Kaszmirowy szal to piękna, wzruszająca historia. Rozpoczyna się w momencie, kiedy po śmierci rodziców rodzeństwo – Mair, Eirlys i Dylan – porządkuje rodzinny dom. Mair, najmłodsza z rodzeństwa, zupełnie przypadkowo odnajduje rodzinny „skarb”. W starej komodzie, która należała jeszcze do jej babki, na samym dnie szuflady leży starannie zawinięte w bibułkę tajemnicze zawiniątko. W środku młoda kobieta odkrywa zjawiskowo piękny stary szal. Kunsztowność haftu, lekka, delikatna wełna najwyższej jakości oraz kolory nici, które na myśl przywodzą obrazy czystej tafli jeziora, wiosennego nieba i pięknych kwiatów w kolorze lawendy i cynobru jednoznacznie wskazują, że to prawdziwe dzieło sztuki – takiego arcydzieła na pewno nie można kupić na bazarze. Z bibułki, w którą zawinięty był szal, wypada także mała, brązowa koperta – tak stara, że klej dawno już na niej wysechł. W kopercie Mair odkrywa pukiel miedzianych włosów…
Zaintrygowana kobieta postanawia dowiedzieć się, jaką tajemnicę kryje piękny szal z kaszmiru i do kogo mógł należeć pukiel włosów, tak starannie przechowywany przez lata przez jej babcię. Klucz do zagadki kryje się w Indiach. To tam w latach trzydziestych trafiła jej babcia, Nerys Watkins, razem ze swym mężem Evanem, walijskim misjonarzem. Teraz, siedemdziesiąt lat później, tropem babci podąża jej wnuczka. Krok po kroku - a może niteczka po niteczce, jak w kaszmirowym szalu - Mair stara się utkać rodzinną historię. Okazuje się, że choć obie kobiety dzielą dwa pokolenia, czasy, w których dorastały i zasady, które zostały im wpojone przez rodziny, łączy je bardzo dużo. Obie egzotyczny i bajecznie kolorowy Kaszmir zauroczył i na zawsze odmienił ich życie.
Ta powieść ogromnie wciąga, zaś obie historie – i Nerys, i Mair intrygują, idealnie się uzupełniając. To fascynujące, jak czasem historia lubi się powtarzać i zataczać koło, jak bardzo powielamy w swym życiu gotowe scenariusze.
Kogo wciągnie ta lektura? Na pewno miłośniczki orientalnych klimatów – Indie zostały tu bowiem przepięknie ukazane (czasem można odnieść wrażenie, że widzimy i czujemy wszystkie te bajeczne kolory i smakowite zapachy). To przecież kraj, w którym rządzą zmysły – i autorka cudownie to oddała. Kaszmirowy szal na pewno spodoba się także miłośniczkom rodzinnych sag. Ta przedstawiona przez Rosie Thomas wciąga i choć rozgrywa się w bajkowej scenerii, nie zawsze jest bajką…
Powieść obyczajowa, rozgrywająca się w egzotycznym Kairze. Malowniczy romans z lat czterdziestych i całkiem współczesna historia więzi, jaka połączy...