Narodziny. Majstersztyk dramatu psychologicznego
Data: 2021-09-26 15:32:32Choć opis może sugerować następną opowieść o duchach i reinkarnacji, to jest to tak naprawdę majstersztyk dramatu psychologicznego. Fabuła trzyma szare komórki w pogotowiu, postaci są grane z zaangażowaniem i dbałością, zaś zakończenie to prawdziwa sztuka.
Narodziny – opis filmu
Po niespodziewanej śmierci męża Anna długo nie mogła dojść do siebie. Niemal dziesięć lat później wszystko zaczęło się układać. Życie rodzinne wracało do normy, a Anna zgodziła się wyjść za miłego i majętnego biznesmena. Wszystko zburzyło jednak bardzo dziwne wydarzenie.
Czytaj także: Frankie – magiczne szkockie wybrzeże i fenomenalna gra aktorska
Annę zaczął nachodzić dziesięcioletni chłopiec, usilnie twierdzący, że jest jej zmarłym mężem. Początkowe rozbawienie ustąpiło konsternacji i trwodze, kiedy chłopak zaczyna mówić o rzeczach, o których nie może wiedzieć...
Narodziny – recenzja filmu
Choć opis może sugerować następną opowieść o duchach i reinkarnacji, to jest to tak naprawdę majstersztyk dramatu psychologicznego. Fabuła trzyma szare komórki w pogotowiu, postaci są grane z zaangażowaniem i dbałością, zaś zakończenie to prawdziwa sztuka. Czasem tylko reżyser przesadnie podkreśla wybitność tej produkcji...
Czytaj także: Dzisiejsze czasy. Ostatni niemy film Charliego Chaplina
Przeciągłe kadrowanie plenerów, kuriozalnie długie ujęcia twarzy to czasem lekka przesada. W założeniu miało to współgrać z doskonałą muzyką, która na pewno była niesamowicie droga. Chodziło o zbliżenia twarzy z melodią w tle, która miała uzewnętrzniać kotłowaninę myśli i emocji kadrowanej postaci. Założenie było dobre, ale momentami wkurzające, bo działo się zupełnie bez wyczucia.
Narodziny – czy warto obejrzeć?
Duże brawa dla Nicole Kidman, która zagrała tu ambitną rolę Anny i zrobiła to z klasą i kunsztem. Nawet nie wspomnę o kwestiach estetycznych. Druga rola pierwszoplanowa, czyli Sean (diabolicznego dziesięciolatka) także zasługuje na uwagę. Cameron Bright ma niesamowitą, trochę przerażającą aparycję. Granie bardzo skomplikowanych psychicznie postaci już w tak młodym wieku wychodzi mu wybornie. Polecam.