Życie...
Dziękuję mamusiu, bo to Ty zniszczyłaś mi dzieciństwo!
Dziękuję mamusiu, bo kiedy tak bardzo Cię potrzebowałam, nie potrafiłaś nawet do mnie podejść i powiedzieć tych dwóch, prostych słów: Kocham cię…
Dziękuję mamusiu, że przez Ciebie nie będę mogła żyć jak człowiek. Choć pojawiło się nikłe światełko w tunelu, choć mogłam wreszcie uwolnić się od tych wszystkich zmyślonych chorób i smrodu wódki w domu, byłaś w stanie postawić mi ultimatum.
Dziękuję m a t k o, za to, że jesteś tak podłą osobą…
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora