Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 302
Bardzo podoba mi się postać Wiktorii Sokołowskiej oraz jej pasja i miłość do pracy. I nawet romans i wątek miłosny trochę mnie zdziwił, a raczej amant i jego niespodziewanie dobre intencje. Całość składa się na bardzo lekką, miłą lekturę... Dającą nadzieję na lepsze jutro
Nie wiem, co mi do głowy strzeliło, że kupiłam za dychę 4 książki z serii 'Literatura na obcasach'. No słabe to bardzo. Powiem może tak, akcja jest ciekawa, jak może być ciekawa telenowela. Język potoczny, ale taka chyba miała być stylistyka.
I nie miałabym nic przeciwko, gdyby nie nazwano tego literaturą, bo to literaturą nie jest. Powieść owszem. Ale nie literatura.
No i pozostałych trzech nie zdzierżę.
Nowy format. Powieść błyskotliwa, skrząca się humorem i traktująca o sprawach żywo nas dziś obchodzących, a do tego przewrotna. "Jestem nudziarą"...
Czy można zaprzyjaźnić się na polecenie? No właśnie! Polecenie takie, nieomal rozkaz, otrzymuje nasza stara znajoma, Wiktoria, której w "Zapiskach...
Przeczytane:2017-04-23, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki w 2017 :),
Kolejna powieść Moniki Szwai, którą znalazłam w mojej małej bibliotece.
I jak zawsze - nie zawiodłam sie na autorce.
Powieści Szwai są na tyle wielowątkowe, ze każdy Czytelnik znajdzie w nich coś dla siebie.