Okładka książki - Koniec wiosny w Lanckoronie

Koniec wiosny w Lanckoronie


Ocena: 3.45 (11 głosów)
opis
Lato słoneczko przygrzewa,aż żar leje się z nieba.Czas lekkich,zwiewnych sukienek,krótkich szortów, stroi plażowych i kąpielowych.Stajemy przed lustrem, z dylematem w głowie,...hmm co by tu na siebie włożyć??? I sprawa nie byłaby skomplikowana,gdyby nie to,że wszystkie wiosenne zabiegi i zielone sałatki,by być slim i fit wzięły w łeb przy pierwszej okazji,kiedy trafia nam się porcja ulubionego ciasta,lub całkiem niewinne niczego ciasteczko, bądź słodka trufelka...I o losie ulubione sukienka lub szorty zatrzymują się w połowie ud...A słoneczko grzeje, świeci... Magda dziewczyna jakich wiele,20,30 lub 40 latka, z którą mogłaby się utożsamić każda z nas. Pogodna,optymistka może ma niewielki nadmiar tu i tam, i nieco bujniejszy biust,ale w pełni akceptuje swoje kilogramy,ba nawet je lubi.Znajomi twierdzą,że nosi je z gracją,bo Magda nie człapie ociężale,kroczy z gracją, wręcz płynie...No to gdzie leży problem???A no leży i złowieszczo łypie,seksowny neonowy kostium kąpielowy. Magda nie lubi basenów,ale pewnego dnia koleżanka wyciąga ją na zakupy,by kupić kostium kąpielowy,a potem aktywnie spędzić w wodzie czas. W przymierzalni,kiedy Magda usiłuje owe cudo na siebie włożyć coś złowieszczo trzeszczy i o matko zatrzymuje się w połowie ud,w żaden sposób nie daje się zdjąć ani podciągnąć...Stojąc w tej przymierzalni, główna bohaterka "Wiosny w Lanckoronie", zdaje sobie w pełni sprawę,że nie tylko zatrzeszczał kostium,ale zazgrzytało w jej całym życiu...Filip odszedł.Jej Filip, idealny facet...A przecież Magda jest tak nieufna i tak trudno jej się zakochać...Jeno zdarzenie,parę niewypowiedzianych słów...i związku nie ma... Postanawia zrobić porządek ze swoim życiem,jak i z kilogramami...Ucieka od dotychczasowego życia trafiając do Lanckorony,uroczej miejscowości,gdzie każdy zna każdego,domy zdobią spadziste dachy,a z okien spoglądają anioły.Z pakietem poradników,zawiłym planem diety trafia pod dach Pani Miłki.A tam sielsko,prowincjonalnie,domowo,a z każdego kąta dobiega zapach pieczystego...Domowy pasztet drożdżowe ciasto,a w tym wszystkim zdeterminowana Magda z jałową dietą,żalem w sercu i zestawem ostrych i rygorystycznych ćwiczeń...,które przy pierwszej aktywnej okazji sukcesywnie biorą w łeb... Wszystko zaczyna Magdzie mocno doskwierać,pojawia się też nieme pytanie: czy życie ma słodki smak? "Byłam spokojna, wygaszona,a jednak na ułamek sekundy zatęskniłam za dotykiem jego dłoni.Nasypałam kawy do kubków i wtedy się odezwał: - Co się stało z twoimi kilogramami? - Kilka z nich porzuciłam,bez sentymentu. - A można wiedzieć gdzie? Może jeszcze tam leżą.Lubiłem je. - Są zużyte. - Nie szkodzi. ".s.255. Może znacie takiego faceta,jak Filip dajcie znać;-) A jeśli macie ochotę na książkę pełną refleksji,odważnych zmian,humoru okraszonego urokami i smakami jedzenia, z urokami małego miasteczka, serdecznie polecam.

Informacje dodatkowe o Koniec wiosny w Lanckoronie:

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 2011-12-11
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-10-11892-9
Liczba stron: 272
Dodał/a opinię: Missy

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Koniec wiosny w Lanckoronie

Kup książkę Koniec wiosny w Lanckoronie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Tamtego lata nad Sekwaną
Agnieszka Błotnicka0
Okładka ksiązki - Tamtego lata nad Sekwaną

Tamtego lata w Paryżu łazili od kafejki do kafejki, pili młode wino z tanich sklepów, chrupali świeże bagietki i oglądali jasne, kolorowe witryny z niedostępnymi...

Magnes
Agnieszka Błotnicka0
Okładka ksiązki - Magnes

Czy wchodziliście kiedyś nocą na ciemny strych pełen starych kufrów, bibelotów i ukrytych mocy magicznych? Jeśli nie, możecie wejść tam razem z Jędrkiem...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy