Recenzja książki: Kruchość jutra

Recenzuje: Katarzyna Krzan

Jutro będzie lepiej

 

Literatura przeznaczona dla kobiet z niewiadomych przyczyn skazana jest na schematyczność. Dotyczy to szczególnie romansów. Fabuła wygląda zwykle tak: ona kocha jego, on kocha ją, ale coś nie pozwala im być razem: zdrada, nieporozumienie, sprzeciw ze strony rodziny, społeczeństwa, kłótnia, niezgodność charakterów. Po licznych perypetiach, wypełniających całą opowieść, dochodzi w końcu do happy endu: ona i on, wpadając sobie nagle w ramiona, przyrzekają wieczną miłość. Są od teraz szczęśliwi. Piszę o tym, by uprzedzić: w tej powieści tego nie ma.

 

Kruchość jutra to druga po W nadziei na lepsze jutro powieść Ewy Bauer. Bohaterka - żona i matka kilkuletnich bliżniaków - jest na rozdrożu. Z jednej strony po raz kolejny traci zaufanie do męża i postanawia się z nim rozwieść, z drugiej - próbuje na nowo, mimo wszystko, ułożyć sobie życie z nowym mężczyzną. Historia, jakich wiele w codziennym życiu. Tak wiele, że sama bohaterka nie posiada jakichś szczególnych cech, wyróżniających ją z tłumu. Ma około czterdziestu lat, jest młodą mamą. Z jedynej w książce sceny miłosnej dowiadujemy się, że macierzyństwo nie pozostawiło na jej ciele śladów, a więc jest nieźle. Ma szansę.

 

Tym bardziej, że trafia na cudownego mężczyznę. Michał jest czułym kochankiem, znakomitym przyjacielem, a do tego artystą, który zatrudnia ją w swojej galerii. Związek, zdawałoby się, idealny. Tylko ten mąż… Notoryczny kłamca, który zdradził Annę nie raz. Kobieta ma tak bardzo złamane tym faktem sercem, że nie zauważa, iż jest manipulowana.

 

Podczas procesu rozwodowego na jaw wychodzą interesujące szczegóły z życia… jej obecnego partnera. Tajemnicze zniknięcie jego szkolnej miłości staje się intrygujące. Zainteresowanie czytelnika gwałtownie wzrasta. Oto bowiem jest szansa na dramat psychologiczny, może nawet na kryminał albo thriller. Pomysł na takie rozwiązanie fabularne byłby całkiem niezły. Niestety, cała sprawa rozwiązuje się w zasadzie sama, bez aktywnego udziału bohaterki, bez specjalnie pogłębionej psychologii i emocji, mających prawo towarzyszyć bardzo prawdopodobnemu podejrzeniu o morderstwo. Anna najzwyczajniej w świecie zabiera (znowu) dzieciaki i ucieka na drugi koniec świata. Pewnie tak postępuje się w realnym życiu. Ale w powieściach oczekujemy konfliktu, konfrontacji, walki o życie, eksplozji emocji, których na co dzień nie mamy. Nie twierdzę, że należało z tej opowieści zrobić powieść sensacyjno-kryminalną. Ale po co w takim razie wprowadzać mordercę, skoro nie może on znowu kogoś zabić?

 

Kruchość jutra to książka na jeden wieczór. Prawdopodobna, aż nazbyt życiowa. Zabrakło chyba tej odrobiny fikcji, w której można się zanurzyć, by przeżyć "coś innego". Jedyne, co zostaje nam dane, to nadzieja, że jutro wcale nie musi być "kruche". O ile tylko się tego chce.

Kup książkę Kruchość jutra

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Kruchość jutra
Autor
Książka
Inne książki autora
Na zboczu góry
Ewa Bauer0
Okładka ksiązki - Na zboczu góry

TRZYMAJĄCY W NAPIĘCIU THRILLER, KTÓREGO AKCJA ROZGRYWA SIĘ W GÓRACH HISZPANII. Magda i Michał wyjeżdżają w podróż przedślubną. Skromny budżet sprawia...

Słoneczne jutro 
Ewa Bauer0
Okładka ksiązki - Słoneczne jutro 

Dramatyczne wydarzenia zmusiły Annę do opuszczenia Polski.Młoda matka nie zdawała sobie sprawy, co oznacza samotne macierzyństwo w obcym kraju...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy