Książka „Biuro M” powstała przy współpracy dwóch znakomitych autorów, którzy już nie pierwszy raz tworzą razem.
Magdalena Witkiewicz, której powieść „Czereśnie zawsze muszą być dwie” zwyciężyła w 2017 r. w plebiscycie Lubimy Czytać na najlepszą książkę obyczajową.
Alek Rogoziński – autor, który w swoich książkach morduje z uśmiechem, a popularność zdobył w 2016 r. powieścią „Jak Cię zabić, kochanie ?”. Ten znakomity duet stworzył powieść komediową o miłości i oddał ją w nasze ręce w 2018 r.
Główna bohaterka Barbara, mimo że jest ładną dziewczyną, po przykrych doświadczeniach z mężczyznami nie wierzy już w miłość. Jedynym mężczyzną w jej życiu jest kot Puszysław. Ona sama unika mężczyzn i stara się ułożyć życie jak najdalej od nich, chowając się pod szerokimi swetrami i nieciekawymi ubraniami. Drugą postacią jest Jacek, życiowy pechowiec. Każda jego praca kończy się w dziwnych pechowych okolicznościach. Jedyne co mu się udaje, to podrywanie kobiet, bo umiejętnie roztacza swój urok osobisty i nie jest obojętny na ich wdzięki.
Ta przesympatyczna para zaczyna pracę w biurze matrymonialnym. Nieoczekiwanie ich zajęcie okazuje się bardzo interesujące i nie ma mowy o nudzie. Przeżywają ciekawe przygody pod okiem szefowej, od które każdy chciałby uciec jak najdalej.
Poznajemy miejsce, w którym pracują i ich wyjątkowych sąsiadów, dzięki którym wątki stają się bardziej atrakcyjne, a bohaterowie drugoplanowi bardzo lubiani.
Ciekawa fabuła pędząca do przodu z każdym rozdziałem. Dowcipne dialogi i zabawne wątki poboczne, które dopełniają doskonałą całość. Książkę czyta się szybko i z zaangażowaniem, bo chcemy wiedzieć, co będzie dalej. Cały czas uśmiech gości na naszych twarzach, a ciekawość nie pozwala się rozstać z lekturą.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2018-05-23
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 360
Dodał/a opinię:
Dzixona
Listy pisane szeptem to opowieść o miłości. O miłości nieco zapomnianej, takiej, którą przez lata przykrył kurz niedopowiedzeń, smutki i milczenia. Aż...
Hurra, wakacje! Tym razem nic nie pokrzyżuje planów Lilki i Matewki. Wyjadą do Amalki do ukochanej ciotki Franki. W Amalce jest fantastycznie. Szkoda...