Najlepsze świąteczne Love Story!
Piotr Zetter, biznesmen o kamiennym sercu, partner aspirującej influencerki, z którą związał się z wygody i wyrachowania, w przedświątecznym okresie zaczyna kwestionować swoje życiowe wybory.
Wracając do domu nowo nabytym samochodem ulega wypadkowi, na skutek którego traci pamięć. Znika jego dotychczasowe życie, roszczeniowa partnerka, biznesowe układy. W ich miejscu pojawia się szpital w środku nicości i młoda lekarka z wielkimi niegdyś ambicjami. Życie obojga zmienia się w romantyczną komedię, jednak nie da się wymazać przeszłości i zacząć egzystować w bajce. Szczególnie, że Marita Monroe nie jest kobietą, która pozwoli wyrwać sobie tak dobrze sytuowanego i świetnie wyglądającego na ściankach partnera...
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2023-10-03
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 304
Agata Suchocka w „Zimowym zapomnieniu” zabiera nas w emocjonalną i przewrotną podróż, która łączy w sobie cechy romantycznej komedii, dramatu oraz subtelnej refleksji nad życiem i jego priorytetami. Główny bohater, Piotr Zetter, to z pozoru zimny, wyrachowany biznesmen, dla którego relacje i wartości mają drugorzędne znaczenie wobec sukcesu zawodowego i wygody. Jednak świąteczny okres, jak i dramatyczne wydarzenia, które go spotykają, wywracają jego uporządkowany świat do góry nogami.
Wypadek, który odbiera Piotrowi pamięć, staje się symbolicznym punktem zwrotnym w jego życiu. Pozbawiony dotychczasowych punktów odniesienia – roszczeniowej partnerki, zawodowych intryg i społecznego statusu – trafia do szpitala, gdzie spotyka młodą lekarkę. To spotkanie zmienia życie obojga.
Ciekawym elementem powieści jest kontrast między dwiema kobietami w życiu Piotra. Lekarka, która reprezentuje prostotę, autentyczność i uczciwość, staje naprzeciw Marity Monroe – aspirującej influencerki, będącej uosobieniem powierzchowności i egocentryzmu.
„Zimowe zapomnienie” to książka, która bawi, wzrusza i skłania do refleksji. Agata Suchocka stworzyła historię, która – choć osadzona w schemacie świątecznej opowieści – wyróżnia się złożonymi postaciami i umiejętnie prowadzoną fabułą. To idealna lektura na zimowe wieczory, przypominająca, że w najbardziej niespodziewanych okolicznościach może kryć się początek czegoś nowego i pięknego. Polecam tę książkę wszystkim, którzy szukają ciepłej, ale nie przesłodzonej historii o przemianie, miłości i sile drugich szans.
"Wyczuwał to niemal olfaktorycznie, bo sam pochodził z prowincji i wiedział, jak to jest narysować siebie od nowa po zmazaniu taniej starej wersji."
"Są na tym świecie ludzie, którzy robią wspaniałe rzeczy i się tym nie chwalą, oraz mnóstwo pustaków, którzy nie robią nic konkretnego, a mimo to trzepią na tym kasę i zyskują rozpoznawalność. Coś jest nie tak z tym światem, stary..."
Chcesz sobie poprawić humor, dobrze się bawić, nie myśleć, odstresować? To polecam "Zimowe zapomnienie".
Autorkę znam z serii wampirycznej (i czekam na kolejny tom😁). To zupełnie inny styl, ale podobało mi się. Rozluźniłam się, trochę pośmiałam, nawet byłam zaskoczona. Bo choć historia jest bardzo słodka i przewidywalna, to spędziłam z nią świetne chwile. To dobra pozycja by się zrelaksować i przygotować na mocniejsze książki, bo sami wiecie, że czasem potrzebny jest taki przerywnik.
Lekka forma tej książki nie przeszkadza w mądrym przesłaniu, szczególnie mówi o tym drugi cytat, o którym wspomniałam wyżej. Sami zobaczcie jak media wpływają na nasze życie i postrzeganie innych ludzi...
Wypadek Piotra, którego skutkiem była utrata pamięci i wylądowanie w szpitalu, pokazał mu świat z innej strony. To taki dobry wynik ze złej sytuacji. Poznaje tam lekarkę, która jest wobec niego bardzo opiekuńcza. Rodzi się uczucie, ale on ma przecież narzeczoną... Jaki okaże się powrót do "starego" życia, a co może go spotkać w "nowym"?
