Nazywam się Meghan Chase.
Od jakiegoś czasu przebywam w pałacu zimowych elfów. Jak długo dokładnie? Nie wiem. W tym miejscu czas nie płynie normalnie. Od kiedy utknęłam w krainie Nigdynigdy, życie w świecie zewnętrznym, świecie śmiertelników, płynie beze mnie. Jeśli kiedykolwiek się stąd wydostanę, jeśli uda mi się wrócić do domu, może się okazać, że od mojego zniknięcia minęło sto lat, a cała moja rodzina i przyjaciele od dawna nie żyją. Staram się nie myśleć o tym za często, ale czasami nie mogę się po prostu powstrzymać. Zawarłam z zimowym księciem umowę - obiecałam, że jeśli on mi pomoże, pójdę z nim na Mroczny Dwór. Ale gdzieś tam, pośród upiornego pustkowia pyłu i żelaza, uświadomiłam sobie, że się w nim zakochałam...
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 2012-03-29
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 337
Tytuł oryginału: The Iron Daughter
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Joanna Lipińska
"Żelazna córka" Julie Kagawa, to kontynuacja "Żelazny król". Jest tak samo zaskakująca, wciągająca i świetnie napisana jak jej poprzedniczka. Julie Kagawa po raz kolejny odwaliła kawał dobrej roboty.
Meghan Chase w dalszym ciągu mierzy się z przeciwnościami losu. Tym razem przebywa w pałacu Mrocznego Dworu, ponieważ złożyła obietnicę, dzięki której odzyskała brata. Czas w krainie NigdyNigdy płynie... całkowicie inaczej niż w normalnym świecie. Meghan czuje się zagubiona, nie wie ile czasu minęło od ostatniego spotkana z rodziną, pragnie do nich wrócić, marzy o powrocie do normalnego nastoletniego życia.
Księżniczka uświadomiła sobie, że zakochała się w Ashu, mrocznym, zimowym księciu, synu królowej Mab. Doskonale wie, że to nie odpowiednie, jednak jego uroda ją przyciąga.
Książka jest połączeniem Snu nocy letniej, Alicji w Krainie Czarów, Opowieści z Narnii. Jej bogaty, dziwny świat magicznych stworzeń przenika się z naszym. Świat przedstawiony w niej jest piękny i zachwycający. W książce jest wartka akcja, humor, miłość i bohaterowie, którzy nie są tak idealni, że aż to irytujące.
Żelazny król to tom 1 mrocznej i romantycznej trylogii Żelazny dwór wypełnionej akcją, przygodą, humorem i magią. Nazywam...
Być lisem jest znacznie prościej, niż być człowiekiem. Dla młodej Yumeko, magicznej istoty zwanej kitsune, jeszcze nie jest to oczywiste. Żyjąc na granicy...
Przeczytane:2024-03-26, Ocena: 6, Przeczytałam,
Mimo że druga część przygód pół-elfki i pół-człowieka w magicznej krainie Nigdynigdy, co jest oczywiste, nie zaskakuje już tak, jak pierwsza, to ponownie z przyjemnością towarzyszyłam Meghan Chase w jej pełnych niebezpieczeństw przygodach. A nie było jej dane zbyt długo cieszyć się powrotem do świata ludzi, bo nawet te lekkomyślnie złożone obietnice trzeba wypełniać.
Na nieprzyjaznym Zimowym Dworze, gdzie Meghan jest więźniem i pogrąża się w rozpaczy po odtrąceniu przez Asha dochodzi do incydentu, którego konsekwencji nie da się uniknąć. Wojna między Letnim a Zimowym Dworem jest nieunikniona, a dziewczyna wraz z Zimowym Księciem i Pukiem ucieka, by odzyskać skradzione Berło i zapobiec rozlewowi elfiej krwi.
Podobnie, jak w części pierwszej udajemy się w drogę pełną niebezpieczeństw, niespodziewanych zdarzeń, z dobrze nam już znanymi, ale i zupełnie nowymi bohaterami. Czasem jednak bardziej męczące niż ryzykowne działanie okazuje się bezproduktywne czekanie. Choć nic nie dzieje się bez przyczyny, a Meghan ma szansę odzyskać swoje najdroższe wspomnienie, a może i coś więcej.
W pierwszym tomie Meghan towarzyszyły najczęściej rozmyślania o własnej tożsamości i wartości, teraz skupia się zdecydowanie na sprawach sercowych. Dziewczyna jest rozdarta pomiędzy uczuciem do dwóch osobników i żadnego z nich nie chcąc zranić często w sposób dość egzaltowany okazuje swoje emocje. No cóż, młodość kieruje się swoimi prawami, ale mimo zrozumienia przewracania oczami nie udało mi się uniknąć.
Te drobne, czasem nieco żenujące niedogodności rekompensuje słodko-gorzkie zakończenie, które zwala z nóg i sprawia, że trzecia część „Żelaznego Dworu” jest w tej chwili moją najbardziej pożądaną kontynuacją. Pozostaje więc pytanie do Wydawnictwa, kiedy możemy oczekiwać kolejnego tomu?