Kiedyś przeczytałam, że nie jesteśmy w stanie zniszczyć naszej planety, ale warunki do naszej na niej egzystencji już tak. Nie napawa to optymizmem, ale patrząc, w jakim kierunku zmierzamy, to taki scenariusz jest dość prawdopodobny.
„Historia pszczół” Mai Lunde jest pierwszą częścią cyklu „Kwartet klimatyczny”. Z jednej strony z pewnością stanowi przestrogę ukazującą możliwe konsekwencje naszych działań, z drugiej jednak promykiem nadziei, że może nie do końca jesteśmy straceni. W tej wielowątkowej powieści autorka mistrzowsko splata trzy różne historie, ukazując, jak losy ludzi na przestrzeni wieków są nierozerwalnie związane z losem pszczół.
W roku 2098 w Syczuanie poznajemy Tao, która próbuje przetrwać w świecie bez pszczół. Ręczne zapylanie kwiatów jest pracą wyczerpującą, ale i jedynym wyjściem, by zapewnić ilości jedzenia pozwalające przeżyć. Jest to dystopijna wizja świata, w którym natura zostaje poważnie naruszona, a konsekwencje zaniedbań ekologicznych i degradacji środowiska wydają się nieodwracalne.
W roku 1852, w Anglii, śledzimy losy Williama, którego z głębokiej depresji wyrywa chęć zbudowania ula z udogodnieniami dla pszczół i człowieka, których dotychczas nikt nie zastosował. Jego historia, dość przygnębiająca, ukazuje nie tylko osobiste tragedie, ale także szerszy kontekst społeczny związany z ograniczeniami narzucanymi przez ówczesne czasy na zdolne i inteligentne kobiety, jaką jest jego córka.
W 2007 roku, w Stanach Zjednoczonych, spotykamy George’a, pszczelarza, który borykając się z trudnościami marzy jednak, by jego syn przejął rodzinny interes. Poszerzający się problem znikania pszczół dotyka w końcu i jego, a wybrana przez jego syna ścieżka życiowa może mieć dużo większe znaczenie niż George mógłby oczekiwać.
Maja Lunde umiejętnie łączy te trzy różne opowieści i linie czasowe, tworząc poruszający obraz naszego świata i możliwej, katastrofalnej przyszłości. Bo "Historia pszczół" to nie książka o owadach, ale o ludziach – ich marzeniach, lękach i popełnianych błędach. Każda z postaci jest na swój sposób tragiczna, ale nie można odmówić im również pasji i woli walki. Szczególnie determinacja, ale i siła Tao, by wznieść się poza osobistą stratę dla dobra ogółu zasługują na uznanie. Ich historie poruszają wrażliwe struny naszych serc, ale i budzą refleksję nad konsekwencjami naszych działań.
Autorka stawia przed czytelnikami ważne pytania dotyczące odpowiedzialności za środowisko, pokazując, że los pszczół i ludzi jest nierozerwalnie związany. Trudno pozbyć się wrażenia, że odpowiedzi, których na nie udzielamy prowadzą nas ewidentnie w kierunku wskazanej w powieści niewesołej przyszłości. Przyszłości zagrażającej przetrwaniu ludzkiego gatunku. Czy mamy jeszcze czas, by zatrzymać kości domina przewracające się z nieubłaganą nieuchronnością, albo skierować je na właściwe tory?
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2016-04-14
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 376
Dodał/a opinię:
czytanienaplatan
Historia pszczół, Błękit, Ostatni i Sen o drzewie: kwartet klimatyczny Mai Lunde już w komplecie! Świat po katastrofie. Czy ludzkość przetrwa? I czy rośliny...
Nowa, urzekająca ilustracjami, mądra książka dla młodych czytelników stworzona przez autorki niezapomnianej Śnieżnej siostry! Po zimie nadchodzi...
”Jeśli czytelnik przyjrzy się podziwu godnej strukturze tych organów, odkryje wyrafinowaną sztukę i z pewnością zrozumie, że Bóg nawet w najmniejszych owadach, nawet w ich maleńkich organach ukrywa zdumiewające cuda.”
Więcej