Mówi się, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. Wierny, oddany, gotowy ratować swojego pana w każdej sytuacji. Jednak wiele osób wciąż zapomina, że psu – podobnie jak każdemu człowiekowi – należy się szacunek. Że o psa należy dbać i kochać go. Że dopiero wtedy taka przyjaźń jest prawdziwa. O trudnych perypetiach i zagmatwanych losach kulawego pieska opowiada Marta H. Milewska, autorka kierowanej do najmłodszych odbiorców książeczki Kundelek.
Tytułowy kundelek urodził się w budzie jako jedno z sześciu szczeniąt. Los postanowił jednak od samego początku doświadczyć pieska. Kundelek był najsłabszy i najbrzydszy z całego rodzeństwa, a do tego utykał. Gdy nadszedł czas, by szczenięta znalazły nowy dom, tylko tytułowego kundelka nikt nie zechciał. A potem było już tylko gorzej...
Marta H. Milewska kieruje swoją opowieść do kilkuletnich odbiorców i konfrontuje maluchy z trudami i niesprawiedliwością świata. Pokazuje, jak łatwo odrzucamy coś lub kogoś tylko dlatego, że jest słabszy i brzydszy od innych. Jak oceniamy po pozorach, nie dając szansy na głębsze poznanie. Kundelek, mimo swoich ograniczeń, próbuje walczyć o siebie. Nieudolnie, często przysparzając sobie tym dodatkowych kłopotów (przez niszczenie przedmiotów czy rozkopywanie ogródka), ale tylko w taki sposób potrafi zwrócić na siebie uwagę człowieka. Autorka uświadamia odbiorcom, że pies to nie przedmiot, to nie zabawka. To nie jest rzecz, która gdy nam się znudzi, może stanąć na półce i obrosnąć kurzem zapomnienia. Pies to żywe stworzenie, często charakterne, wymagające opieki i uwagi. Przygarniając lub kupując psa, człowiek bierze na siebie odpowiedzialność na wiele wspólnych z czworonogiem lat.
Książka Marty H. Milewskiej napisana jest prostym językiem, odnajdziemy w niej mnóstwo emocji i empatii, a kundelek spoglądający z okładki chwyci za serce niejednego odbiorcę. Opowieść Milewskiej potrafi wzruszyć, ale niesie też sporo nadziei. Wiary w to, że są na świecie ludzie, którzy kierują się sercem i miłością do zwierząt, a nie dbają tylko i wyłącznie o zaspokajanie własnych potrzeb.
Kundelek został pięknie zilustrowany przez Małgorzatę Masłowiecką. Duże, kolorowe rysunki dobrze oddają nastrój książki i emocje szczeniaczka – jego strach, zagubienie i samotność. Ilustratorka dołożyła wszelkich starań, by nie tylko ozdobić publikację, ale też poruszyć odbiorców. I świetnie wywiązała się z tego zadania.
Książkę, opublikowaną przez Wydawnictwo Bis, polecić warto dzieciom w wieku przedszkolnym i uczęszczającym do pierwszych klas szkoły podstawowej. A po lekturze książki warto porozmawiać z dzieckiem o uczuciach, jakie wzbudziła w nim historia pieska.
„W życiu pewne są tylko zmiany”… To miały być najlepsze wakacje w ich życiu. W nagrodę za świetną grę trener zorganizował całej...
Nina nieoczekiwanie dowiaduje się o istnieniu australijskiej kuzynki, którą wkrótce będzie gościć w swoim domu. Choć wspólne spędzanie czasu okaże się...