Policyjny psycholog Klara, Polka z pochodzenia, mieszka ze swoim greckim mężem na wyspie Toros. Wydaje się, że panuje tu prawdziwa sielanka. Piękna, słoneczna pogoda, życie toczące się w niespiesznym tempie, idylliczne krajobrazy. Jednak wkrótce w sielankę wkrada się niepokój. Ikona Matki Bożej Płaczącej, otoczona kultem przez wyspiarzy, najpierw wypada im z rąk podczas procesji, a potem zaczyna ronić prawdziwe łzy. Po nieoczekiwanym rozlewie łez wkrótce następuje rozlew krwi. Idylla przeradza się w koszmar. Co odkryje Klara? Czy wszyscy mówią prawdę, czy może ktoś... udaje Greka? Jakie są sekrety pięknej wyspy?
Książka trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Głównym źródłem niepokoju jest nie tyle krew czy dramatyczne wydarzenia, ale coraz większa rozbieżność między początkową sielanką a późniejszym mrokiem. Jakbyśmy, idąc przez skąpany w srebrnej poświacie nocny krajobraz, zaczęli się nieświadomie zbliżać do mrocznej strony księżyca.
Mocna lektura. Polecam!
dr Kalina Beluch
Rok 1942 Wiosną do niemieckiego obozu zagłady, który naprędce zbudowano w Bełżcu, przybywa pierwszy transport Żydów z Lublina i Lwowa. Rozpoczyna się...
W scenerii współczesnego Zamościa rozgrywa się dramat arystokratycznej rodziny. Zbliżający się ślub pary polskich emigrantów, hrabiego Adama i pięknej...