Bez czego nie można obejść się w czasie świąt Bożego Narodzenia? Bez 12 wigilijnych potraw, świątecznych piosenek, „Kevina...” oraz… listów! A przynajmniej tak jest w przypadku bohaterów najnowszej powieści Jolanty Kosowskiej – Bożonarodzeniowej księgi szczęścia.
W nowej książce popularnej autorki poznajemy losy piątki znajomych – Joanny, Leny, Marii, Tomka oraz Rafała – którzy przyjaciółmi są od czasów szkolnych i choć dorosłe życie sprawiło, że nieco się od siebie oddalili, to co roku piszą do siebie pełne anegdotek i szczerych życzeń świąteczne listy.
Pewnego roku nie wszystkie listy docierają na czas. W skrzynkach brak wiadomości od Leny, która przecież zawsze wysyłała swoje listy priorytetem. Co więcej, kobieta przestaje odpowiadać na wiadomości wysłane przez internetowe komunikatory, a jej telefon pozostaje poza zasięgiem.
Wkrótce Rafał, zaniepokojony brakiem odpowiedzi, postanawia osobiście sprawdzić, czy wszystko w porządku u dawnej koleżanki. A wyprawa ta nie jest wcale łatwa, bowiem Lena od wielu lat mieszka w Chorwacji, a tym razem zima naprawdę zaskakuje kierowców. Rafał nie zamierza się jednak poddać – zwłaszcza że w przeszłości łączyło go z Leną coś znacznie poważniejszego niż przyjaźń, a mężczyzna teraz postanawia naprawić swoje błędy. Jednak czy mu się to uda?
Jolanta Kosowska w swojej nowej powieści pokazuje, że najlepszym świątecznym prezentem jest miłość. Nie robi tego jednak w sposób znany z komedii romantycznych, zamiast tego opowiada o losach ludzi, którzy popełniają błędy, jednak wyciągają z nich wnioski.
W Bożonarodzeniowej księdze szczęścia, co rzadko zdarza się w powieściach sezonowych, istotna okazuje się rola przyjaźni. Na przykładzie Marysi, Asi, Leny, Tomasza oraz Rafała przekonujemy się, że nawet najtrudniejsze chwile można przetrwać, gdy ma się u boku wiernych przyjaciół. Jednocześnie to właśnie przyjaciele mogą dostrzec coś, czego my sami w sobie nie widzimy i wskazać nam właściwą drogę.
Bożonarodzeniowa księga szczęścia nie jest naiwna, bo i bohaterowie to ludzie dorośli i życiowo doświadczeni. W swej powieści Jolanta Kosowska dochodzi do ważnego wniosku – we współczesnym świecie skupiamy się na tym, co w gruncie rzeczy jest mało istotne. Podobnie jak powieściowy Rafał, stawiamy jedynie na rozwój kariery zawodowej, po pewnym czasie może okazać się jednak, że poza pracą nie pozostało nam już nic więcej. Dla kogo więc tak naprawdę się staramy?
Rafał jednak tylko pozornie pozostaje z niczym, bo za sprawą listów wciąż ma szansę, by naprawić swoje błędy. Jolanta Kosowska udowadnia więc, że nie tylko o społeczny status, ale przede wszystkim o miłość powinniśmy w życiu walczyć.
Choć akcja Bożonarodzeniowej księgi szczęścia toczy się w trakcie naprawdę srogiej zimy, to – za sprawą bohaterów i ich przygód – opowieść Jolanty Kosowskiej jest niezwykle ciepła, dająca wytchnienie i wiele optymizmu w trudnych, niespokojnych czasach.
Powieść Jolanty Kosowskiej nie jest przesłodzona, nie usłyszymy w niej także największych świątecznych przebojów, a zamiast na tradycyjną pasterkę udamy się w podróż do Chorwacji. I także dlatego to właśnie Bożonarodzeniowa księga szczęścia jest jedną z tych książek, które warto przeczytać w czasie nadchodzącej zimy.
Rafał wraca po paru latach emigracji do Polski i próbuje na nowo odnaleźć się w obcej mu rzeczywistości. Wynajmuje mieszkanie, które miało być azylem,...
Nie wierzysz w miłość? Przeczytaj tę książkę! Ona – spokojna, rozważna studentka medycyny, ceniąca sobie swoje poukładane życie. On – rozpieszczony...
Życie jest stanowczo za krótkie, żeby robić rzeczy, których się nie lubi, popełniać w kółko te same błędy i z pochyloną głową słuchać głupszych od siebie.
Więcej