Anna od dawna przyjeżdżała do domu tylko w odwiedziny. Chodziła do najlepszych szkół, mieszkała w internacie z dala od rodziny. Jednak jej ojciec został burmistrzem i stwierdził, że pora, aby wróciła i poszła do szkoły w rodzinnym mieście. Anna jak zawsze zrobiła to, czego od niej wymagano bez słowa sprzeciwu, chociaż tak naprawdę wcale tego nie chciała. Powrót nie okazał się łatwy i przyjemny, w nowej szkole nie została przyjęta z otwartymi rękami, nie znalazła przyjaciół. Jednak nie zamierzała się tym zbytnio przejmować, zamierzała przetrwać.
Pewnego wieczoru, kiedy wracała laskiem z korepetycji, które udzielała w szkole, została zaczepiona przez motocyklistów. Początkowo nie było to miłe spotkanie, jednak pojawił się Jax i wszystko się zmieniło. Chociaż to nie miało prawa się zdarzyć, Anna i Jax zaczynają się poznawać bliżej, a między nimi rodzi się uczucie. Co na to znajomi Jaxa? Co na to rodzice Anny? Czy dwoje ludzi z tak różnych środowisk ma szansę być razem? Czy rodzące się uczucie będzie na tyle silne, aby przetrwać przeciwności?
Po opisie spodziewałam się lekkiej pozycji na leniwe popołudnie, a dostałam naprawdę ciekawą książkę, od której ciężko było mi się oderwać. Mnie podobała się i to bardzo. To historia o samotności, rozczarowaniu, niesprawiedliwości, zazdrości, nienawiści, a jednocześnie miłości, przyjaźni, wierności. Akcja początkowo nie jest bardzo szybka, jednocześnie nie uznałabym jej za wolną czy nużącą. W drugiej połowie znacząco przyspiesza, a także zaczynają się pojawiać zaskakujące zwroty akcji.
Bohaterowie dość ciekawi.
Anna tak naprawdę wychowywana przez nauczycielki\opiekunki. Nie było to szczęśliwe dzieciństwo, jednak dawno się z tym pogodziła. To młoda dziewczyna uwielbiająca czytać książki, mająca własne plany i marzenia, dobra, uczynna, pomocna. Czuje się niekochana przez własnych rodziców, na których tak naprawdę nie może liczyć, samotna w ogromnej posiadłości.
Jax jest właścicielem baru, motocyklistą należącym do klubu. Jest mężczyzną przystojnym, seksownym, władczym, a przez to staje się marzeniem wielu dziewczyn, w tym tych ze szkoły Anny. Z jednej strony silny, męski, bezwzględny, z drugiej opiekuńczy, delikatny, zawsze można na niego liczyć.
Obu bohaterów bardzo polubiłam.
„Ogniste serca” to książka, która mnie zdecydowanie się podobała i z przyjemnością polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2022-04-11
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 310
Dodał/a opinię:
Anna Kaczor
,,Niech ten wspólny rok będzie pełen pozytywnych emocji!" Doskonały gadżet dla wszystkich fanek Dilerki Emocji! Zaplanuj cały rok 2021 razem z...
Co zrobiliście tamtego lata? Mateusz to utalentowany gitarzysta i autor pięknych piosenek. Razem z matką i siostrą mieszka w niewielkiej Rokietnicy. Kiedy...