To jak? Dacie się porwać komedii romantycznej?
Kiedy książka jest sprzedawana jako komedia romantyczna, powinniśmy przynajmniej uśmiechać się podczas czytania, ale jeszcze lepiej, jeśli możemy pośmiać się głośno z humorystycznych sytuacji, w jakich znajdują się bohaterowie, lub ze sprytnego pisarstwa autora. Doceniamy także realistycznych głównych bohaterów, którzy nie są idealni. Nie może się nie udać, jeśli dwie osoby w podróży odkrywają swoje uczucia. A miłość z elementem humoru zawsze sprawia, że czyta się ją lekko. I taka właśnie jest lektura „Zimowego zapomnienia”. Zabawna, urocza i mądra opowieść spod pióra niezawodnej Agaty Suchockiej. To nie tylko komedia romantyczna, bo autorka przemyciła również prawdy i sentencje życiowe, dylematy i trudne wybory. Życie z osobą wpływową w świecie mediów społecznościowych nie jest kolorowe. Sama idea influencera jest dość kontrowersyjna. Niektórzy postrzegają to jako prawdziwą pracę, inni postrzegają to jako wymówkę, aby nie podjąć prawdziwej pracy. Dlatego większość wpływowych osób musi pozostawać w kontakcie ze swoją społecznością 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Piotr Zetter związał się z Marią Wuszczyl (pseudonim artystyczny kobiety to Marita Monroe) i choć pokazuje się z nią na ściankach i innych pokazach, w głębi serca czuje, że to nie jego świat i szczerze jest tym zmęczony. Wracając do domu ulega wypadkowi, nowo nabyty samochód jest zniszczony, a sam poszkodowany trafia do szpitala w małym miasteczku. Jego stan nie jest ciężki, ale trudno go zidentyfikować, tym bardziej że ów mężczyzna nie miał przy sobie dokumentów i... stracił pamięć! Jako nieznajomy wzbudził sensację wśród lekarzy i pielęgniarek, a najbardziej wpadł w oko młodej lekarce. Doktor Kaja Balicka przy każdej nadarzającej się okazji przychodzi do pacjenta i okazuje mu słowa otuchy.
„Odczuwał jednocześnie niepokój i dziwną lekkość, jakby jego tożsamość była ciężarem, który zrzucił z barków”.
„Są na tym świecie ludzie, którzy robią wspaniałe rzeczy i się tym nie chwalą, oraz mnóstwo pustaków, którzy nie robią nic konkretnego, a mimo to trzepią na tym kasę i zyskują rozpoznawalność. Coś jest nie tak z tym światem, stary...”.
Serdecznie polecam, gdyż ta książka jest emocjonalna, dowcipna i zapierająca dech w piersiach! Pozycja, której nie możesz przegapić. Autorka świetnie wplata głębię i zmagania z życia codziennego w swoje powieści. Pokochasz tę historię o znajdowaniu miłości tam, gdzie najmniej się jej spodziewasz. 🫶🏻
„Byłem na rozdrożu, gdy ten jeleń wyskoczył mi przed maskę. Nie wiedziałem, co chcę w życiu dalej robić, i z kim”.
Piotr Zetter żyje wygodnie na wielu płaszczyznach swojego życia. Jako biznesmen nie może narzekać ani na swoje zarobki ani tym bardziej na zainteresowanie jego osobą płci przeciwnej. Jego podejście do codzienności widać już na pierwszy rzut oka gdy obok niego staje nie kto inny jak sama Marita Monroe, znana influencerka dla której zachowanie pozorów jest ważniejsze nad wszystko inne. W idealny sposób tworzą na pierwszy rzut oka godny pozazdroszczenia związek. Jej całkowitym przeciwieństwem jest skromna pani doktor, która całe swe serce oddaje pracy. Kaja jest lekarzem z powołania i nie wyobraża sobie, że miałaby nie pomagać. Gdy trafia do niej pacjent po wypadku, który nie pamięta kim jest w jej sercu coś ożywa a ona sama nie umie sobie poradzić z coraz większym natłokiem myśli. Piotr z czasem przekonuje się, że złudzenie szczęścia i obecność Marity w jego życiu to jakieś wielkie nieporozumienie. Nie rozumie jak mógł być z kobietą dla której ważniejsze są media i pozory jak tworzenie prawdziwej relacji. Nie wyobraża sobie by mógł tkwić nadal w tak pełnym ludzi a jednocześnie pustym świecie. Marita ma na ten temat zupełnie odmienne zdanie i spróbuje ugrać dla siebie jak najwięcej tradycyjnie już kosztem innych.
