"Przepraszam, czy mogłabym panu zrobić zdjęcie?" - to jedno pytanie zadane przez nieznajomą w parku zmąci spokój w życiu Wiktora. Będzie o tej kobiecie myślał, aż te myśli będą swędzieć. Będzie musiał ją odnaleźć, nie ma innej rady. Kim ona jest, czemu go tak przyciąga? Jakie to irytujące... Jak on może się z nią równać? Taki on, taki nikt.
Nie każdy polubi się z Wiktorem, głównym bohaterem powieści. Co tutaj lubić? Facet jest zgorzkniały, cyniczny i ciągle tylko marudzi. Wszystko jest na nie, wszystko można skwitować jakimś wyszukanym wulgaryzmem, po co się starać i po co być. Dla mnie jego zachowanie było na swój sposób fascynujące. Czasami, gdy się zapominał i z czegoś cieszył, szybciutko interpretował sytuację w taki sposób, żeby wyszło jednak na złe.
Liwia doskonale wie, jak do takiego trudnego przypadku dotrzeć. Nie obraża się na niego, jest wyjątkowo cierpliwa, a po wybuchu złości podchodzi i się przytula, w ten sposób umiejętnie kruszy jego skorupę, w której skryła się skrzywdzona dusza. Jest nietuzinkową artystką, taką kobietę się wielbi, jak powiedziała to jedna z uczestniczek jej warsztatów. Jest tak niesamowicie dobra i empatyczna (aż do porzygu, jakby to powiedział Wiktor). Nasz bohater i narrator spotyka się z nią, bo pod pozą gbura pragnie zaufać drugiemu człowiekowi mimo wszystko. Ja przy Liwii stąpałam ostrożnie, z tyłu głowy zapalała mi się mała ostrzegawcza lampka, ale czy słusznie, tego musicie dowiedzieć się sami.
"Niestandardowi" to piękna i niestety gorzka powieść o osobach, które siebie nienawidzą, które czują, że stoją obok społeczeństwa, a nie w nim. Oprócz głównej pary, poznamy innych równie barwnych bohaterów. Od lektury nie można się oderwać, bo czytelnika ciekawi, co wyniknie z relacji pomiędzy postaciami i jak będzie ostatecznie wyglądać projekt Liwii. Bardzo podobał mi się styl autora, to w jaki sposób odsłaniał przed czytelnikiem prawdę o ludziach, jak portretował rzeczywistość. W książkę wplecione są wiersze Szymborskiej, jest jednocześnie potocznie i poetycko. Zdecydowanie polecam.
Wydawnictwo: Mova
Data wydania: 2021-05-19
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 500
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
mysilicielka
Kiedy się poznaje inne kultury, to tak jakby się wchodziło w inne światy.(...) Z ludźmi jest tak samo. Każdy człowiek to inna kultura, inny świat. Czasem trudno go zrozumieć, ale otwieranie drugiej osoby często przynosi coś dobrego, nie uważasz?
Debiutancka powieść Michała Pawła Urbaniaka.Pełna niedopowiedzeń, szczegółów oraz znaczeń historia przemijania i niezrozumienia, które...
Tego wieczoru jedna z nich straci życie. Druga – pamięć. Judyta wiedzie uporządkowane życie. Martyna, jej kuzynka, pojawia się w nim niespodziewanie...
– Nie trzeba się wstydzić swojego życia, Wiktorze. Tego, które się wybrało, a ty jestes już dorosły, więc wybierasz.
Więcej