Zagubieni w czasie
Nora Roberts

,,Zagubieni w czasie podzielone zostało na dwa opowiadania. W każdym z nich autorka przedstawia różne postacie, które połączone są więzami rodzinnymi.

,,Więzień czasu" jest pierwszą częścią. W niej poznajemy Libby, która spędza czas w domku w górach należącym do jej rodziny. Jest spokojną, opanowaną i bardzo ostrożną osobą. A jednak, gdy widzi Caleba, udziela mu pomocy. Dziwne zachowanie mężczyzny zaczyna niepokoić kobietę. Próbuje rozwikłać zagadkę, kim on naprawdę jest.

,,Spirala czasu" to historia  to historia Sunny i Jacoba. Sunny, siostra Libby, szuka wytchnienia w domku w górach. Upragniony spokój zostaje zakłócony przez nagłe pojawienie się Jacoba. Mężczyzna okazuje się być bratem jej szwagra. Pragnie ściągnąć go powrotem do domu. To nie podoba się żywiołowej Sunny. Oboje nie pałają do siebie sympatią, ale zmuszeni przeczekać złe warunki pogodowe w jednym domu. Co z tego wyniknie? Albo się zakochają w sobie, albo się pozabijają.

Książka jest oszczędna w szybką akcję. Nie ma w niej też wielu postaci. Pełna jest jednak emocji, szukania siebie nawzajem. Trzeba to przyznać, że nikt tak nie potrafi pisać o uczuciach, jak Nora Roberts.

Po znacznej przerwie, znów sięgnęłam po książkę Nory Roberts. Tym razem autorka daje nam dwa romanse fantasy. Zapytacie dlaczego fantasy? Już wyjaśniam - jest końcówka XX wieku i na raz do małego, stojącego na uboczu domku trafia Cal (człowiek z XXIII w, gdyż przebył podróż w czasie). Jak to w romansach bywa zakochuje się bez pamięci w Libby (właścicielce domku) i żyli długo i szczęśliwie. No właśnie czy tak się da? A może zakończenie jest zupełnie inne? Przeczytajcie jak to może być w przyszłości i jak potoczą się losy bohaterów