Najpierw Był sobie pies, potem życzyliśmy Psiego najlepszego, wreszcie w twórczości W. Bruce'a Camerona przyszła pora na szczeniaki! Książka jest skierowana do młodych czytelników, ale i dorośli raczej nie oprą się urokowi psiego świata i mokrych nosków?
Był sobie szczeniak. Ellie to świat opisany z perspektywy małej, puchatej suczki. Ellie jest owczarkiem niemieckim, jednym z ośmiorga maluchów, i poznaje otaczającą ją rzeczywistość: odkrywa nowe przedmioty, zapachy, a także hierarchię psiego i ludzkiego świata. Pewnego dnia suczka zostaje poddana testom, które upewniły Jacoba, że to właśnie ją wybierze spośród gromadki szczeniaków.
Potem na Ellie czekał nowy dom, nowe zwyczaje, tęsknota za rodzeństwem, ale przede wszystkim Praca. Tajemniczo brzmiące słowo staje się z czasem ulubionym hasłem, wykrzykiwanym przez Jacoba. Suczka stara się wykonywać swe obowiązki jak najlepiej, czasem musi domyślać się, czego pragnie i czego oczekuje od niej człowiek, a także co go cieszy. Najpierw jednak szkolenie, testy, liczne sprawdziany, pokonywanie lęku przed wodą czy ciemnym tunelem. Zabawa w szukaj Wally'ego stała się pretekstem do wielkiego projektu – Ellie została psem-ratownikiem!
Cudowna powieść! Najpierw wkraczamy do słodkiego świata nieporadnych szczeniaków, które poznają otoczenie, później obserwujemy bardzo ciekawy proces nauki szukania zaginionych, miejscami – poruszający, miejscami – naprawdę zabawnie opisany. Co pies myśli o tym, co go otacza? Jak z poszukiwaniem ludzi poradzi sobie Ellie? Jakie czekają na nią zadania? Jak pachnie smutek? Tego wszystkiego dowiedzieć się można z nowej powieści Camerona.
W. Bruce Cameron potrafi w niezwykły sposób opowiedzieć o psim życiu, emocjach zwierzaka w trudnych chwilach, podczas pracy dla jednostki ratowniczej K9, w czasie ćwiczeń, czy też w sytuacji, gdy konieczna jest zmiana współpracującego z nim człowieka.
Książka jest idealna do samodzielnego czytania nawet dla siedmio- czy ośmiolatków. Kilka obrazków pokazuje, jak wygląda Ellie, a niewielkich rozmiarów książeczka w połączeniu z większą czcionką i ciekawymi przygodami wciąga i czyta się ją błyskawicznie.
Podsumowując: Był sobie szczeniak. Ellie to powieść pokazująca więź oraz współpracę psa i człowieka. To historia pełna emocji, która opowiada o walce, systematyczności oraz o tym, jak ważne jest, by w dążenie do celu wkładać jak najwięcej wysiłku i nigdy się nie poddawać. Niezwykle wzruszająca oraz pełna napięcia opowieść o dzielnym psie-ratowniku. Polecam rodzicom i ich podopiecznym.
Autorka bloguje na: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com
NAJNOWSZA POWIEŚĆ AUTORA BESTSELLEROWEJ KSIĄŻKI BYŁ SOBIE PIES Josh Michaels z oburzeniem odkrywa, że sąsiad podrzucił mu pod drzwi ciężarną suczkę...
BYŁ SOBIE PIES - KSIĄŻKA, KTÓRA DOCZEKAŁA SIĘ EKRANIZACJI - PRZEDSTAWIA LOSY NAJBARDZIEJ WYSZCZEKANEGO BOHATERA WSZECH CZASÓW Oto...