Carter Daring to zawodowy bokser, przed którym otwierają się drzwi do walki o tytuł mistrza świata w wadze półciężkiej. Wszystko zdaję się układać do czasu, gdy nie ratuje życia tajemniczej dziewczynie. Od tamtego momentu wszystko staje na głowie. Wkrótce też los postanawia po raz drugi na drodze Daringa postawić dziewczynę, której uratował życie i przyjdzie mu walczyć o coś więcej niż tytuł mistrza świata.
Tak, wiem pisałam, że rzadko czytam romanse, ale ostatnio trafią mi się całkiem nieźle. Ring to wręcz romans pierwsza klasa! Fakt faktem nawet nie czułam, że to był romans, dla mnie to nawet bardziej kryminał, bo brak ckliwych scen miłosnych, czy sam wątek miłosny jest prowadzony w taki sposób, że wzbudzał moją ciekawość. Autorka naprawdę zadowoliła mój wybredny czytelniczy gust ciekawą , niebanalną historią, chociaż ta z pozoru z opisu tak brzmiała. Byłam mega zaskoczona, że dostałam tak genialnie napisaną książkę, która mnie wręcz porwała i poświęciłam noc ,aby skorzystać całą czytać jednym tchem. Zwroty akcji, pierwsza klasa! Świetnie rozwinięte wszystkie wątki fabuły sprawią, że cała akcja książki trzyma się całości i teoretycznie brak słabych stron. Dobrze stworzeni bohaterowie, których nie da się nie lubić. Wszystkie postacie wzbudziły we mnie pozytywne emocje.
Może odrobinę brakowało mi bardziej rozwiniętych opisów akcji, ale to tylko w niektórych jej momentach.
Czy polecam? Oczywiście! Ring jest lekką, budzącą napięcie książką, a dziw bierze, że jest romansem. Ponadto ta okładka! Uwielbiam tatuaże!
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2021-06-16
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 320
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Molikksiazkowyy
Nick Montgomery i Melinda Rourke od lat pałają do siebie nienawiścią. A właściwie on nią pała. Ma żal do kobiety, że zrobiła z niego idiotę, kiedy byli...
Santo Accardi jest gorącym Włochem, który wie, jak wykorzystać swoje atuty, żeby kobiety zabiegały o jego uwagę. Dodatkowo jest właścicielem dobrze...
– Moja siostra… – zacharczał, a na usta wypłynęła mu krew. – Chroń ją – wypowiedział te słowa tak cicho, że Carter nie wiedział, czy na pewno dobrze usłyszał.
Więcej