Nad życiem Mallory zbierają się ciemne chmury. Gęstnieją z każdą chwilą. Od pewnego czasu czuje się śledzona. Odbiera telefon od ojca. Jego ostatnie słowa brzmią: Znajdź matkę, choć osoba, którą kobieta uważała za matkę, zmarła 15 lat temu. Chwilę później ojciec umiera w tajemniczych okolicznościach. Wiele wskazuje, że mogło to być morderstwo. By wyjaśnić zagadkę, Mallory udaje się w rodzinne strony. Nie była tam od piętnastu lat, targana poczuciem winy za to, co się wtedy stało. Zerwała kontakty z bliskimi. Na Syrenim Przylądku dopadają ją podwójne koszmary. Po pierwsze: wspomnienia przeszłości. Po drugie: groźna teraźniejszość. Ktoś włamuje się do jej domu, który niedawno opuściła. Przez okno domu ojca wpada kamień z kartką – pogróżkami pod jej adresem. To dopiero początek...
Książka od początku trzyma w napięciu. Atmosfera niepokoju i mroku coraz bardziej się zagęszcza. Ale to nie tylko thriller. To także opowieść o niszczącym działaniu poczucia winy. O sile wybaczania. Nadziei i sile, by zacząć wszystko od początku, by mimo strasznej przeszłości budować lepszą przyszłość. Polecam!
dr Kalina Beluch
„Chciałbym, żeby dziewczynki były bezpieczne…” Kate Mason poświęciła życie, by troszczyć się o rodzinne uprawy jagód. Kiedy...
Romantyczny hotel na pięknej plaży… miejsce, gdzie kłopoty uderzają z siłą huraganu! Czy Libby uda się zatrzymać odziedziczony w spadku hotel? Jak...