Ciebie czeka. Te słowa słyszą ofiary maniaka, który swoje ofiary zabija, dusząc je pianką poliuretanową. Podobne słowa rok wcześniej usłyszała lalkarka, Josephine Mauer, która cudem uniknęła śmierci. Wydarzenie pozostawiło na niej jednak tak silne piętno, że do teraz nie potrafi pozbyć się panicznego strachu. Choć jej niedoszły morderca podobno zginął w wypadku samochodowym, wiele zaczyna wskazywać na to, że policja zbyt szybko zamknęła śledztwo, uznając właśnie jego za sprawcę. Albo też morderca znalazł naśladowcę…
Zagrożenie jest w każdym razie realne i namacalne. Zbrodniarz porywa kolejne ofiary, mając ukryty cel. Jego plany pokrzyżować będzie się starał Nils Trojan, komisarz, którego losy można było śledzić w poprzedniej książce Maxa Bentowa - w Ptaszydle. Tym razem policjant, mocno pokiereszowany psychicznie przez wypadki, jakie miejsce miały podczas poprzedniego śledztwa, próbował będzie ochronić Josephine przed psychopatą. Czy mu się to uda? O tym można przekonać się podczas lektury Lalkarki.
Nowa powieść Bentowa to z pewnością kryminał mocno działający na wyobraźnię. Każda z występujących na stronach powieści postaci zachowuje się co najmniej dziwnie lub podejrzanie, włącznie z Trojanem, kiepsko radzącym sobie z własnymi emocjami, związanymi z przeżytą traumą. Smaku powieści dodaje zagmatwana relacja z piękną psychoterapeutką, podobnie jak Trojan ciężko pokiereszowaną psychicznie przez szaleńca, który stanął na drodze tej specyficznej pary. Ich relacje to jedno - sprawa kryminalna to całkowicie osobny rozdział.
W powieści znaleźć można wiele nawiązań do poprzedniej opowieści o przygodach Trojana, co osoby, które nie czytały debiutu literackiego Bentowa, może skłonić do sięgnięcia po Ptaszydło. I właśnie ta chęć dalszego czytania o Trojanie i jego śledztwach niech będzie rekomendacją dla książki, która wyszła spod pióra wybitnego niemieckiego dramaturga. Bentow w swoich powieściach potrafi zbudować niesamowitą atmosferę. Najsłabszą częścią powieści jest jej zakończenie. Zbyt trąci banałem, zbyt dużo tu bohatera-herosa, walczącego samotnie na białym koniu ze złem. Mocno irytujący finał, ale w końcu, podobno nie można mieć wszystkiego… Ostatecznie jednak powieść to naprawdę interesująca. To niezła kontynuacja naprawdę dobrze zapowiadającego się cyklu. Warto będzie śledzić dalsze literackie plany Maxa Bentowa i sięgnąć po kolejne jego powieści.
Berliński komisarz Nils Trojan zostaje wezwany do mieszkania w dzielnicy Kreuzberg. Natrafia tam na koszmarny widok. Młodej kobiecie obcięto włosy, a przy...