Natasza Socha po raz kolejny zaprasza czytelników do świata pełnego emocji, tajemnic i subtelnej refleksji nad życiem. Jej najnowsza powieść, „Świąteczna mozaika”, to historia, która łączy w sobie magię świątecznej atmosfery, uroki podróży oraz zawiłości rodzinnych sekretów.
Główna bohaterka, Jaśmina, wyrusza do Wenecji z misją wyjątkową – spełnić ostatnie życzenie swojej matki, zmagającej się z chorobą Alzheimera. Wenecja, przedstawiona w książce z malarską precyzją, staje się nie tylko scenerią romantycznych spacerów, ale także lustrem dla emocji Jaśminy.
Kluczowym elementem powieści jest odnaleziony pamiętnik matki Jaśminy, który wywołuje u bohaterki lawinę pytań i emocji. To właśnie dzięki niemu historia nabiera głębi, a czytelnik zostaje wciągnięty w wir tajemnic z przeszłości.
Ważnym wątkiem jest również relacja Jaśminy z Rafałem, która rozwija się stopniowo, od nieufności do ciepłej, pełnej nadziei więzi.
Po powrocie do Polski akcja przenosi się w atmosferę świąt Bożego Narodzenia. To czas pełen refleksji, który staje się kluczowy dla Jaśminy w jej dążeniu do rozwikłania tajemnic przeszłości. Święta w powieści Sochy to coś więcej niż tylko choinka i prezenty – to symboliczny moment, w którym nadzieja, miłość i przebaczenie splatają się w spójną całość.
„Świąteczna mozaika” to książka, która jest ciepła, ale nie przesłodzona; magiczna, ale też mocno osadzona w rzeczywistości. Natasza Socha pokazuje, że każdy z nas nosi w sobie mozaikę wspomnień, tajemnic i emocji, które kształtują nasze życie.
To opowieść, która wzruszy, zachęci do refleksji i zostawi czytelnika z poczuciem, że nawet w najtrudniejszych momentach można znaleźć promyk nadziei. Idealna lektura na zimowe wieczory, otulająca ciepłem świątecznej magii.
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2024-11-13
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 256
Dodał/a opinię:
monikaswiatek
Na zewnątrz wszystko wygląda doskonale. Idealna skorupka, idealny kształt. Dopiero kiedy rozbijemy jajko, wiemy co tak naprawdę jest w środku. Czasem apetyczne...
...czyli ,,MACOCHA" PIĘTNAŚCIE LAT PÓŹNIEJ Piętnaście lat temu nastoletnia Kasia trafiła do domu Romy, nowej żony ojca, którą od razu potraktowała...