Drake Cunning, gwiazda amerykańskiej ligi MLS, staje przed największym wyzwaniem swojego życia. Trafia do Teksasu, gdzie musi odpracować wyrok za naruszenie prawa. Tam jego ścieżki krzyżują się z Jade Jackson, ambitną trenerką młodzieżowej drużyny piłkarskiej, która skrywa bolesną tajemnicę z dzieciństwa.
Jade postanawia zorganizować koncert, aby zebrać fundusze na rehabilitację młodego zawodnika, który uległ wypadkowi podczas drogi na mecz. W tym szalonym przedsięwzięciu pomaga jej Drake, a na horyzoncie pojawia się tajemniczy sponsor z własnymi planami.
Czy nienawiść ustąpi pod naporem uczuć i chęci niesienia pomocy? Czy uda im się pokonać wszystkie przeszkody i zbudować coś trwałego na gruzach przeszłości?
Przygotuj się na powieść pełną humoru, która rozgrzeje Twoje serce i sprawi, że poczujesz dreszczyk emocji.
Czas ustalić ZASADY GRY!
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2024-06-27
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 300
Tytuł oryginału: Zasady gry
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: polskie
Na wstępie chciałabym podziękować Autorce oraz Wydawnictwu za zaufanie i możliwość objęcia patronatem medialnym książki - "Zasady gry". To moje drugie spotkanie z twórczością pisarki, poprzednio czytałam debiutancką powieść Marty - "Focus on the moment. Skup się na chwili", która mi się bardzo podobała. "Zasady gry" są romansem sportowym, w którym znajdziemy motyw hate - love oraz spotkania po latach, które ja osobiście bardzo lubię. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się w zawrotnym tempie. Ja historię Drake'a i Jade pochłonęłam w jeden wieczór i nie odłożyłam póki nie przeczytałam ostatniego zdania. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana i dobrze poprowadzona. Natomiast bohaterowie, zarówno pierwszo jak i drugoplanowi, zostali w świetny, barwny i autentyczny sposób wykreowani. Mają swoje wady i zalety, borykają się z różnymi przyziemnymi problemami, tak jak my popełniają błędy, czy postępują pod wpływem emocji, dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić w wielu kwestiach podzielając podobne troski i dylematy moralne. Historia została przedstawiona z perspektywy Drake'a i JJ co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się zmagają, mogłam dowiedzieć się jakie wydarzenia z przeszłości wpłynęły na ich obecne życie, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Istotną rolę odgrywają tutaj także postaci drugoplanowe, które wprowadzają sporo zamieszania i tym samym dostarczają zarówno głównym bohaterom jak i Czytelnikowi wielu emocji i wrażeń. Jade od samego początku zaskarbiła sobie moją sympatię, głównie za swoją zadziorność oraz ogromną empatię, chęć pomocy i determinację. Drake natomiast początkowo wywoływał we mnie lawinę mieszanych odczuć, irytował mnie swoim zachowaniem, jednak kiedy poznałam go lepiej, zdecydowanie zaczął zyskiwać w moich oczach. Relacja bohaterów została w rewelacyjny sposób poprowadzona - jest tutaj wyraźnie zarysowane hate - love, a potyczki słowne i niektóre sytuacje, które prowokowali Drake i JJ, wielokrotnie sprawiały, że na mojej twarzy pojawiał się uśmiech. Chociaż dialogi bohaterów często miały podtekst erotyczny, to jednak między JJ a mężczyzną wszystko toczyło się swoim rytmem, pozwalając Czytelnikowi skupić się na gestach, słowach i odczuciach towarzyszących głównym postaciom. Niesamowicie podobały mi się momenty kiedy bohaterowie otwietali się przed sobą, co sprawiło, że mogli spojrzeć na niektóre kwestie zupełnie inaczej, z innej perspektywy. Istotnym elementem tej historii jest także wątek sportowy, autorka pokazuje jak "od kuchni" wygląda prowadzenie młodzieżowej drużyny piłkarskiej, z jakimi wyzwaniami trzeba się mierzyć, co skłoniło mnie do wielu przemyśleń. Autorka w swojej powieści porusza wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych tematów, które tak naprawdę mogą spotkać każdego z nas czy naszych bliskich, co sprawia, że ta historia jest jeszcze bardziej prawdziwa. "Zasady gry" to emocjonująca, miejscami poruszająca, ale również pełna humoru historia, z którą świetnie spędziłam czas! Czekam już na kolejne powieści spod pióra autorki! Polecam!
