Morze zachwyconych blogerów, same pochlebne opinie – zapowiadało się doskonale. Niestety było bardzo przeciętnie, żeby nie powiedzieć słabo.
Sam pomysł na historię wg mnie był niezły, ciekawa byłam, jak zagadka się rozwiąże (domyśliłam się co i jak, a ja z reguły niedomyślna jestem w takich zagadkach, więc przypuszczam, że można było bardziej zwodzić czytelnika). I to tyle jeśli chodzi o plusy.
Pierwszoosobowa narracja wypadła fatalnie, rozmyślania głównej bohaterki niczym z taniego romansidła przyprawiają o ból głowy. Takie myśli nawiedzają Polę: „Gdyby Gabriel mógł zajrzeć w moją duszę, natknąłby się na pustoszące mnie niczym tornado uczucia (…), „nad naszą relacją zawisła kolejna czarna chmura wzajemnego rozczarowania”. Niedobrze się to czyta.
Na początku fabuła aż kipi od tajemnic, na każdej stronie pojawia się ich kilka, miało być interesująco i zaskakująco, wyszło, moim zdaniem, niewiarygodnie i śmiesznie.
W pewnym momencie bohaterka znajduje na stoliku skierowanie do pediatry. Serio? Do pediatry są skierowania? Ja wiem, że to detal, że się czepiam, ale to denerwujące, że redaktor/korektor nie wyłapał takiej bzdury.
Podsumowując, pomysł dobry, wykonanie złe. Nie polecam.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2021-05-19
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 320
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Monika Kruszyńska
Zatoka Gdańska, zaginiona kobieta, mroczne tajemnice rybaków, stara latarnia. I morze wzburzone od kolejnych zbrodni. Wracający z połowu Jakub natrafia...
Las, który odcisnął krwawe piętno na życiu okolicznych mieszkańców, przypieczętuje także jej los... Pola z trudem usiłuje wrócić do nowego życia...