🌼Recenzja❤
Premiera 15.09.2022
„Zaborcza bestia” – Melisa Bel
To mój pierwszy romans historyczny, ale nie pierwsze spotkanie z autorką. Bardzo polubiłam jej styl i postanowiłam spróbować czegoś nowego. Czy mi się spodobało ? Oj tak !!!!
Lady Annabel Brooke to młoda panna na wydaniu, która wychowywana jest skromnie i bez afiszowania. Jej matka to bardzo religijna kobieta. Nie pozwala jej na wiele uciech. Tylko każe i wymaga. O wszystkim decyduje sama. Dopiero gdy nakazuje jej małżeństwo to wydobywa się z niej przemiana. Postanawia zawalczyć o swoją przyszłość i miłość. Pod wypływem spotkań z „Bestią” staje się wolna i szczęśliwa. Ta dziewczyna ma w sobie niewinną ciekowość, ale także i pazur. Umie się droczyć i pokazywać bardziej odważne zachowanie. Najbardziej mi się podobało kiedy objawom pożądania przypisywała coś innego. To było takie śmieszne i niewinne. Podobało mi się to, że potrafi się cieszyć z małych rzeczy i z każdej sytuacji umie wybrnąć z uśmiechem. Ma w sobie coś cos przyciąga czytelnika.
„Bestia” szanowany dyrektor teatru. Ma ciężki charakter, szybko wpada w złość, a najbardziej kiedy coś nie idzie po jego myśli. Kocha to co robi i do wszystkiego doszedł ciężką pracą. Ma plany wobec jednej dziewczyny, a kiedy sama wpada w jego ramiona z dość nietypową propozycją nie ma już skrupułów żeby ją o to prosić. Tym samym zaczyna coraz bardziej się do niej zbliżać. Intryguje go jej piękno, niewinność, niepewność ale także ogień, który z każdym razem jest coraz większy i większy. Jest facetem typu dżentelmena, nie naciska na innych, ale umie dobitnie wyrazić swoje zdanie. Umie zadbać o niewiastę i sprawić, że na jej buzi zakwitnie uśmiech.
Połączył ich pakt. On ma udawać jej narzeczonego, a ona ma sprawić by jego sztuka była dopieszczona. Żadnemu nawet przez myśl nie przeszło, że chwile spędzone razem zaowocują w coś nowego i świeżego. Tych dwoje wspaniale się dogaduje. On doba o nią, a ona przy nim wyzwala swoją ukrytą stronę. Ich rozmowy są głębokie, lekkie, zabawne i różnorakie.
Autorce udało się uwydatnić słownictwo tamtych czasów. Może nie było mocno wyszukane, ale to dobrze. Bo gdyby takie było, to większości bym nie zrozumiała. A tak to nie dość, że rozumiałam to z niektórych tekstów śmiałam się w niebo głosy. Ogólnie cała koncepcja tej historii jest bardzo ciekawa i niekonwencjonalna. Wszystko dobrze z sobą współgra, sceny są spójne, dialogi i opisy ciekawe. Bohaterowie barwni i sprytni. Z nimi nawet na moment się nie nudziłam. Scen gorących jakowych nie ma, ale ich delikatne zbliżenia są pełne erotyzmu. Nawet taki niewinny dotyk i kilka słów potrafi wywołać ciarki.
Oj to było wspaniałe spotkanie, które na pewno powtórzę i to z wielką chęcią. Bo wszystko mnie w niej oczarowało, a gdy doszła do tego tajemnica to już w ogóle przepadłam.
10/10 😍
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-09-15
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 306
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
glinka_54_czyta
Lady Helen Williams jest uważana przez towarzystwo za piękną, niedostępną i… wybredną. Mimo że od trzech sezonów króluje na salonach, nie spieszy...
Jocelyn zna hrabiego Winstona od dziecka. Nie wie, że ten mroczny mężczyzna był w niej niegdyś zakochany. Kiedy wychodzi za mąż za jego kuzyna, Edwarda...