Zakazana Prawda
ZAKAZANA PRAWDA - JEDYNA KSIĄŻKA KTÓRĄ MUSISZ PRZECZYTAĆ
Protokoły obrad mędrców Syjonu z 1920 r
Tekst autentyczny z roku 1920 "Mane, Tekel, Upharsin!"
KSIĘGA STRASZLIWA
Niechaj mości Żydowie wiedzą, że nie Polakom, nie Rosjanom, nie Anglikom i nie Niemcom zawdzięczają Holokaust, lecz swoim starszym braciom, którzy zawarli przymierze z diabłem. Kto postępuje według tych szatańskich praw zawartych w tej książce, deklaruje swoją przynależność z diabłem. Nastały czasy Anty - Chrysta i królestwo szatana na ziemi .
Dla tych, którzy dotąd wierzyć nie chcieli, że straszliwe, tajemnicze widmo czai się u wrót naszych.
CZĘŚĆ PIERWSZA
Protokoły obrad Mędrców Syjonu. Kto je odkrył i jak dostały się na światło dzienne.
Pod fundamentami cywilizacji chrześcijańskiej ryją krety międzynarodowego spisku nienawiści.
TEKST AUTENTYCZNY Z 1920r.
Objawienie i nieznane szczegóły. Kto jest autorem Protokołów!
Wypadki historyczne i teraźniejsze potwierdzają ich autentyczność.
W roku 1901-ym wręczył pisarzowi rosyjskiemu Sergiuszowi Nilusowi przyjaciel jego Aleksiej Nikolajewicz Suchotin, były marszalek powiatowy, a później wicegubernator staropolski, rękopis.
Zatytułowany : „Protokoły Obrad Mędrców Syjonu". Wręczając przyjacielowi manuskrypt, Suchotin rzekł: „Oddaje te papiery do twego rozporządzenia. Przeczytaj je, natchnij się ich treścią i wykorzystaj je dla dobra Chrześcijan. W moich rękach mogłyby dalej leżeć bezcelowo i bezużytecznie. Z politycznego punktu widzenia papiery te na nic się nie zdadzą, bo już jest za późno. Ale pod względem duchowym - to rzecz odmienna. Może jednak jeszcze z pomocą Bożą, będą z tego owoce".
Suchotin objaśnił Nilusa, że rękopis ów otrzymał od pewnej Rosjanki w największej tajemnicy. Duplikat Protokołów wręczyła ona Sipiaginowi, ministrowi spraw wewnętrznych, który wkrótce potem został zamordowany.
Gdzie i od kogo ten manuskrypt dostał się w jego ręce, tego Rosjanka owa z łatwo zrozumiałych powodów powiedzieć nie chciała. Nilus zabrał się natychmiast do czytania tajemniczego rękopisu, a w miarę jak go czytał, otwierały się przed nim widnokręgi i rozwiązywała się przed oczyma jego duszy ohydna zagadka, wiązały się nici wypadków przeszłości z teraźniejszością, rozumieć poczynał związek przyczyn i skutków, stawał przerażony przed widmem okropnej prawdy.
Oto, co Sergiej Nilus sam napisał w przedmowie do ostatniego wydania Protokołów.
„Ogłoszenie tych „Protokołów”, to ile mi wiadomo, pierwsze zdarcie zasłony z tajnego spisku żydowsko-masońskiego przeciw światu chrześcijańskiemu, spisku, którego źródło jasno jest wskazane przez jego przywódców.”
Pierwsze moje wydanie Protokołów nie wielkie poza ściśle tajnymi kolami, wywarło wrażenie. Prasa już to znajdująca się w rękach żydowskich, już to pozostającą pod żydowskim kierownictwem i wpływami, przeszła nad tą ksiązka do porządku dziennego, co najwyżej wzmiankując ją jako dzieło dzikiej wyobraźni, jako czczy wymysł. Ale wśród wierzących Chrześcijan „Protokoły” zrobiły swoje i ksiązka moja miała powodzenie wprost nieoczekiwane.
Uświadomiła ona ludzi i wtajemniczyła szerokie warstwy chrześcijańskie w sekrety wypadków obecnych...
Te „Protokoły” to nic innego, jak strategiczne plany podbicia świata i rzucenia go pod nogi Izraela, opracowane przez przywódców żydowskich, walczących z Bogiem.
Plany przygotowywano w ciągu długich wieków rozpraszania żydów, a odczytane przed Radą Starszyzny żydowskiej na pierwszym kongresie Syjonistów z Bazylei w sierpniu 1897-go roku przez „Księcia Wygnanego” Teodora Herzla.