Filmowy Gandalf Ian McKellan obchodzi 80. urodziny
W najbliższą sobotę 80. urodziny obchodzi jeden z głównych bohaterów najpopularniejszego dzieła fantasy „Władcy Pierścieni” – Ian McKellan. Aktor znany jest szerszej publiczności również z roli Magneto w serii filmów X-Men. Z okazji kolejnych urodzin artysty przedstawiamy jego sylwetkę i kilka ciekawostek z życia.
Brytyjski aktor na świat przyszedł w 1939 r., a już 20 lat później rozpoczął karierę. Jego pierwszą rolą było wcielenie się w Williama Rooper’a w sztuce „A Man For All Seasons” na deskach Belgrade Theatre w Coventry. Odgrywał również liczne role w sztukach Szekspira – Makbet w Royal National Theatre oraz Royal Shakespeare Company.
Niekażdy jednak wie skąd u McKellana zamiłowanie do teatru. Wszystko zaczęło się, gdy mężczyzna miał 12 lat, kiedy to sztuka stała się próbą ucieczki przed żałobą po śmierci matki oraz częstymi prześladowaniami w szkole – mówi Anetta Wilczyńska z księgarni Gandalf.com.pl.
Dla McKellana istotnym punktem w życiu był rozwój. Artysta kształcił się w wielu dziedzinach. W 1961 r. ukończył literaturę angielską na Uniwersytecie w Cambridge, czyli jednej z najlepszych uczelni na świecie. Obiektem jest zainteresowania była przede wszystkim kultura. Za swoje liczne dokonania otrzymał kilkadziesiąt nagród, ponadto w 1991 r. został uhonorowany tytułem szlacheckim. Dodatkowo jest zdobywcą takich nagród jak np. Europejska Nagroda Filmowa dla najlepszego aktora europejskiego, Honorwego Złotego Niedźwiedzia czy Złotego Globu dla najlepszego aktora drugoplanowego w serialu, miniserialu lub filmie telewizyjnym.
Gandalf, Magneto…?
McKellan w swoim życiu zagrał około 50 ról filmowych. Znany jest przede wszystkim z roli Gandalfa w „Władcy Pierścieni” oraz Magneto w „X-Menie”. Niewiele osób wie, że w jego bogatej filmografii znajdziemy takie pozycje jak np. „Kod Da Vinci”, „Wpuszczony w kanał” czy „Piękna i Bestia”. Ponadto McKellan wystąpił w jednym z odcinków Simpsonów oraz brał udział w nagrywaniu teledysku Georga Ezry „Listen to the Men”.
Bardzo duża część oglądających serię filmów o najpopularniejszym czarodzieju na świecie, czyli Harrym Potterze jest przekonana, że to właśnie Ian McKellen wcielił się w rolę Albusa Dumbloerdore’a. Dlaczego? Być może spowodowane jest tym, że od 2002 r., odtwórcą roli czarodzieja został Michael Gambon, który często mylony jest z filmowym Gandalfem.
McKellan mógł korzystać z wielu udogodnień, gdyż każdy kojarzył go z powyższych ról. Jedną z najciekawszych propozycji otrzymał w 2013 r. od Seana Parkera, założyciela portalu Napster. Amerykańskie przedsiębiorca urządzał wesele o tematyce powieści „Władca Pierścieni”. Zaproponował McKellenowi 1,5 miliona dolarów, gdy ten udzieli ślubu. Aktor nie zgodził się, mówiąć „Gandalf nie udziela ślubów”.
Co dalej?
W 2012 r. świat obiegła niepokojąca informacja – Ian McKellen wyznał, że od kilku lat cierpi na raka prostaty. Jednak jak sam przekonywał jest on pod bardzo dobrą opieką lekarską. W licznych wywiadach McKellan przyznał, że moment, w którym dowiedział się o chorobie był najgorszym w jego życiu, gdyż jego przypadłość nie jest w żaden sposób uleczalna.
Być może pod wpływem tej wiadomości aktora rozpoczął pracę nad spisaniem swoich wspomnień, jednak w trakcie przygotowywań i zbierania informacji doszedł do wniosku, że powrót do przeszłości jest dla niego zbyt bolesny. Dlatego też zwrócił się do kilku wydawnictw, którym zaoferował ogromną kwotę, za napisanie jego biografii.
Pomimo choroby McKellen aktywnie udziela się w życiu społecznym – kilka lat temu był jednym z uczestników otwierających XIV Letnie Igrzyska Paraolimpijskie w Londynie. Dodatkowo jest aktywistą na rzecz praw LGBT. Aktor często pojawia się na brytyjskich paradach równości, a w przeciągu kilku ostatnich lat odwiedził licea, by uświadamiać młodzież na temat homoseksualizmu.