Komisarz Robert Kreft jako dziewięciolatek w tragicznych okolicznościach stracił matkę. Na jego oczach wyskoczyła z okna. Minęło 25 lat, a ta tragedia wciąż tkwi w nim jak cierń. Kreft obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę jej śmierci. Dodatkowo musi się mierzyć ze współczesnymi śledztwami. Na gałęzi drzewa znalezione zostają zwłoki młodej kobiety, natomiast pod kapliczką śledczy trafiają na rozkopany dół, a w nim ludzkie kości sprzed lat. Kreft musi więc zarówno rozwikłać zagadki kryminalne, jak też zmierzyć się z demonami we własnej głowie. Czy w obu przypadkach da radę?
Opowieść trzymająca w napięciu. Brutalna, momentami – krwawa, ale też smutna. Pokazuje, jak wielki wpływ na człowieka mogą mieć niezabliźnione rany z przeszłości.
dr Kalina Beluch
Thriller, który tętni od emocji i pochłonie cię bez reszty. Nad ranem, na dziedzińcu kamienicy za klubem, ginie Grzegorz Ignaczak. Biorąc pod uwagę trudną...
Po każdej traumie zostaje blizna… W noworoczny poranek w sypiącym się pomieszczeniu gospodarczym zespół śledczych odnajduje zwłoki młodej...
Czas wyrwać tkwiący w sercu cierń i zacząć żyć.
Wiedziała, że potrzebuje czasu, by odzyskać spokój. Schudł, zmienił się, zdawał się nieobecny, wciąż roztrząsał zdarzenia ostatnich dni. Nie winiła go za to. Był o włos od wyjaśnienia tajemnicy śmierci matki, miał odpowiedź na wyciągnięcie ręki i został z niczym.
Więcej