W życiu kierujecie się swoimi zasadami?
Kiedy zobaczyłam, że moje ulubione wydawnictwo wydaje nową książkę, no musiałam ją mieć. Nie znałam pióra Marty, ale teraz już wiem, że go polubiłam i to bardzo. O czym jest ta książka ? To romans sportowy, którego akcja kręci się głównie wokół piłki nożnej i oczywiście rozterek miłosnych bohaterów.
Drake Cunning jest gwiazdą amerykańskiego footballu. Po kontuzji, która odsunęła go od boiska, chłopak zaczyna się załamywać i od czasu do czasu topi smutki w kieliszku. Po jednej takiej imprezie siada za kółko, doprowadzając niemal do tragedii. Wyrokiem sądu zostaje zobowiązany do odpracowania swojej winy, oczywiście w celach społecznych. Drake trafia do Dallas, do niewielkiego klubu młodych piłkarzy, który prowadzi JJ, ambitna trenerka Jade Jackson.
Jade w czasie, kiedy w jej klubie pojawia się Drake, walczy o fundusze na leczenie kontuzjowanego wychowanka klubu. To młody chłopak, który gdyby nie wypadek miałby ogromną szansę na sukces w footballu. Dlatego JJ walczy o niego jak lwica. Jest w stanie zrobić wiele, nawet przyjmie szalone warunki tajemniczego sponsora.
Między tą dwójką dochodzi do wielu kłótni i mocnej wymiany zdań. Przed laty ich drogi już się przecięły, co mocno rzutuje na teraźniejszość. JJ chce pomóc młodemu człowiekowi, dlatego swoje urazy wobec Draka ukrywa. Cunning z kolei jest coraz bardziej zauroczony Jade i tym co robi, dlatego postanawia jej pomóc zebrać pieniądze na leczenie dzieciaka. To wszystko mocno komplikuje rodząca się w nich namiętność i pożądanie, z którym coraz trudniej im walczyć.
To była naprawdę dobra książka. Jak już wspomniałam wcześniej, polubiłam się z piórem Marty. Marta pisze lekko, dzięki temu książkę czyta się szybko i przyjemnie. Nie jestem wielkim fanem piłki nożnej, ale tu zupełnie nie przeszkadzał mi ten motyw. Wszystko jest tak przedstawione, że sport nie przytłacza fabuły, a jedynie dodaje jej, że tak powiem sensu. Oczywiście była też strona erotyczna, która także dodawała tylko pikanterii tej historii, ale jej nie przytłaczała. Zakończenie.... Nie powiem Wam musicie sami to przeczytać.
Bardzo polubiłam Jade. To świetna dziewczyna z dobrym serduszkiem, która swoich wychowanków kocha niczym matka własne dzieci. Potrafi być też wredna i nieprzyjemna, o czym przekonał się Drake na własnej skórze. Te ich słowne przepychanki były świetne. Nie raz zaśmiewałam się do łez.
Drake musiał nieźle się gimnastykować, żeby j przekonać do siebie. Z niego był kawał drania. Wkurzał mnie jego stosunek do kobiet. W tym miejscu bardzo kibicowałam Jade, która była wobec niego naprawdę wredna. Czytałam to, a w głowie chochlik mówił ,,bardzo dobrze Ci tak" . Na szczęście Cunning przemyślał wszystko, poznał młodzież i zrozumiał to co czuje JJ wobec nich. Od tego momentu zaczął się zmieniać i walczyć o Jade, tym samym zaczęłam go lubić. Na końcu uwielbiałam go razem z Jade na równi.
Marta wplotła w historię mnóstwo testosteronu, pożądania i miłości różnej maści. Od miłości dziecka do rodziców, poprzez miłość gnaną pożądaniem aż po miłość homoseksualą. ,,Zasady gry" to pierwsza książka, którą czytałam z wątkiem lbgt, takim malutkim ale jednak. Przyznam się, że był tu taki można powiedzieć mały epizod w tej historii, ale zupełnie mi nie przeszkadzał.
