Recenzja książki: Groza

Recenzuje: Klaudia Dutkiewicz

Profesor psychologii został poproszony o pomoc w akcji ratunkowej. Naga kobieta, mająca na sobie jedynie czerwone szpilki, chce skoczyć z mostu. Z nikim obcym nie chce rozmawiać, trzyma jedynie w ręce telefon komórkowy. Próba ratunku jednak się nie udaje i nieznajoma rzuca się w przepaść, pozostawiając samotną swą szesnastoletnią córkę. Pytanie brzmi: z kim kobieta w ostatnich minutach życia rozmawiała przez telefon? Sytuacja komplikuje się, kiedy znaleziona zostaje kolejna naga martwa kobieta, wspólniczka wcześniejszej, zidentyfikowanej już ofiary. Także obok niej leży telefon komórkowy. Czy obie rozmawiały przed śmiercią z tym samym człowiekiem? Dlaczego były nagie i jakie motywy miał sprawca? O tym trzeba przekonać się podczas lektury.

Michael Robotham stworzył naprawdę interesujących bohaterów. Na przykład Joe: choć zna się na ludzkiej naturze, jest wykładowcą akademickim, jednak zdaje się nie dostrzegać tego, co dzieje się najbliżej - w jego rodzinie. Ma wprawdzie dwie córki, z którymi utrzymuje dobry kontakt. Natomiast związek z jego żoną, Julianne, zdaje się tracić żar. Mimo tego nasz bohater nie potrafi dostrzec tego braku uczucia. Z kolei Darcy, córka kobiety, która rzuciła się z mostu, jest bardzo silną i śmiałą dziewczyną, zachowującą się momentai nazbyt dojrzale, a chwilami - zbyt wyzywająco jak na swój wiek. Postacią godną uwagi z pewnością jest również komisarz Veronica Cray, która zarówno swoją dość "męską" budową ciała, jak i usposobieniem przypomina skałę, oparcie, a co za tym idzie - niesie z sobą zaufanie i poczucie bezpieczeństwa.

Narracja przebiega w powieści dwutorowo, zgrabnie przeplatają się kolejne wątki, a dzięki temu czytelnik nie ma ochoty na oderwanie się od lektury, pragnąc dowiedzieć się, co wydarzy się za moment. Wydarzenia poznajemy z perspektywy Joego, opisującego swoją chorobę, rodzinę i wydarzenia związane ze śledztwem, jak również z perspektywy sprawcy zbrodni, człowieka po przejściach, który zna się doskonale na psychice ludzkiej i wie, jak ją skutecznie złamać.

Groza to naprawdę solidna lektura kryminalna. To świetna propozycja dla miłośników thrillerów psychologicznych ze sprawnie budowanym napięciem i interesującymi kreacjami postaci. To powieść, która zapada w pamięć, daleka od banału.