Przed wami drugi tom serii ,,Bracia Bergman" - rozczulający romans, w którym bohaterowie zakochują się w sobie nie pomimo dzielących ich różnic, ale właśnie dzięki nim.
Przeciwieństwa się przyciągają, a ta historia jest na to najlepszym dowodem.
Ren jest hokeistą o tak pogodnym usposobieniu, że w jego obecności każdy musi się uśmiechnąć. W dodatku prawdziwy z niego przystojniak. Frankie to mocno stąpająca po ziemi i zrzędliwa z natury menedżerka. Wydawałoby się, że nie ma dwojga ludzi, którzy bardziej do siebie nie pasują. Nikt nie wie, że Ren od lat podkochuje się w dziewczynie, ale ponieważ pracują razem - Frankie zajmuje się mediami społecznościowymi drużyny hokejowej - trzyma się od niej z daleka.
Kiedy nagle los pcha ich ku sobie, okazuje się, że nie tak łatwo bronić się przed uczuciem. Problem w tym, że Frankie nie raz już została zraniona i ma problemy z zaufaniem komukolwiek. Na szczęście Ren nie zamierza zaprzepaścić szansy. Nawet jeśli się nie spodziewa, jak ciężko będzie musiał się napracować, by zdobyć serce dziewczyny.
Chloe Liese uważa, że każdy zasługuje na romantyczną historię. Swoje opowieści wypełnia pikantnymi scenami, sercem i humorem. Gdy akurat nie jest zajęta wymyślaniem kolejnej powieści, spędza czas na świeżym powietrzu, grając w piłkę nożną, albo w domu, razem z rodziną i ukochanymi kotami.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2025-03-13
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 416
Tytuł oryginału: Always Only You
Drugi tom braci Bergman (a wierzcie mi, jest tych braci sporo i jeszcze dwie siostry) przynosi historię Sørena.
Ren jest zawsze uśmiechnięty, taka istna chodząca dawka szczęścia dla każdego.
Od kilku lat podkochuje się w dziewczynie, której nie może mieć.
A ona... Ona też coś do niego czuje ale nikt o tym nie wie, do tego zmaga się z dwoma chorobami jakimi są autyzm oraz artretyzm (uwaga, jest to młoda osoba).
Seria o rodzeństwu Bergmann to fantastyczne romanse, lekkie i przyjemne ale poruszające wiele ważnych tematów a także niepełnosprawności.
Pierwszy tom był o niedosłyszącym drwalu, tu mamy dziewczynę z wyżej wymienionymi przypadłościami.
Autorka kapitalnie pokazuje problemy, z jakimi się takie osoby zmagają a także to, że to ludzie tacy sami jak my.
Chcą pracować, mieć przyjaciół, hobby i być kochanymi.
Pokonywanie barier jest znacznie łatwiejsze, kiedy ma się ukochaną osobę u swego boku i tu autorka to pokazuje na przykładzie naprawdę wartościowych ludzi, jakich wychowali Państwo Bergman.
Zdaje się, że całe rodzeństwo ma wpojone wartości tak niezwykle ważne, że aż wydają się nierealni a jednak istnieją, pełni empatii ale także niepozbawieni wad.
Muszę powiedzieć, że ten tom podobał mi się nieco mniej niż pierwszy, bowiem w pierwszym więcej się działo, fabuła była mocniej rozbudowana a tu miała wrażenie, że dużo się opierała na aspekcie fizycznym (oczywiście nie tylko, jednak było go znacznie więcej niż poprzednim razem).
Mimo wszystko było warto przeczytać tę pozycję, poznać różne aspekty życia z chorobą, która atakuje znienacka i nic nie można z tym zrobić poza łagodzeniem objawów.
Przez chwilę mieliśmy do czynienia z Willą i Ryderem, czyli bohaterami pierwszego tomu i fajnie było zobaczyć, co słychać u nich.
Nie mogę się już doczekać kolejnego tomu, który będzie tym razem o siostrze naszych przystojniaków i jej mężu, którego już poznawaliśmy nieco przed dea pierwsze tomy serii.
Świetnie się bawiłam przy lekturze, było zabawnie ale też pouczająco, język jest lekki i sprawia, że czyta się płynnie bez zniechęcenia, nie ma zbędnych opisów jedynie takie, które wnoszą coś do fabuły.
Drugi tom serii #braciabergman ale spokojnie możecie czytać, bez znajomości poprzedniej części. Mój zachwyt wzbudziła już strona tytułowa-autorka otwarcie, z szacunkiem i wrażliwością, mówi o tym, z czym zmaga się bohaterka(cytat na drugiej fotce). Dalej jest tylko lepiej.
Bardzo lubię motyw ,,grumpy-sunshine", często go spotykam w romansach, ale pierwszy raz czytałam historię, w której gburem była dziewczyna a tym radosnym chłopak. Świetna odmiana.
