Grób w górach to trzecia już część serii o pracy psychologa i specjalisty od seryjnych zabójstw, Sebastiana Bergmana. Tym razem policyjny profiler i psycholog udaje się do Jamtlandii. Tam podczas incydentu wspinaczkowego dwie młode dziewczyny trafiły ma znalezisko, którego nimi wstrząsnęło. Znalazły ludzkie zwłoki. Lecz odkrycie jest jeszcze bardziej makabryczne. Okazuje się, że ciał zmarłych jest więcej...
Autorzy zaczynają książkę od intrygującej sceny, w której seryjny zabójca skrada się do chatki w górach, by tam wykonać swoje zadanie. Gdy ofiara pada martwa, okazuje się, że w chatce są również dzieci... Następnie czytelnik trafia do sypialni, gdzie główny bohater, Sebastian budzi się po upojnej nocy z nowo poznaną kobietą. Następnie poznajemy kolejnych bohaterów i fakty.
Trochę przytłoczyć może tak duża ilość wątków i bohaterów, dopiero około osiemdziesiątej strony czytelnikowi udaje się opanować wrażenie chaosu. Jednak gdy elementy układanki zaczną się układać, powieść czyta się już szybko i z dużą przyjemnością.
Z pewnością interesująca jest postać głównego bohatera. Sebastian Bergman to samotny, nieco zagubiony policjant. Trudno mu się pogodzić z faktem, że jego córka wyjeżdża do USA, by tam pracować w FBI. Mężczyzna nie jest typowym "twardzielem", po pierwszej nocy z ledwo poznaną kobietą czuje się przede wszystkim speszony całą sytuacją. Doskonałe są sceny, gdy stara się zapanować nad swoją nadopiekuńczością względem dorosłej córki. Wszystko to sprawia, że Bergman okazuje się nie postacią "papierową", ale człowiekiem "z krwi i kości".
Ciekawym wątkiem w powieści jest sytuacja emigrantów z krajów arabskich. Jedną z bohaterek jest muzułmanka, która wraz z dwójką dzieci otrzymuje pozwolenie na pobyt w Szwecji po tym, jak jej mąż w dziwnych okolicznościach znika. Kobiecie próbuje pomóc dziennikarz. Ale czy mąż kobiety opuścił ją, by ta mogła pozostać bezpieczna w Szwecji? A może prawda jest o wiele gorsza?
Dzięki mnogości wątków, postaci i zagadek czytelnik zyskuje szerokie spojrzenie na całą sprawę. Lektura wymaga jednak sporo wysiłku i skupienia. Atmosfera książki odbiega nieco od klimatu charakterystycznego dla szwedzkich kryminałów. Być może dzieje się tak za sprawą profesji autorów, którzy bliżej związani są ze światem showbiznesu niż sądów czy policji. Nie jest to jednak wadą powieści. Przeciwnie - sprawia, że staje się ona jeszcze bardziej oryginalna i interesująca.
Sprawdzam ceny dla ciebie ...