Maxa Czornyja chyba nikomu nie muszę przedstawiać, myślę, że większość czytelników natrafiła już na swojej książkowej drodze na jego historie. Jakie zatem macie pierwsze skojarzenie z nimi?
Dla mnie to przede wszystkim brutalnoś. W tych opowieściach nie ma miejsca na sentymentalizm. Jest okrucieństwo, nieugiętość, surowość, bestialstwo i można tak jeszcze długo wymieniać. Jednym słowem są to pozycje dla ludzi o mocnych nerwach.
Czym tym razem uraczył nas autor?
Wracamy do świata Honoriusza Monda, mortalisty. To specyficzna osobowość, człowiek zamknięty w sobie, bardzo inteligenty, w wolnych chwilach grający na szpinecie i pomimo pewnych życiowych wyborów cały czas „otacza” go śmierć, od niej po prostu nie można uciec. Staje się konsultantem w pewnej mrocznej sprawie, otóż właśnie dzięki niemu policja znajduje bezpardonowego mordercę, który w trakcie odprawiania straszliwego rytuału zostaje zastrzelony przez mundurowych. Czy to koniec? O nie, to byłoby zbyt proste! Niebawem dochodzi do kolejnych morderstw. Czy w takim razie mamy do czynienia z naśladowcą?
Nie ukrywam, że lubię sięgać po tak bezlitosne historie chociaż sama przyznaję, że podczas lektury zdarzały się momenty kiedy musiałam odwracać głowę i zamykać oczy. Momentami przerastało mnie to wszystko, ale postać bohatera jest na tyle frapująca, że Mond po prostu przyciąga do siebie czytelników. Bardzo jestem ciekawa jak wykreowany by został w filmie lub serialu, ja mam już swoja wizję 😏
W tej części autor skupia się również na Allegrze, która wprowadza elementy niepewności, strachu poprzez swoje przeczucia,. On twardo stąpający po ziemi i ona metafizycznie patrząca na świat. Dwie kompletnie różne osobowości, a idealnie do siebie pasujące i uzupełniające się wzajemnie.
Zaczynasz czytać i nagle, chwilę później jest już po wszystkim, a to dlatego, że zwyczajnie wpadasz w wir wszystkich wydarzeń i przechodzisz, w zasadzie pędzisz przez historię w błyskawicznym tempie.
Ja jestem na tak, czy będzie kontynuacja? W posłowiu autor wspomina, że sam jeszcze do końca nie wie, ale podkreśla, że ta para bohaterów z pewnością nie da mu spokoju, więc czekam cierpliwie 🙂
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2022-09-07
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
etiudyliterackie
Heraklia Płaro i Arnold Lupę znowu na tropie! Tym razem kuzynostwo musi stawić czoła kolejnym zagadkom, aby zdobyć licencję Międzynarodowych Detektywów...
SĄ LUDZIE, KTÓRZY TWIERDZĄ, ŻE ZŁO TO BRAK DOBRA. A JA JESTEM PEWNY, ŻE ZŁO TO TYLKO I WYŁĄCZNIE CZŁOWIEK. Retlowowie przyjeżdżają do Polski jako...