Frankie sama o sobie mówi, że jest zrzędą, choć przyznaje, że kiedy zakłada pochmurną maskę, jest jej łatwiej ukryć, że nie potrafi czytać emocji innych. Skupiona na pracy, daje z siebie 100%, by nikt jej nie mógł zarzucić, że jej stan zdrowia wpływa na jej osiągnięcia.
Ren to jej zupełne przeciwieństwo - zawsze uśmiechnięty, uprzejmy, otacza go aura szczęścia. Kocha Szekspira równie mocno, co hokej. Od dnia, kiedy dołączył do drużyny hokejowej, podkochuje się w niej. Łączy ich praca, zatem nie może być mowy o zbliżeniu. Czysto zawodowa relacja.
Jednak od pierwszych stron czuć chemię i iskry, które między nimi przeskakują. Spójrzcie na cytaty, na kolejnych zdjęciach. Zakochują się w sobie pomimo dzielących ich różnic, śmiem twierdzić, że one ich do siebie przyciągają. Świetnie było obserwować, jak powoli się do siebie zbliżają.
To, co najbardziej mi się podobało w tej historii, to, jak prawdziwi byli bohaterowie, to, że każde z nich zmaga się z czymś trudnym. Frankie próbującą się przystosować do otoczenia i maskować trudności wynikające ze spektrum(dużo informacji na temat autyzmu i jego typów), jak i codziennie trudy i cienie życia z przewlekłą chorobą, jaką jest reumatoidalnym zapaleniem stawów. Jestem nią zauroczona, jej sarkazm i tupet są autentyczne.Ren to przesłodki olbrzym, w przeszłości doświadczył odrzucenia przez rówieśników. Jeśli mam być szczera, to momentami to był tak idealny, że aż wydawał się mało realny.
Urocza historia, która Wam umili wieczór. Polecam!
Kochanie, nie musisz być ideałem dla świata, ani udowadniać, że sobie radzisz. Masz mnie, a ja nie pozwolę Ci upaść.
Pochodzący z dużej kochającej się rodziny Soren Bergman od zawsze wiedział, że swoją przyszłość zwiąże że sportem, jednak w przeciwieństwie do Frei , Axela i Oliviera trenujących piłkę nożną chłopak odnalazł swoją pasję na lodowisku i został hokeistą drużyny Los Angeles Kings.
To właśnie w pracy poznał Frankie - dziewczynę odpowiedzialną za media społecznościowe zespołu i.. zwyczajnie stracił głowę.
Nigdy nie przyznał się jednak Francesce do swoich uczuć, a i ona z uwagi na trudności z odczytywaniem emocji innych nie była w stanie dostrzec co dzieje się w sercu mężczyzny.
Aż do dnia w którym on stanął w jej obronie , gdy nachalnie podrywał ją Matt - inny hokeista, który ma wyraźny problem z odmową..
Czy dwoje tak skrajnie różnych ludzi, których światy zdają się być niczym zamknięte hermetycznie pudełka ma szansę odnaleźć miłość?
Przyznam, że z twórczością Chloe spotkałam się po raz pierwszy, a historia Rena i jego ukochanej niesamowicie mnie wzruszyła.
Podczas gdy zdolny sportowiec mógłby wręcz przebierać w kobietach jak w ulęgałkach i nie wykorzystuje swojego uroku jego współpracownica jest oschła wręcz irytująco nieprzystępna.
Sytuacja ta ma podłoże w przeszłości dwudziestosześciolatki , bowiem została ona bardzo dotkliwie poraniona i zwyczajnie boi się zaufać drugiej osobie. Ren jednak nie zamierza poddać się bez walki i stopniowo zaczyna kruszyć mury odgradzające jego wybrankę od emocji..
Rozpłynęłam się czytając tę historię.
Dosłownie wszystko mi się podobało - poczynając od tego ,że Bergman był po prostu niezwykle romantyczny i wrażliwy przez co kojarzył się z Golden Retriverem - przez stopniowo budowaną relację bohaterów aż do samego zakończenia. Para pokonywała kolejne trudności w sposób przekonujący i bardzo autentyczny czym mnie po prostu ujęła.
Również styl pisania autorki i poruszone wątki mnie urzekły i sprawiły,że towarzyszył mi zarówno uśmiech jak i łzy wzruszenia.
Cudowna książka. Polecam ??
DWA PRZECIWIEŃSTWA STAJĄ SIĘ SOJUSZNIKAMI, BY OSZUKAĆ SWOICH SWATAJĄCYCH PRZYJACIÓŁ W OSZAŁAMIAJĄCEJ HISTORII INSPIROWANEJ KOMEDIĄ SZEKSPIRA WIELE HAŁASU...
Przed wami pierwszy tom serii ,,Bracia Bergman" - przezabawny romans frenemies to lovers o gwieździe piłki nożnej i jej gburowatym koledze, pełen młodzieńczych...
Przeczytane:2025-03-29, Ocena: 5, Przeczytałam,
(czytaj dalej)