Ogólnie Marta świetnie wszystko napisała, nie bardzo mam się do czego przyczepić. Zostaje mi jedynie Wam polecać tą historię, bo to naprawdę świetna książka.
Polecam
Tajemniczy Shadow to mężczyzna wyrwany ze szponów śmierci – jednak nie doszukujmy się w tym niczego pozytywnego. To mężczyzna, który niczym pionek...
Megan McQueen sądzi, że nic nie sprawi jej większej radości niż rodzicielstwo - gdyż jest samotną matką trzyletniego synka, ale fascynuje ją też fotografia:...
Przeczytane:2024-09-13, Ocena: 5, Przeczytałam, Posiadam, 52 książki 2024, 26 książek 2024, 12 książek 2024,
Często czytam książki z wątkiem sportowym, dlatego właśnie sięgnęłam po tą pozycję mimo, iż nie znałam dotąd twórczości autorki. Zaintrygował mnie opis, więc ochoczo wzięłam się za lekturę. Czy żałuję? Uwierzcie mi, ale nie! Spędziłam przyjemnie czas, zrelaksowałam się i nieźle ubawiłam.
Gwiazda amerykańskiej ligi MLS Drake Cunning jest pewną siebie osobą, która przekracza granicę i często zachowuje się nieodpowiedzialnie. To wpędza go w kłopoty, przez co zostaje skazany na odpracowanie kary w teksańskim młodzieżowym ośrodku piłkarskim. Tam na jego drodze staje Jade Jackson, która jest trenerką i nie powitała go z otwartymi ramionami. Pewny siebie sportowiec, gardzi rozkrzyczanymi dzieciakami przez co jeszcze bardziej wywołuje niechęć u tej ambitnej kobiety.
Jj pragnie zorganizować charytatywny koncert, a zebrane pieniądze przekazać na rehabilitację chłopca, który uległ wypadkowi. Jej pomysł spotyka się z niechęcią i wieloma przeciwnościami, lecz uparta kobieta nie poddaje się .
Czy Jade przezwycięży trudności i zrealizuje swoje plany? Dlaczego tak nie znosi Drake? Czy coś się za tym kryje? Czy mężczyzna pokona niechęć dziewczyny i przekona ją, że nie zasługuje na pogardę? Czy mają szansę na przyjaźń, albo coś więcej?
Moi drodzy, ta historia była ciekawie poprowadzona i wciągnęła mnie od pierwszych stronic. Świetnie wykreowane postaci są mega charakterne, walczą o swoje marzenia i mają cięty język. Dialogi między głównymi bohaterami była dla mnie prawdziwą ucztą i dodawały pikanterii całej powieści.
Od razu polubiłam Jade i podziwiałam ją za wszystko. Wkładała całe serce w to co robiła i była pracowita, konsekwentna oraz współczuła potrzebującym. Cunning od początku był dla mnie mało sympatyczny, arogancki przystojniak, który miał się za lepszych od innych, a jego postępowanie często zasługiwało na potępienie. Na szczęście z czasem zaczęłam zauważać w nim i dobre cechy, przez co tolerowałam jego niektóre metody działania.
Na pewno dużym atutem tej historii jest poznanie działania ośrodków piłkarskich dla młodzieży od kulis. Przez to możemy lepiej zorientować się jak one naprawdę działają i funkcjonują.
Pióro autorki jest lekkie i przypadło mi do gustu. Poruszone przez nią tematy są ponadczasowe i mogą dotyczyć każdego z nas. Znalazłam tu to co sobie cenię w książkach czyli: humor, dynamiczne tempo, ciekawe wątki i zaskakujące zwroty akcji oraz tajemnice, które pochłaniają czytelnika i wywołują wiele emocji.
Potyczki słowne Jade i Drake były niczym walki tytanów, a ja wtedy śmiałam się w głos i byłam zachwycona. Myślę, że i wam przypadnie ta pozycja do gustu, bo nuda wam nie grozi. Dlatego gorąco zachęcam was do przeczytania tej książki i wyrobienia sobie o niej własnego zdania. Jestem pewna, że uznacie ją za wartościową lekturę i równie miło spędzicie z nią czas. Nie zwlekajcie!