Nie jest to typowo świąteczna historia ale zimowa już jak najbardziej. Mimo przewidywalności czyta się dość przyjemnie chociaż muszę przyznać, ze tak naprawdę to Marita pokazała tu najwięcej charakteru. Nie polubiłam jej, to typ do którego z reguły nie pałam sympatią ale trzeba jej przyznać, że o swoje umie walczyć i konsekwentnie dąży do celu mimo całej swojej bezduszności i obojętności. Jeśli chodzi o Kaję, cóż zabrakło w niej jakiejś iskry, czegoś co wyraźnie by ją wyróżniło na tle pozostałych bohaterów. Ma w sobie za to nieprzebraną ilość dobra i takiej zwykłej życzliwości. Sam Piotr zaskoczył mnie swoim postępowaniem i krokami jakie podjął. Duży plus dla autorki za przedstawienie prawdziwego oblicza mediów, sztucznego prezentowania tej strony, która lepiej się sprzedaje.
"Gdy ktoś ma wielkie serce, to pieniądze mogą być w jego rękach potężnym narzędziem. Ty masz serce (...) ja mam pieniądze. I razem zbawimy świat (...)"
???
Z wnikliwością przenikająca i poruszająca najczulsze struny ludzkiej duszy.
W subtelny i delikatny sposób ukazująca największe życiowe wartości.
Idealnie odzwierciedlająca magię świąt.
Czasami tracimy kontrolę nad swoim życiem. Wchodzimy w coś, z czego trudno jest się wyplątać. Szukamy drogi ucieczki i korzystamy z niej, gdy tylko trafi się okazja.
"Zimowe zapomnienie" to książka, która porusza życiowe tematy i otwiera oczy na to, co naprawdę ważne.
Kiedy Piotr - znany biznesmen - ulega wypadkowi, z zupełnie innej perspektywy zaczyna patrzec na swoje życie. Dotąd inwestujący swoje miliony w wynalazki i błyszczący na ściankach ze swoją partnerką Maritą Monroe - staje się pokornym mężczyzną, który otwiera swoje oczy i serce na to, co do tej pory wydawało się dla niego nieistotne.
Chcąc uwolnić się ze szponów Marity, postanawia udawać, że w wyniku wypadku, stracił pamięć.
Przebywając w niewielkim, publicznym szpitalu, poznaje Kaję - pełną pasji i marzeń pediatrę, położną i neonantolożkę, która niestety w tym miejscu, nie może rozwinąć swoich skrzydeł. Kobieta wzbudza w Piotrze pewnego rodzaju podziw. Jest empatyczna, przy tym prawdziwa.
Zwykła, krótka rozmowa z Kają sprawia, że mężczyzna, pod wpływem chwili, decyduje się na odważny krok, który ma związek ze szpitalem, w którym obecnie się znajduje. Jednocześnie pragnie zrobić Kai niespodziankę. Wierzy, że właśnie w tym roku, zadziała świąteczna magia, a on będzie miał możliwość otworzenia swojego serca na drugiego człowieka.
"Zimowe zapomnienie" to książka, która czaruje piękną okładką, a swoim wnętrzem otula niczym najcieplejszy koc.
Ta powieść może nie pachnie cynamonem i korzennymi przyprawami, ale pachnie miłością ibliskością - a to w świętach Bożego Narodzenia jest najważniejsze - otwartość na drugiego człowieka, przytulenie, pokrzepienie.
I autorka nam to daje.
Daje wiarę w spełnienie marzeń.
Daje wiarę w bezinteresowność.
Daje wiarę w ludzi.
Jednocześnie udowadnia, że nigdy nie jest za późno, by zawrócić z wyznaczonej trasy i podążyć nową.
Nigdy nie jest za późno na naprawienie błędów i wyciągnięcie z nich odpowiednich wniosków.
Jesteście ciekawi?
Polecam sięgnąć po "Zimowe zapomnienie
Iskra, która zapłonęła w Nowym Orleanie pomiędzy Thomasem Greenbourghiem i Lotharem Mintze, ma szanse przeistoczyć się w płomień na sielskiej angielskiej...
Ada jest matką dorastającej córki, zmagającą się z alkoholizmem i wypadkiem, który zdruzgotał jej karierę amazonki i prywatne życie. Egzystująca w enklawie...