Julia Łapińska debiutowała w ubiegłym roku powieścią „Czerwone jezioro” – był to debiut doskonały. Po doskonałym debiucie trudno napisać coś lepszego. Udało się! „Dzikie psy” to jeden z najlepszych kryminałów, jakie ostatnio czytałam.
Muszę przyznać, że na początku irytowała mnie polityka, obecna w powieści. Autorka w jednym z wywiadów tłumaczy skąd wzięła się obecność polityki w kryminale i ja to tłumaczenie kupuję, rzeczywiście nie da się chyba od tego uciec.
„Dzikie psy” to druga część z Jakubem Krallem i Ingą Rojczyk w rolach głównych, pojawią się też bohaterowie znani z poprzedniej części. Akcja rozpoczyna się w sylwestrowy wieczór, kiedy to spokój gości budzą wystrzały. Niestety nie są to fajerwerki. Rozpoczyna się śledztwo, pojawiają się nowe wątki w sprawie.
Autorka wykorzystała stary i ograny motyw zamkniętej małej społeczności, w której dochodzi do zbrodni i wszyscy wiedzą, że winny jest wśród nich. Okazuje się, że stary i ograny motyw można napisać arcyciekawie, kreując całą gamę niebanalnych bohaterów.
Nie ma się co rozpisywać – to jest doskonała powieść, pełna ciekawych wątków, poruszająca wiele ważnych tematów. Nie znajdziecie tu drastycznych opisów, tylko wartką akcję i ciekawą zagadkę. Polecam!
Wydawnictwo: Agora
Data wydania: 2023-03-22
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 448
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Monika Kruszyńska
WYŁONIONA Z BLISKO 500 ZGŁOSZEŃ ZWYCIĘŻCZYNI I KONKURSU NA POWIEŚĆ SENSACYJNĄ WYDAWNICTWA AGORA! Jakie ciemne sprawki łączą uczestników ekskluzywnego...
CZUŁ, ŻE PRZESZŁOŚĆ ZNÓW STANIE NA JEGO DRODZE I BARDZO SIĘ TEGO OBAWIAŁ Tajemniczy sponsor i morderstwo w luksusowym hotelu w Kołobrzegu. Kuba Krall...