„Symbol zdrowego rozsądku i racjonalizmu stał się trupiarnią i wylęgarnią najgorszych koszmarów.” Nie będę ukrywać, że tę książkę jeszcze muszę przełknąć i strawić. Nie z powodu ilości stron, bo tych jest 1166. Z powodu treści, która wywołała we mnie takie emocje, których nie umiem do końca nazwać.
Dlatego pierwszy raz nie poczynię długiej recenzji.
Tak ciekawie czyta się książkę, która zawiera obraz zagłady. King postanowił zakończyć świat w kilka dni. Co jest narzędziem zbrodni? Dziwna grypa. Obraz mroku i chaosu powoduje, że wydaje się być to bardzo realne. Co dzieje się z bohaterami?
Nie umiem więcej napisać o tej książce. Żadne słowa, moim zdaniem, nie wyrażą uczuć, jakie towarzyszą przy czytaniu tego dzieła. Serdecznie polecam.
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2009 (data przybliżona)
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 1168
Tytuł oryginału: The Stand
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Robert P. Lipski
Dodał/a opinię:
czytajaca_Sandra
Edgar Freemantle w ciężkim wypadku samochodowym traci rękę i zdrowe zmysły. Nękany niekontrolowanymi napadami szału, musi zacząć życie od początku. Za...
Górnicze miasteczko Desperacja, położone w odludnej części środkowej Nevady, staje się miejscem niezwykłych, przerażających wydarzeń. Niegdyś kipiące...